Myślę, że "poprzednie części" miały wysoki poziom odczuć co do filmu. Tu natomiast zabrakło mi przede wszystkim więcej Tuckera i Specsa! :) Uwielbiałam ich. Ale... pomysł ciekawy, wykonanie średnie, ale z sentymentem wyszło nawet, nawet - przynajmniej w moim odczuciu.