PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=757778}

Nie czas umierać

No Time to Die
2021
7,0 95 tys. ocen
7,0 10 1 95321
6,5 83 krytyków

Nie czas umierać
powrót do forum filmu Nie czas umierać

Naomi Harris na łamach magazynu GQ podzieliła się swoimi spostrzeżeniami po przeczytaniu scenariusza do ''No Time To Die''.

„To połączenie Skyfall i Spectre. Ale z ogromnymi, ogromnymi niespodziankami, które sprawiły, że pomyślałem: „Och, wow!”. Myślę więc, że naprawdę zaszokujemy ludzi. ” Zdecydowanie widzimy Bonda, który jest bardziej w kontakcie ze swoimi uczuciami i bardziej otwarty na zakochanie. ”

''Powrót zainteresowania miłością dr Madeleine Swann (Léa Seydoux) z Spectre 2015 nie jest zatem przypadkiem. Jak dodaje Harris: „Pod koniec Spectre są kobiety, dla których rezygnuje z kariery: nie ma więcej emocjonalnego przywiązania niż to. Chodzi tylko o to, aby iść z duchem czasu i uznać, że kobiety nie można już postrzegać jako cukierków. ”

2
Indy_6

Pełen zwiastun!
https://www.youtube.com/watch?v=BIhNsAtPbPI

Indy_6

Panowie jak tam po obejrzeniu trailera? Ja jestem zachwychwychwycony!

Indy_6

Na chwilę obecną wygląda to wszystko bardzo, ale to bardzo dobrze. Przed samymi zdjęciami powoli jakoś traciłem wiarę w to, jak to wszystko będzie wyglądało. Plakaty super, zwiastun super i oby też taki film był.
Oglądając ten zwiastun, pierwsze co mi przychodzi na myśl to Skyfall. Może przez te nawiązania?
Skok z mostu - postrzelenie Bonda przez Moneypenny,
Pokój przesłuchań,
Waltz uwięziony w podobny sposób, jak Bardem.,
Malek w białym kombinezonie idący wzdłuż jakiegoś domku w śnieżny dzień = Silva w czarnym płaszczu, idący w mroku wzdłuż kościoła,
Ktoś uwięziony pod taflą lodu - Bond?
Aston Martin DB5 - choć jego wyposażenie pojawiło się już w poprzednich filmach.
Być może jeszcze coś by się znalazło, ale tak na świeżo trudno sobie przypomnieć. Siedziba Maleka przywodzi mi trochę na myśl Blade Runnera 2049. Choć w pierwszej chwili skojarzyłem to bardziej z siedzibą Doktora No i może trochę Stromberga ze ''Szpieg, który mnie kochał''.
M mówiący -''Gdzie jest 007'', mam dziwne wrażenie, że chodzi tu o postać Lynch, ale wszystko się okaże. :) W samym zwiastunie podoba mi się to, że znów mamy:
''brudnego i rannego'' Bonda.
nieufność oraz złość wobec Madeleine
Ana De Armas oraz powrót Waltza
ostatnia sekwencja z Astonem oraz strzał w kierunku kamery, który przypomina gunbarrel.
Zwiastun wiele obiecuje i mam nadzieję, że to będzie poziom Skyfall i Casino Royale. Czekam!

Heines

Zdjęcia są cudowne, mam nadzieję, że fabuła będzie na równie dobrym poziomie.

Pod taflą lodu nie jest raczej Bond, bo z tego co kojarzę, z materiałów z planu to zdjęcia były robione w Norwegii i widać było na nich m.in. małą dziewczynkę, najprawdopodniej to jakaś retrospekcja nawiązująca do Madelleine.
I tak wgl to po tym zwiastunie zastanawiam się czy faktycznie Safin to nie dr No ;)
Przeszukując sieć znalazłem ciekawy post:
https://www.reddit.com/r/JamesBond/comments/e61a2z/150_convinced_safin_is_dr_no/


mathis134

Tak, masz rację. Zapomniałem o tej dziewczynce. Poza tym Malek na plakacie i zwiastunie wygląda nieco starzej niż tam w tej Norwegii, więc to jednak retrospekcje z nim i Madeleine. Tylko ciekawe, kto jest pod taflą lodu? Te spekulacje z Doktorem No są ciekawe, ale wolałbym żeby to była ''oryginalna'' postać niż mieliby ponownie wracać do postaci z przeszłości.

Heines

Ciekawe jest też ujęcie pokazujące jakiś podziemny zbiornik i ludzi w czerwonych kombinezonach.. w pokoju Safina też widać odbicia wody - od razu kojarzy mi się to z dr. No albo z podwodną kryjówką Stromberga z The Spy Who Loved Me. Chociaż faktycznie lepiej jeżeli będzie to nowa postać.
Co do nawiązań to pierwsze ujęcie zwiastuna bardzo podobne to początku QoS.

Może sceny, które będą na cmentarzu we Włoszech są związane z Vesper ;)

mathis134

Grób Vesper prawdopodobnie się pojawi, ale co dalej z tym wątkiem nic nie wiadomo. :) Ujęcie, które kojarzy mi się z Quantum of Solace - chwila przed tym, jak Bond skacze z mostu, jest chwilowe zbliżenie na postać Bonda. Kojarzy mi się ono z ujęciem, gdy Bond jest na wieży i chwile później spada wraz z Mitchellem na rusztowania.
Przyglądając się zwiastunowi, to Madeleine zostanie prawdopodobnie porwana. Jest ujęcie, gdzie Bond wraz z Madeleine uciekają przed helikopterem, a potem Bond siedzi gdzieś w tym polu zrezygnowany, a następnie widać, że z pomocą podjeżdża Nomi grana przez Lynch. Co do tych ludzi w czerwonych kombinezonach - widać, że Bond i Nomi przyglądają się całości. W następnej scenie widać, że Bond jest schwytany i dyskutuje z Safinem, co zatem z Nomi? Pytań zawsze jest wiele, ale trudno na nie odpowiedzieć po samym zwiastunie. :)

Heines

Jeżeli mówisz o pierwszych zdjęciach z Norwegii, to gościa w masce/Safina, grał tymczasowo kaskader, albo po prostu jest to Safin sprzed laty w scenie retrospekcyjnej i dali innego aktora.
Wątpię, aby Malek grał Doktora No. Nazywa się Safin więc zapewne nim pozostanie...oby tak było. Chociaż z drugiej strony w reebocie serii Franz Oberhauser, okazał się Blofeldem. Notabane, fajnie, że Waltz powrócił. Zwiastun zapowiada się wybornie i jest dłuższy niż myślałem. Na podstawie jego można samemu sobie stworzyć historię. Jeżeli fabuła nie będzie pokrętna i nie będzie zdominowana nadmierną ilością akcji, a będzie klamrą łączącą logicznie poprzednie cztery części, to może to być jeden z lepszych odcinków, a może nawet najlepsza część z Craigiem. Machina promocyjna pełną parą zapewne ruszy gdy Gwiezdne Wojny IX zacznie ''opuszczać'' kinowe ekrany.

PanFerdek

Tak, kampania ma ruszyć po nowym roku, co zapowiedziało MGM. Wracając do scen w Norwegii, oczywiście był tam kaskader, ale również był i Malek, co potwierdził w jednym z wywiadów. Choć trzeba wziąć pod uwage, że Malek część scen, które odgrywają się w Norwegii nagrywał w Pinewood Studios. Jest to na pewno scena retrospekcji z udziałem Maleka - spójrz chociażby na jego twarz w zwiastunie, gdy znajduje się na lodzie. W scenie z Craigiem widać, że jego twarz jest pełna blizn. Ja mam nadzieję, że to jednak będzie ''Safin'' i nikt więcej. Dużo osób narzekało na Waltza i Seydoux, ale ja się mega cieszę, że oni wracają. Waltz może na krótko, ale myślę, że jego postać może być znacząca dla fabuły i być może nawet krótkim epizodem będzie mógł czymś zaskoczyć. Seyodux na pewno ma tutaj ogromną rolę i cieszę, że ''miłość'' Bonda jest tu rozbudowana, bo wiele osób narzekało, że nie ma między nimi chemii albo, że Bond za szybko się zakochał i szybko zrezygnował ze służby. Ten film ma szansę udowodnić, że niektórzy mogą zmienić zdanie odnośnie samej Seydoux i jej postaci.

Heines

Rzeczywiście jest to Rami, można poznać po żuchwie. Jaki jego postać ma związek z Madeleine. Obstawiam - był najemnikiem White,członkiem Widma//Quatum, albo jeszcze innej powiązanej organizacji, który został wykołowany i chce zemścić się na jego córce. Inna teoria, jego bliscy, albo ktoś bliski zginął z rąk White'a, albo jego ludzi. Scena bankietu, przyjęcia ok 2 minuty zwiastuna, może to jedno z zakończeń, które planował Fukunaga. Wspomniano, coś o zagazowaniu.Można dostrzec jakby panikę, upadających, tracących przytomność ludzi.
Ciekawy co będzie w finałowym zwiastunie, chociaż ten wgląda jak finalny i według mnie mógłby już taki zostać. Jeżeli finałowy się ukaże to prawdopodobnie jakoś pod koniec lutego. Utwór przewodni, powinien się ukazać w podobnym czasie, albo najpóźniej na początku marca.

PanFerdek

Dziś Malek potwierdził, że to on jest osobą w masce. Każdy Bond z Craigiem opowiadał o czym innym, tutaj jednak jak widzimy Bond będzie musiał mierzyć się z pewnymi tajemnicami.Nie liczę na to, że scena z gazowaniem ludzi będzie jedną z ostatnich, ponieważ występuje w niej Ana De Armas, a sceny z jej udziałem chyba mają być gdzieś na początku, choć mogę się mylić. Do tego w pobliżu jest Lashana Lynch (scena na balkonie podczas strzelaniny), więc myślę, że ona może mieć udział w uratowaniu Bonda. To są tylko spekulacje oczywiście. Myślę, że akcja tego filmu może dziać się dwa lata po wydarzeniach ze Spectre. Nomi zdradza, że jest agentką 00 od dwóch lat. Lashana Lynch nie chciała dziś zdradzić, czy faktycznie ma numer 007, ale wydaje mi się, że może być w tym prawda. :) Zwiastun faktycznie wygląda, jak finalny, ale na pewno pojawi się jeszcze jeden w okresie lutego/marca. :)

PanFerdek

Możliwe że scena w Norwegii ma coś wspólnego z opowieścią Madelleine ze Spectre o tym jak Franz odwiedził ją i jej ojca gdy była mała.

mathis134

Wydaje się niemal pewne, że o tym jest fabuła kolejnego filmu.

mathis134

Już wiemy kto jest pod taflą lodu - jest to mała Madeleine. Jeśli dobrze przyjrzysz się w 1:57 zwiastuna, to widać kolorową kurtkę dziewczynki. :) Co jeszcze udało się zauważyć? Podczas spotkania w klubie Bond i Felix są szpiegowani przez Nomi. Podczas przyjęcia Widma, w momencie, gdy pada światło na Bonda widoczna jest postać dr Vogel ze Spectre.

Indy_6

Pojawiło się kilka nowych zdjęć:
https://collider.com/no-time-to-die-images-james-bond-daniel-craig/

Heines

Ze swojej strony mogę powiedzieć, że jestem w pełni usatysfakcjonowany.
-Nawiązania do Skyfall trafne i jak najbardziej potrzebne aby w pełni skomplementować historię. Można powiedzieć, że Skyfall, Spectre i No Time To Die to swego rodzaju trylogia.
-Ogromnie cieszy mnie powrót do nasyconej korekcji kolorystycznej. Widać, że chcieli osiągnąć coś na wzór Deakinsa.
-Co do samej analizy trailera widzimy ewidenty konflikt między Madeleine, a Bondem. Czyżby ją porzucił, zostawił? Po tym zwiastunie narodziło się tak dużo pytań. Bo sceny, w których się obejmują wnioskuję, że będą jedynie przebitkami.
-Safin niejednoznaczny i bardzo podobny do Doktora No pod względem wymowy i zachowania. Nie mniej jednak również wolałbym żeby to była nowa oryginalna postać.
-Ogromnie cieszy mnie powrót do egzotyki. Ujęcia jachtu i Bonda na Jamajce to jest coś czego od dawna brakowało.
-Ana De Armas wygląda pięknie i chyba rzeczywiście pojawi się tylko w scenach podczas przyjęcia Widma.
-Ogromnie cieszy powrót Blofelda, bo chodź to epizod to jest ładną klamrą z poprzednikiem.
-Na koniec powtórzę jeszcze raz. Intryguje mnie relacja Bonda i Madeleine. Co uważacie na ten temat?

Indy_6

Myślę, że relacja Bond-Madeleine wyglądających na szczęśliwych będzie gdzieś na samym początku. Craig nie ma żadnych ran póki co. Coś będzie musiało się wydarzyć skoro Bond wraz z Madeleine uciekają podczas pościgu. O czymś Bond musiał się dowiedzieć, bo widać, że jest bardzo zły na nią i pada kwestia (o ile dobrze pamietam) - ''Wszyscy mamy swoje sekrety, jednak Twoich jeszcze nie poznaliśmy''. Wszystko jest związane z postacią Maleka - scena retrospekcji należy do niego i do małej Madeleine, nie znamy powodu, co ukrywa przed Bondem, jednak musi to być coś znaczącego. Następnie ''odsłonięcie'' Astona V8 Vantage sugeruje, że po wydarzeniach w Materze, Bond powraca do Londynu i jest nieco zaskoczony widokiem Madeleine w MI6, choć to też wygląda jakby na niej się zawiódł, w końcu padają też słowa na początku ''Dlaczego miałabym Cię zdradzić?''. Następnie wspólna scena przed/po przesłuchania Blofelda, gdzie Bond próbuje dowiedzieć się o co chodzi, co się stało i tu już możemy spekulować jak rozwinie się dialog, bo dostajemy zbyt krótką odpowiedź. Na tym na razie koniec. Jest jeszcze przecież scena pościgu, gdzie Bond i Madeleine uciekają przed helikopterem. Koniec końców widać, że Bond zostaje sam, a helikopter odlatuje, więc wszystko wskazuje na to, że zostanie porwana. Warto też zauważyć, że Madeleine siedzi na tylnych siedzeniach i chroni kogoś? Można spekulować, ale główny powód, dlaczego Bond jest na nią zły, poznamy dopiero chyba w filmie. :)

Indy_6

Jeśli dobrze zrozumiałem akcja w Materze dzieję się jakiś czas po tym, gdzie zakończyło się Spectre. ''Są daleko od miejsca, gdzie zakończyło się Spectre. W zakończeniu Spectre, widzimy jak Bond i Swann odjeżdżają w stronę słońca (żart Fukunagi). Nie możesz udawać, że to się nie wydarzyło. Musisz uszanować ten związek i zobaczyć w jakim kierunku on zmierza''.
O tajemnicy Madeleine powiedział - ''Jej ojcem był Pan White. Pan White był kluczem przy zawarciu umowy przez Vesper, która darowałaby życie Bondowi, więc... są tu jeszcze pewne rzeczy do zbadania/eksploracji.''
Większość tego filmu ma miejsce pięć lat po wydarzeniach w Spectre. Bond jest zaskoczony tym, jak wiele zmieniło się od jego odejścia, a szczególnie, że MI6 wciąż rekrutuje agentów 00. (Fukunaga ani Lynch nie potwierdzają, czy Nomi faktycznie odziedziczyła numer 007 po Bondzie) ''Zwiastun pokazuje ducha zbliżającej się nowej generacji, a ta ciągle jest bliżej i idzie z postępem. Jednym z motywów, które poruszam jest dziedzictwo oraz dziedzictwo Bonda. Czy po przejściu na ''emeryturę'', mając na uwadze nadchodzącą nową generację, Bond jest niezastąpiony?''
Odnosząc się do wieku Craiga ''Nie staramy się udawać, że Daniel wciąż jest w tym samym wieku co w Casino Royale. Nie sądzę jednak, żeby ktoś miał wątpliwości, czy ten facet wciąż potrafi skopać tyłek.''
O identyfikacji Bonda przez strażnika - ''Minęło pięć lat od Spectre. Jeśli jesteś na emeryturze i wybierasz się do MI6, nie możesz od tak po prostu wejść, mimo, że ochrona Cie zna, ponieważ już nie jesteś ''tym gościem'' (chodzi tu o to, że Bond nie jest już pracownikiem MI6).
O Blofeldzie ''Blofeld to najbardziej ikoniczny wróg ze wszystkich filmów o Bondzie. Jest w więzieniu, ale z pewnością jeszcze nie skończył. Co zatem może robić z tego miejsca i jakie nikczemne, sadystyczne rzeczy zaplanował dla Bonda i całego świata?''
O Safinie - ''Określa go jako wroga nowej generacji. Jest bardzo inteligentną postacią i godnym przeciwnikiem dla Bonda''.
O Palomie - ''Czego ludzie oczekują od filmu o Bondzie? Samochodów, gadżetów, zabawnych scen akcji, a następnie kim będzie nowa dziewczyna? Będzie przyjaciółką czy może wrogiem? Paloma jest agentką CIA, która została przydzielona przez Felixa Bondowi do pomocy w misji na Kubie. To było naprawdę ekscytujące ustalić jej charakter, który obalałby oczekiwania''.
O akcji w filmie - ''Ważne było dla mnie, by nie myśleć w ten sposób - Co pokażemy nowego w tym filmie, czego nigdy dotąd nie widziano w filmie o Bondzie?'' Fukunaga wolał skupić się najpierw na historii, a potem na akcji. Odnosząc się do scen akcji stwierdził, że naprawdę próbował do tego podejść w ten sposób, by te sceny wyglądały naprawdę niebezpiecznie i były wyzwaniem dla bohaterów filmu.
O zwiastunie tylko wspomniał, że gdy zobaczył finalną wersję zaprezentowanego zwiastuna, zastanawiał się - w jaki sposób ludzie będą myśleć o kolejności zaprezentowanych zdarzeń i miejsc. W tym temacie nie chciał już nic więcej zdradzić. :)
Malek uważa, że ten film jest warty zapamiętania z wielu powodów, ale jest również bardzo emocjonujący. Craig natomiast określił go jako ''trudny''.

Heines

Ujawniono również, że postać grana przez Dali Bensallah'a będzie nazywać się Primo, a Billy Magnussen będzie odgrywał postać o imieniu Ash.

Heines

Generalnie można być pewien niemal kilku rzeczy:
1. Blofeld pod koniec filmu ucieknie z więzienia
2. Fabuła może skupić się na opowieści Madeleine ze Spectre, choć wcale nie musi. Malek może być Doktorem No. lub ...byłem chłopakiem Madeleine (wszyscy mamy swoje sekrety) lub synem Blofelda? Wszystko jest możliwe.
3. Postać grana przez Lynch wydaje mi się, że będzie sabotowała zadania i tak naprawdę będzie służyć Safinowi lub Blofeldowi.
4. Jeśli chodzi o śmierć Bonda pod koniec filmu tutaj są lekkie przecieki. Czy fałszywe czy prawdziwe myślę, że warto przeczytać. Prawdopodobnie zostanie użyty sposób jaki zastosowano w Skyfall. Być może Bond zostanie gdzieś postrzelony i spadnie do wody, w przepaść, co nie da nam jasnej odpowiedzi względem bohatera. Pod koniec filmu może zobaczymy jego pożegnanie/pogrzeb i tak skończymy film. Kolejny obraz z nowym aktorem i odświeżonym formatem będzie można zacząć od stwierdzenia ''że wrócił po bardzo trudnej misji'' - aluzja do No Time To Die lub ''że wszyscy myśleli, że nie żyje''.

Indy_6

Malek zaprzeczył, że gra Doktora No, chociaż znamy już podobne historie z zaprzeczaniem. To, że nosi maskę ''Noh'' też daje kolejne powody do spekulacji. Mnie coraz bardziej zastanawia teoria na temat, że Safin sklonował własną postać. Samo to co mówi do Bonda, że jego umiejętności umrą wraz z nim, jednak należy zaznaczyć, że pada tu słowo ''body, czyli ciało''. Jego natomiast przetrwają długo po jego śmierci. W zwiastunie widać, że jest postrzelony w kilka miejsc, jednak nie widać, by na tym bardzo ucierpiał. Nie wiem, jaki może być przeskok czasowy, jeśli chodzi o retrospekcje, ale jeśli mowa już o tym klonowaniu, to też jest teoria, że Safin nie starzeje się. Jeśli chodzi o Lynch, to myślę, że tutaj może być mała chęć rywalizacji między nią, a Bondem. Fukunaga wspomniał, że może nie dorównuje mu doświadczeniem, ale jest ambitną i wyszkoloną osobą, która chce osiągnąć cel. Też pomyślałem nad zdradą, ale motyw zdrady już mamy z Madeleine. Mam nadzieję, że nawet jeśli Bond miałby zginąć, to nie za zasadzie, że to widz ma sobie odpowiedź. W tym przypadku wolę konkretną odpowiedź, bo to jest film o Bondzie, a nie np. Incepcja. Jeśli miałoby to być coś na zasadzie Ultimatum Bourne'a- ok. Choć szanse na śmierć są duże, bo i Craig już kilkanaście razy potwierdził, że to jego ostatni film, ale również Malek o tym mówi, że to ostatni Bond Craiga. Chociaż wydaje mi się, że to Madeleine może zginąć na sam koniec filmu. Ten film w dużej mierze skupia się wokół niej, a jak wiemy Bond nigdy nie miał szczęścia do dłuższych związków. Gdy nie było jeszcze napisów przy zwiastunie, to myślałem, że Blofeld mówi ''Kiedy NASZ sekret się wyda, to będzie oznaczało JEGO śmierć'' i ta rozmowa odbywa się miedzy Madeleine a Blofeldem. Nie tylko ja miałem takie wątpliwości, aż w końcu gdzieś potwierdzono, że nie ma słowa ''nasz'' tylko ''jej'' i zamiast ''niego'' jest ''ty''. To by też oznaczało, że Bond będzie chciał ją uratować, a któreś z nich pewnie zginie. Myślę też o tym, czy Madeleine nie jest jakoś powiązana z Widmem i gdzieś tam po cichu za plecami Bonda wykonuje jakieś rozkazy i stąd podejrzenia o zdradzie. Jest wiele teorii, zwiastun jest tak poukładany, że niewiele zdradza, a w filmie przecież ma być parę niespodzianek.

Heines

Jeśli się okaże, że Madeline jest w jakiś sposób powiązana z Widmem i w tym filmie doświadczymy jej zdrady to będę wyjątkowo rozczarowany. Ten motyw powielał się już kilkakrotnie, a tu całkiem niedawno z Vesper. Wolałbym zdecydowanie gdyby po prostu Madeleine pozostała Madeleine, która gdzieś tam się pogubiła, ale stoi po właściwej stronie,

Indy_6

Nowy klip, w którym Ben Whishaw opowiada o relacji Bonda z Q. Klip zawiera dwa nowe ujęcia:

https://www.youtube.com/watch?v=zLQLqFCZSDY&feature=emb_logo

O tym już może część osób wie, ale trwa konkurs na plakat do filmu:

https://www.youtube.com/watch?v=CbsqManjSs4

Indy_6

Nowe zdjęcie Craiga z filmu:
https://twitter.com/totalfilm/status/1206908358428635136/photo/1

Indy_6

W Pinewood Studios w Londynie trwa już bardzo zaawansowana post-produkcja obrazu, a co za tym idzie trwają również zdjęcia uzupełniające. W miniony piątek Lea Seydoux dogrywała kilka potrzebnych ujęć. Jej zdjęcia możemy obejrzeć na stronie m16 hq :)

Indy_6

Bardzo długo starałem się przetrawić zwiastun, który ukazał się na początku grudnia. Rozumiem entuzjazm części widzów, jednak ja go kompletnie nie podzielam- jestem potwornie rozczarowany niestety. Uważam, że te 4 lata od czasu fatalnego Spectre zostały zmarnowane doszczętnie- trzeba było podziękować Craigowi i odświerzyć formułe. Na podstawie zwiastuna, "No time to die" wygląda jak na siłę reanimowany trup, który może rozsypać się przy najmniejszym wietrze... Znowu nie ma nic oryginalnego, sceny akcji wyglądają biednie, wtórnie, a rozmach przypomina serial telewizyjny- nie widać tych 250 mln. Do tej pory byłem umiarkowanym optymistą, ale poraz pierwszy nie czekam z wypiekami twarzy na nowego Bonda. Istotnym elementem, którego nie mogę zaakceptować jest to, że film na siłę kontynuuje wątki, w iście serialowy sposób, z poprzednich filmów- Bond to zawsze była zamknięta historia, misja: Bondy Craiga to bardzo zaburzyły.
No i te pchanie na siłę Astona DB 5, jakby producenci starali się wmówić- "hej, patrzcie, wciąż oglądacie dobrego, starego Bonda... jednak tak nie jest. Roger Moore nie potrzebował w żadnym filmie DB5, a i tak czuło się, że ogląda się Bonda.
Trochę żali wylałem, ale poczekam na kolejny, może lepszy zwiastun...
Na tę chwilę- wtórny, nudny, biedny... taki może być ten film :(

robert_28

Producenci nie chcieli tak łatwo zrezygnować z Craiga, bo wiedzą, że jest najbardziej dochodowym Bondem. Osobiście trudno mi sobie wyobrazić, by ta część miałaby nie być powiązana z poprzednimi częściami. Spectre dało bezpieczne zakończenie, gdyby Craig miał nie wrócić, jednak ja osobiście czułem niedosyt. Został Blofeld i całe Widmo, a to ma jeszcze potencjał na jakieś domknięcie wątku. Gdyby to Boyle zajął się filmem to spodziewałbym się czegoś nowego i cieszył mnie jego wybór, bo wiedziałbym, że dostalibyśmy zupełnie coś nowego. Obawiałem się tylko, że pominąłby cały wątek Spectre przy tym, a moim zdaniem trzeba to wszystko domknąć, bo potem nastąpi reboot serii, a nie sequel. Dlatego jeśli Boyle miałby wrócić - to z nowym aktorem, którego filmy już pewnie nie będą tak powiązane ze sobą, jak te z Craigiem. Powrót DB5 jest uzasadniony. O ile dobrze zrozumiałem to akcja w Materze dzieje się jakiś czas po zakończeniu Spectre, więc musiał w tym filmie się pojawić. Przypuszczam, że będzie on tylko w początkowych scenach filmu, później nastąpi już jakaś różnorodność. :)

Heines

Trzymanie się Craiga rozumiem w 100 procentach. Dlatego zarzuty tylko mam do producentów serii, reżysera, scenarzystów. Craig w "No time to die" wygląda świetnie ;) To już taki old Bond, troszkę w stylu późnego Moore'a :D

Indy_6

BREAKING NEWS: Hans Zimmer lub Lorne Balfe zastąpią Dana Romera na stanowisku kompozytora filmu.

Indy_6

Stawiałbym tutaj na tego drugiego. Na Zimmera raczej małe szanse są moim zdaniem. Lorne Balfe zaczął ostatnio obserwować Fukunage na Instagramie, więc skłaniam się ku niemu bardziej.
Kilka zdjęć z magazynu Empire:
https://www.flickeringmyth.com/2019/12/new-images-from-no-time-to-die-featuring- daniel-craig-rami-malek-and-lashana-lynch/
https://twitter.com/antovolk/status/1210464230744502272/photo/1?ref_src=twsrc%5E tfw%7Ctwcamp%5Etweetembed&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.mi6community.com%2Fdiscussio n%2F19099%2Fno-time-to-die-production-thread-minor-spoilers-allowed%2Fp560

Z artykułu można dowiedzieć się, że Fukunaga był jednym z głównych kandydatów do reżyserowania tego Bonda, niedługo po zakończeniu Spectre.
Broccoli o tym, dlaczego wrócił Waltz - ''Mając Christopha Waltza w obsadzie nie chcesz go po prostu wrzucić ani zbyt szybko zabić''.
Fukunaga o Safinie - ''To ktoś kto żył w cieniu. Czeka tylko na odpowiedni moment, by zająć właściwą pozycję, którą uważa za słuszną. Kieruję/rządzi podziemiem.
Broccoli wraz z Michalem G. Wilsonem nie myślą jeszcze nad Bondem 26.
Niewykluczone, że podczas imprezy Widma usłyszymy glos Blofelda, który po raz kolejny będzie groził Bondowi śmiercią.
Wczoraj znalazłem informację, że kolejny zwiastun ma zadebiutować 4 lutego i ma trwać - 1 minutę i 58 sekund.

Heines

A więc po kolei:
-David Arnold na pewno nie skomponuje muzyki do filmu, co ogłosił publicznie w mediach. Będzie jednak związany z inną produkcją EON Productions.
-Meganer Lorne Bafle również zdementował informację o jego angażu.
-W kwestii Zimmera póki co jest cisza. Należy jednak pamiętać, że ma on w nadchodzącym kalendarzu sporo filmów i odmówił samemu Nolanowi z powodu konfliktu harmonogramu. Na jego angaż nalegać ma podobno sam Fukunaga.
Thomas Newman - tutaj kompletna cisza. Wydaje się jednak, że jak na razie jest wolny.
Gdzieś krąży informacja, że w grę wchodzić może również Ramin Djawadi.

Indy_6

Tylko nie Newman... po Spectre mam go dosyć. Zimmer byłby mega ciekawy; coś świeżego mogłoby z tego wyjść. Arnolda zawsze lubiłem, ponieważ był taki zawsze "klasycznie bondowski". Najlepszy kompozytor w serii po Barrym :)

Indy_6

Gdzieś wyczytałem, że to ma być ktoś, kto współpracował już z Zimmerem. Ciekawe, kto mógłby to być. Wydaje mi się, że nazwisko osoby, która zajmie się muzyką przy Bondzie poznamy wraz z ogłoszeniem osoby, która zaśpiewa nową piosenkę do filmu. Data, którą podałem odnośnie zwiastuna jest jednak nieprawidłowa. Strona BBC podała nieprawdziwą informację niestety.

Heines

No to oficjalnie Hans Zimmer kompozytorem. Z jednej strony świetna wiadomość i trochę ulga, bo z Romerem wiązałem wyjątkowo duże obawy. Z drugiej strony dobrze byłoby gdyby Zimmer powrócił do orkiestrowej nuty Barry'ego niż serwował swoje elektroniczne ' łubudu'', które do Bonda za bardzo nie pasuje.

Indy_6

Ciężko mi trochę uwierzyć w tego Zimmera. Byłem niemal pewien, że nie da rady, bo jest jednak trochę zajęty - odmówił nawet Nolanowi z którym współpracował od lat. Nie zdziwię się jednak, jeśli ktoś dołączy do pomocy nad muzyką. Lubie Zimmera, ale na chwilę obecną średnio go widzę przy Bondzie. Zimmer to głośne nazwisko, więc widać, że producentom zależy na godnym pożegnaniu z Craigiem. Moim zdaniem to i tak dobra decyzja, że zastępuje Romera. Po odsłuchaniu części jego utworów kompletnie mi nie pasował. Mam nadzieję, że Zimmer jednak pozytywnie zaskoczy. Wciąż trudno mi uwierzyć, że mając taką przerwę między filmami jest taki bałagan przy produkcji tego filmu. Najpierw reżyseria i scenariusz, a teraz muzyka. Oby to tylko wszystko wyszło na dobre temu filmowi.

Heines

Jakkolwiek to niewiarygodnie brzmi do premiery zostały trzy miesiące i Zimmer ma naprawdę mało czasu.

Indy_6

Reklama Heineken promująca ''Nie czas umierać''
https://www.youtube.com/watch?time_continue=16&v=PsoOY40Wi-I&feature=emb_logo

Indy_6

Pojawiła się kolejna reklama piwa Heineken promująca ''Nie czas umierać''. Niestety, nie wiem czemu, ale reklamy zostały pousuwane z YouTube.
https://www.instagram.com/p/B7I3fL4jOPU/?utm_source=ig_web_copy_link - jakość nie jest najlepsza, ale tylko to udało mi się odnaleźć.

Link do poprzedniej reklamy - https://www.instagram.com/p/B7EKHDOoDP6/

Pojawiła się plotka, że Beyonce może zaśpiewać nową piosenkę do Bonda. Wszystko za sprawą zdjęcia udostępnionego na którym pije wódkę z martini oraz ma kręcić na Materze swój najnowszy teledysk.

Heines

Wydaje się już niemal pewne, że tytułową piosenkę zaśpiewa Billie Eilish.

Indy_6

Przypomina mi się cała zabawa z Ellie Goulding i Samem Smithem, gdzie spekulowano, że któreś z nich zaśpiewa. Każdy niemal obstawiał Goulding, a tu jednak Smith. :)
Obie wokalistyki są realne, ale też nie zdziwię się, jak okaże się, że utwór wykona jednak ktoś inny.

Heines

Billie Eilish już potwierdziła na instagramie, że jednak ona :)

Indy_6

I dobrze ;) Beyonce nie znoszę :D

Indy_6

Ciekawa forma potwierdzenia. :) Jednak wolę poczekać na oficjalne potwierdzenie, choć przyznam wybór bardzo ciekawy. :) Za jakieś 1,5 miesiąca powinniśmy usłyszeć nowy utwór. :)

Heines

Billie Eilish will sing the title song for NO TIME TO DIE. The 18-year-old has written the song with her brother FINNEAS. Billie is the youngest artist in history to write and record a James Bond theme song.

Z oficjalnej strony Bonda, na facebooku ;d

diablo56

Faktycznie, jest informacja na 007.com. Jestem bardzo ciekaw jej utworu, bo w życiu nie spodziewałbym się, że wybiorą kogoś tak młodego. Trzymam kciuki :)

Indy_6

Cofam z Beyonce :D

Posłuchałem kilku utworów tej dziewczyny i zupełnie nie moje klimaty, nie mój gust- coś okropnego, prawdę mówiąc. Oby nie wyszedł z tego potworek w stylu "Die another day" :(

robert_28

Głos ma świetny, repertuar niestety trochę gorszy. Mimo wszystko jestem przekonany, że jej piosenka będzie świetna.

Indy_6

Johnny Marr pomoże Hansowi Zimmerowi stworzyć muzykę do filmu. Muszę powiedzieć szczerze, że moje obawy zbliżają się do tych ''Romerowych''.

Indy_6

Kilka nowych zdjęć z filmu. Niestety nie ma jednego linku.

https://postimg.cc/3dpZf0F7
https://postimg.cc/fVffD4Pr
https://postimg.cc/VS790qm9
https://postimg.cc/MnSCKQ6K
https://postimg.cc/5jm7qRb1
https://postimg.cc/PCCSHfZr
https://ewedit.files.wordpress.com/2020/01/b25_03640_r.jpg?w=2400&h=1600

Niepokoi mnie brak entuzjazmu u Craiga. Zawsze chwalił każdy swój film o Bondzie, a w najnowszym wywiadzie wypowiedział się tylko ''Zrobiliśmy co w naszej mocy. Staraliśmy się go zrobić najlepiej jak tylko się dało''.

Heines

Wydaje mi się, że Craig jest oszczędny w słowach i czeka na opinie ludzie. Słuszna uwaga, bo gdyby teraz wychwalał film pod niebiosa oczekiwania byłby zbyt wysokie. Ja odpieram wrażenie, że naprawdę cała strategia względem filmu jest niesłychanie precyzyjnie zaaplanowana. Na entertainment weekly ukazał się marteriał z Seydoux, Craigiem, Lynch i Melekiem - swoją drogą super!