Jak już zobaczyłem to rzyganie na twarz - no kuśfa... litości, miałem dość. Co to ma być? Beznadziejne aktorstwo młodych aktorów, chyba branki z ulicy. Żeby nawet nie nauczyć aktora oddychania w panice, tylko zamiast wdychać, on wydycha powietrze? Mamy 21. wiek, chyba sztuki aktorskie powinny być już opanowane. Cała fabuła też już tak nudna, przewidywalna, że szkoda czasu na oglądanie byle czego. Nie chce ci się - nie rób filmów. Idź lepiej na wystawę psów - może cię zainspiruje.