PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=681}
7,4 159 429
ocen
7,4 10 1 159429
7,2 29
ocen krytyków
Nic śmiesznego
powrót do forum filmu Nic śmiesznego

Nie komedia? To co? Teksty z filmu sa przezabawne i nie do zapomnienia przez lata! To kultowy film! Gagów tu co niemiara. Szkoda, że już nie kręcą takich filmów. Denerwują mnie komedie, podczas których oglądania człowiek nie ma się z czego śmiać, komedia ma być śmieszna.

ocenił(a) film na 7
evilwoman

No to teraz Cie przerażę ;)
Małżeństwo jest już tak naprawdę instytucją zbędną. Prawda jest taka, że to tylko papierek i nic więcej.
Konkubinat ma teraz niewiele mniej praw niż samo małżeństwo.
Jeżeli dwoje ludzi się kocha to tak naprawdę nie muszą niczego sobie udowadniać przed urzędnikiem stanu cywilnego czy klechą zacierającym łapki na samą myśl o łatwym zarobku wynikającym ze ślubu kościelnego.
Najważniejsze są w związku miłość, uczciwość oraz zaufanie.
Przy ewentualnym rozwodzie jest dużo chodzenia po sądach oraz załatwiania formalności.
W Kościele nie ma czegoś takiego jak rozwód. Jest unieważnienie małżeństwa, które załatwić bardzo ciężko.
Ja jestem osobą wierzącą. Wątpię żebym wziął kiedyś ślub cywilny a kościelnego nie wezmę na pewno bo nie jestem w stanie w 100 proc zaufać żadnej kobiecie :) Nikogo na dobrą sprawę nigdy nie poznasz do końca. Możesz być z kimś lat 10 ( po ślubie cyw i kość) a tej osobie coś odwali i zachce się rozstać to co wtedy hehe? Klops ;)

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Jeżeli chodzi o związki bez zobowiązań to w bardzo dużej mierze opierają się na seksie. Uwierz mi, że takich związków jest baaardzo mało, ponieważ w większości kobiety ( NIESTETY) nie potrafią tak jak mężczyźni podejść do seksu z dystansem, na luzie. One całą rzecz traktują za poważnie co jest bezsensowne. Jak wylądują z facetem w łóżku to po fakcie zazwyczaj sobie podświadomie pomyślą: "aha, on ma wobec mnie jakieś plany". Życie jest po to, żeby się nim cieszyć a nie ciągle stawiać sobie nowe zobowiązania. Jest taka fajna maksyma Carpe Diem :)
Jestem oczywiście przeciwny w sypianiu z byle kim ( przypadkowy seks ). To akurat jest niesmaczne.
Natomiast znajomości bez zobowiązań to fajna sprawa według mnie jeżeli tą osobę zna się już kawałek czasu.
Taki związek może trwać i pól roku i równie dobrze kilka lat. Trzeba od początku rzecz postawić jasno, że to znajomość bez zobowiązań aby druga strona sobie nie narobiła głupich nadziei. Wtedy jest się uczciwym w stosunku do drugiej osoby. Proste :)

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Proste? tak,w teorii.W uczuciach nie da sie powiedziec,ze cos jest proste,bo nawet jesli wszystko jest jasno powiedziane,to uczucoa sa na tyle 'podatnym materialem',ze niewiele potrzeba by ulegly zmianie.Po kilku latach nawet takiej relacji ktoras ze stron moze potrzebowac czegos innego i cala ta misternie stworzona 'taktyka' legnie w gruzach.
Tak,kobiety nie potrafia podchodzic na luzie do takich spraw,chocbysmy sie zazekaly,ze nam nie zalezy to bardzo prawdopodobne,ze to czysta sciema,badz niedlugo zalezec zacznie.Taka juz mamy nature,a walczyc z nia przy kazdej okazji to dopiero bezsens.
Mowisz,ze w zwiazku najwazniejsze sa milosc,uczciwosc i zaufanie.Owszem,a slub jest pieknym potwierdzeniem pelnego zaufania-do tej drugiej osoby,ale trzeba je miec tez do samego siebie,ze czy bedzie dobrze czy zle chce i bede z ta osoba,ufam,ze nic nie stanie na naszej malzenskiej drodze-nie ze bedzie kolorowo-rozowo,bez problemow,tylko,ze nie przeszkodza nam w byciu razem.I nie chodzi mi o fizyczna bliskość.Ale zwiazki na odleglosc to odrebna kwestia znowóż.Reasumując-faktycznie jesli podczas zaslubin przenika nas jakas mysl,ze rozwod nie jest wykluczony to juz lepiej sobie pojechac na fajne wakacje z druga polowka niz odstawiac cyrk.A i nie przeraziles mnie,nawet w horrorach,w scenach gdzie 'powinnam' sie bac to sie zazwyczaj smieje,wieec hm,mozesz probowac dalej :P

ocenił(a) film na 7
evilwoman

No to widocznie oglądałaś kiepskie horrory ;) Ja bez cienia skromności powiem, że mam ten gatunek w małym palcu bo już zdążyłem obejrzeć wszystkie znaczące produkcje jeżeli chodzi o horrory :) Najlepsze horrory to te z lat 70 oraz 80 gdzie ciary naprawdę chodziły po plecach a nastrój grozy po prostu było czuć w powietrzu :) Jeżeli oglądałaś w dużej mierzy syfiaste produkcje z ostatnich 15 lat to ja Ci się nie dziwię ;P
Jeżeli po jakimś czasie do swojego partnera seksualnego zaczyna się coś czuć więcej niż sympatię to powinno się po prostu zakończyć taką znajomość i tyle. Trzeba być solidnym i przestrzegać pewnych zasad.

"Owszem,a slub jest pieknym potwierdzeniem pelnego zaufania" - Widać, że jesteś konserwatywna no ale każdy ma własne wartości. Tak już powiedziałem prawdziwa miłość nie potrzebuje udowadniania czegokolwiek.
Czy się chce czy nie każdy ślub ma w sobie mniejsze czy większe ryzyko rozwodu.

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Zapewne dlatego,w takim razie moze mi jakieś polecisz-w końcu wypowiadamy się na forum strony poswieconej filmom...:)
Nie popieram zatwardzialosci w pogladach,osadzenia w tradycji z kulą u nogi,ktora nie pozwala isc w strone zmian i nowosci.Aczkolwiek przyznaje sie bez bicia,ze pewnych wzorcow moralnych nie majacych nic wspolnego z nowoczesnym mysleniem nie potrafie wyprzec z wysokiej pozycji w mojej hierarchii wartoscii .Ale wiesz, najwazniejszą postawą dla mnie jest tolerancja,bo jesli jej zabraknie to czy jestesmy ludzmi postępowymi czy nie to jest kicha.O ;)

ocenił(a) film na 7
evilwoman

1. Egzorcysta
2. Omen 1
3. Omen 2
4. Omen 3 ( jest przeciętny ale warto obejrzeć, żeby dowiedzieć się jak cała rzecz się zakończyła)
5. Drabina Jakubowa.
6. Nie oglądaj się teraz.
7. Harry Angel.
8. Demon: historia prawdziwa.
9. Dracula ( wersja Coppoli)
10. Egzorcyzmy Emily Rose.
11. Smętarz dla zwierząt.

Jeżeli coś mi się przypomni to będę dopisywał ;)

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Dobrze piszesz ;)

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Aaa dziesiąteczke widzialam,racja-tu akurat sie nie smialam :D no wiec dziekuje,teraz mam ferie to sie chetnie za cos z tej listy zabiore ;->

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Tylko broń Boże nie oglądaj remake'a Omena z 2006 roku bo to totalna kicha.
Słuchaj, znam dokument o opętanej dziewczynie, gdzie z egzorcyzmów rzekomo nagrano głosy wydawane przez demony tylko nie wiem czy dawać Ci linka bo to naprawdę dosyć mocna rzecz. Chcesz?

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Jakże mogłabym teraz odmówić...najwyżej sobie meliski zaparze przed obejrzeniem ;)

ocenił(a) film na 7
evilwoman

http://www.youtube.com/watch?v=BlhFK2Gc1Nw
Dokument jest w kilku częściach.
Lepiej nie oglądaj tego w nocy ;)
Napisz mi proszę potem jak obejrzysz jakie są Twoje wrażenia z tego filmu :)

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Łooł,otóż własnie obejrzalam egzorcystę i nie zachwycil mnie.Kilka scen fajnych,kontrowersyjne ujecia,aktorzy sie spisali,ale wciaz nie zrobil na mnie wrazenia,natomiast ten dokument...Łzy mi się lały,oglądałam i słuchałam z zapartym tchem.Ja żem pelna podziwu i przerazenia rownoczesnie.Dzięki wielkie za ten link ;->

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Egzorcysta to klasyk daleki od dzisiejszej brutalności i wulgarności :) Mi się akurat bardzo podobał :)

To Ty wrażliwy człowiek jesteś....dobrze :) Nie ma za co ;)
Interesuję się od dawna tematyką demonów, opętań oraz egzorcyzmów ;P

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

hmm,w sumie to mam mieszane uczucia wobec egzorcysty..na pewno ten film bardzo wplynal na dalsze dzieje filmow grozy,woybrazam sobie jakim musial byc fenomenem w tamtych czasach.Stad tez wielki szacunek,rowniez za to o czym mowisz-to nie jest horror,jakich pelno teraz z litrami krwi i latajacymi po ekranie wnętrznosciami,mimo wszystko nie jestem pod wrazeniem.Dzis sie ruszac nie moge za bardzo,to obale kolejny z listy ;->
Co do tego dokumentu to w pewnym momencie padlam
-Oddaj cześć Najswiętszej Maryji
-Ale zes wymyslil ty brudna swinio!

ocenił(a) film na 7
evilwoman

he he. Są kontrowersje wokół samego zjawiska opętania. Dla psychiatrów jest to zwykła schizofrenia.
Ja sam jestem osobą wierzącą i wiem, że są przypadki, które dowodzą, iż dochodzi do prawdziwych opętań.
Mówienie w obcych językach, lewitacja oraz potężna siła znamionują opętaną osobę.

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Niektorzy wierzacy jakos nie potrafia zrozumiec,ze tak jak Bog dziala w kazdym z nas tak i szatan ma moc i prowadzi swoje eee machlojki.
Poza tym ludzie teraz potrzebuja na wszystko dowodow,jak ten niewierny Tomasz conajmniej,a i na kazdy dowod znajdzie sie sposob,by podwazyc jego prawdziwosc.

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Na istnienie Boga nie ma bezpośrednich dowodów ponieważ nie jest on niczym pomarańcza. Nie da się go dotknąć, zważyć lub powąchać. Bóg jest stwórcą wszechrzeczy i tylko się śmieje z takich malutkich robaczków, które podważają jego istnienie. Nie jest na tyle głupi, żeby objawić się całemu światu bo to by zaprzepaściło to o czym mówił Jezus: Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli. Na tym polega wiara.
Powiem Ci nawet więcej: nie ma mądrego ateisty. Zazwyczaj to sami idioci oraz nieuki. Ludzie płytcy i bez wyobraźni.

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Nie mozna dotknac,ale mozna doswiadczyc.Tylko w to tez trzeba w pewien sposob uwierzyc,ze to i tam to w moim zyciu dzieje sie za Jego posrednictwem,a nie jest kwestia przypadku.
A no i mysle,ze Bog sie z nikogo nie smieje ;)
A z kolei co do podzialu ateista-nieateista.Lepszy niewierzacy,ktory jest dobrym czlowiekiem,nizeli katolik latajacy codziennie do kosciola,a tak naprawde samolubny i zawistny. You know what i mean ;)

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Wiem, masz na myśli obłudę niektórych ludzi.
Wiadomo, że są ludzie niewierzący, którzy są dobrej natury ale Bóg przez osobę Jezusa wyraził się jasno: kto w Niego uwierzy będzie żyć wiecznie dlatego nie sądzę, żeby ateistą dostąpił zbawienia i został nagrodzony przez Boga wiecznym szczęściem. Pismo mówi jasno jeżeli chodzi o tą kwestię. Ateistę traktuję się jako osobę przebywającą w mroku.

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Powiedział tez,ze to do Niego nalezy Sad Ostateczny i to On zna wszystkie ee 'kodeksy',mysle,ze prawo Boze nie jest do ograniecia przez ludzki umysl,nawet przez studenta prawa ;) ale mozemy zakladac,ze bedzie tak jak mowisz.

ocenił(a) film na 7
evilwoman

To Bóg jest nie do ogarnięcia.
Prawo boskie jak najbardziej. Zostało wyrażone w 10 przykazaniach a to że miażdżąca większość ludzi ma w dupie ich przestrzeganie przez zatwardziałość swoich serc to już inna sprawa. W końcu łatwiej jest być złym niż dobrym czyż nie tak? Łatwiej jest szydzić z kogoś niż powiedzieć o nim coś dobrego. Łatwiej jest się wywyższać nad innych niż być pokornym.
Ponadto Jezus nakazał rzecz fundamentalną: byśmy się wzajemnie miłowali.

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Masz racje,zle sie wyrazilam.Mialam na mysli postepowanie Boga-to jaki wydaje wyrok po naszej smierci,jak i to czego dowiadczamy za zycia-to jest nie do ogarniecia. Ludzie czesto mysla,ze Bog rozumuje w ten sam sposob co my,szkoda,ze Go tak nie doceniają.
A no latwiej,pytanie czy lepiej.

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Kiedyś czytałem książkę o życiu po śmierci. Nie wiem na ile są prawdziwe informacje w niej zawarte ale setki osób, które doznały śmierci klinicznej w pewnym "etapie" widziały Chrystusa. Pokazywał tym osobom krótki obraz ich życia oraz pytał się ich czy żałują swoich uczynków. Trochę sceptycznie do tego podchodzę ale jeżeli tylu ludzi miało tą samą wizję to coś może być na rzeczy.

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Heh,taka wizja-trailer.Wiesz jak to ze zwiastunami-niby coś mówią o filmie,wiesz kto gra główne role i czego dotyczy,ale żeby dowiedzieć się jaki jest naprawdę-trzeba obejrzeć.
Wysnuwanie opinii na podstawie zapowiedzi bywa mylące.
Swoją drogą taka śmierć to ogromny dar,jakże musi zmieniać dotychczasowe życie.

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Jeżeli zobaczysz na własne oczy, że jest coś takiego jak życie po śmierci oraz, iż istnieje istota wyższa to z całą pewnością będziesz się bać jeszcze bardziej sprawiedliwości boskiej.

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Ludzie na co dzień nie zdają sobie tak wielkiej sprawy, że jest nad nimi sędzia sędziów i pozwalają sobie nieraz na bardzo dużo ;)

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Czy bardziej bać? hm może-bardziej starać.Zreszta nawet podszyte strachem dobre postępowanie bedzie wartosciowe.Tylko,ze nie wiem czy to odpowiedni odruch-strach przed Bogiem.Lepsza bylaby skrucha i poprawa,no ale-sprawa indywidualna.
Ciekawe ilu ludzi w ten sposób się nawróciło.

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Na tym to polega. Żeby się Boga bać i go kochać jednocześnie.Istnieje takie sformułowanie jak bogobojność. Bój jednocześnie jest surowym sędzią i dobrym Ojcem. Gdyby nie istniało coś takiego jak "wieczne potępienie" i każdy by trafiał do nieba to wyobraź sobie jaka Sodoma i Gomora by się działa. Dużo osób by sobie pozwalało na tyle ile wlezie.
Co do skruchy i poprawy - wiadomo, że to też jest sprawa kluczowa.
Ciekawe ilu ludzi w ten sposób się nawróciło - czytałem o pewnym niezbyt dobrym profesorze, który umarł śmiercią kliniczną. Zobaczył swoje ciało szpitalu, leżące na łóżku. Nagle ni stąd ni zowąd napadły go jakieś straszne istoty. Bał się śmiertelnie. W końcu jakoś wyszedł z tego stanu. Ktoś mi mówił, że jeżeli było się za życia złym człowiekiem to po śmierci czekają na niego takie stwory, żeby go męczyć zanim dana osoba przejdzie do zaświatów. Tamten profesor się zmienił podobno na lepsze.

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

No tak,porządek musi być...aczkolwiek ja się jakoś nie lękam.Coś mnie trudno wystraszyć,może powinnam się zbadać. :P Ten profesorek dostal niezlego kopa od..nie od zycia,od smierci tym razem ;D No,ale na dobre mu to wyszlo skoro się zmienil na lepsze ;)

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Ha ha ha. Jakbyś zobaczyła pewne rzeczy to na pewno byś się przestraszyła. Ja słyszałem sporo opowieści o duchach i demonach.

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

No moooże.Póki co przeraża mnie raz po raz własne odbicie w lustrze zaraz po obudzeniu ;)

ocenił(a) film na 7
evilwoman

he he :) Widzę, że masz dystans do siebie ;) Widocznie podczas snu często się rzucasz i masz piorunujące ułożenie włosów a la Einstein :)

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Coś w tym guście.I wzrok jak rasowy ćpun. :D
Dziwnym trafem nie uosabiam się z tymi wszystkimi serialowymi paniusiami wstającymi w pełnym makijażu<oczywiście nie rozmazanym>i ułożoną na błysk fryzurą no i wspaniałym humorem <rzecz jasna>.Bleee,już wole się pobać czasem,niż roztaczać aurę sztuczności.Zawsze mogę wywalić lustro,tylko jak się potłucze to dupa.7 lat w plecy itd ;P

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Mi osobiście podobają się przede wszystkim naturalne dziewczyny. Jeżeli dziewczyna jest ładna to nie musi używać makijażu :) Mój kumpel ma dziewczynę, która ma mordę jak Gargamel ( nie lubię jej bardzo bo się zachowuje jak świnia ;P ) i dlatego ona kładzie sobie kilo tapety na japę, żeby choć trochę odwrócić uwagę od krzywych zębów i długiego kinola :) Dzięki temu jest bardziej ciemna niż rdzenny mieszkaniec Ameryki Północnej :)

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Taaa,może tipsy do tego...
Mysle,ze jezeli kobieta ma makijaż subtelny,dopasowany do jej wieku,karnacji,podkreslajacy atuty,a nie tapete co by ja szpachla trzeba zdejmowac to w porzadku.
A te blachary niech sie smaruja,tylko wolalbym nie widziec za kilkanascie lat ich cery.
Mi szkoda czasu na takie zabiegi,wole sobie rano dlużej pospać.Chociaż rzęsy fajnie wyglądają podkręcone.;)

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Solara jest bardzo powszechna ale strasznie postarza.
Rzęsy owszem :) Jak kobieta zatrzepocze nimi zalotnie to czasem trudno się oprzeć :)

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Haha,takim jakie w linku też? ;D
http://www.makeup-makijaz.pl/k/Rz%C4%99sy
solarium?fuuj.Jeszcze gorzej jak facet pojdzie,a zeby tego bylo malo postawi wloski na zel,rozowa koszulka i jazda,spalona gwiazda.

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Jeju, ale udziwnienia. To aż niesmacznie wygląda.
Co do żelu - użyłem go dwa razy w życiu gwoli ciekawości i już zdecydowanie nie chcę się czuć jakby ptak mi nasrał na głowę :)
Jeżeli chodzi o różową koszulę http://www.pakolorente.com.pl/product-pol-53-Koszula-meska-w-prazek-rozowa-1-243 .html
Mam właśnie jedną taką w swojej szafie o jasnym odcieniu w sam raz do garnituru chociaż wolę akurat bardziej kolor fioletowy :)

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Uważam, że mocny różowy kolor jest raczej mało męski ale co kto lubi. Teraz dużo dziewczyn lubi zniewieściałych metroseksualnych chłopaków, którzy mają wydepilowane klaty i jajka :)

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Zel sam w sobie nie jest be, przydaje się,żeby poskromić niesforne kosmyki wlosow-cos o tym wiem...no ale jak taki gostek nawali sobie tego polowe tubki,tak ze wszystko ma tam posklejane to wyglada dla mnie conajmniej smiesznie.No i odbiera swojej ewentualnej kobiecie ta przyjemnosc zanurzenia rak we wlosach...no chyba,ze ich w ogole nie ma,ale to juz zdaje sie inna grupa spoleczna :P
Jak to mawia kolega:'atak zniewiescialych meskich przyjaciolek' :D No- tak jak stwierdziles-kto co woli.Ja osobiscie wole jak facet jest facetem,w zachowaniu no i w wygladzie rowniez.

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Widzę, że Omen Ci się podobał :)

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

No niezly.Oczywiscie mnie nie przerazal,ale film utrzymany w mrocznym klimacie i postac guwernantki dzieciaka mnie uwiodła.Najlepiej grała,mord w oczach i sztuczny usmiech...od razu oczami wyobrazni widzialam jak ukatrupia kogos bez mrugniecia okiem.Na nia musze przyznac przeszedl mnie dreszczyk.Taki maluski,ale zawsze ;) A no i zakonczenie fajnie rozegrane.

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Właśnie kiedyś na tym polegały horrory ;) Na mrocznym klimacie, który powodował niepokój :)

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Co jak co,ale stare filmy i muzyka są sporo lepsze od wspolczesnej.To znaczy...nie sadze,ze teraz nie ma nic fajnego,godnego uwagi i podziwu,ale trudniej o coś ambitnego,nie robionego pod masę i 'zwykłych pozeraczy popcornu'

ocenił(a) film na 7
evilwoman

No to jest prawda. Teraz się idzie na łatwiznę: tony flaków, piły, siekiery, przekleństwa. Robi się filmy dla debili.

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Bywają dobre horrory...wiadomo, lecz bardzo rzadko.

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Dla chcącego nic trudnego,ponoć.Jakby się postarać,można znaleźć,albo bazować na starych produkcjach. ;)
Słuchaj,mam pytanie.Mówiłeś,że studiujesz prawo to może byłbyś w stanie mi podpowiedzieć.
Rzecz się tyczy praw autorskich,a właściwie ich łamania.Jeżeli na własny,niekomercyjny użytek(czyli np. do powieszenia na ścianie w pokoju)wywołam zdjęcia pozyskane z internetu autorstwa znanego fotografa mody to łamię te prawa?

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Nie łamiesz prawa.
Tak samo jest z utworami muzycznymi albo filmowymi. Jeżeli ściągasz z internetu na osobisty użytek, który nie ma celu zarobkowego to działasz legalnie. Z takich ściągniętych plików mogą też korzystać Twoi najbliżsi: mama, tata, brat, itd.

ocenił(a) film na 7
evilwoman

Mam niedługo egzamin z prawa autorskiego i praw pokrewnych ;)

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

O no to dobrze trafiłam :-D Dobre wieści mi przynosisz,super-dzięki :) To już na zaś powodzenia życzę ;->

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones