Bardzo dobry horror psychologiczny. W tym filmie jest świetny, oryginalny klimat. Mamy Wenecję, która znacznie różni się od naszych wyobrażeń a przedstawiona jest w zupełnie ciemniejszym świetle. Scenografia jest naprawdę świetna. Najlepsze wrażenie robią puste uliczki nocą na tle niewyjaśnionych morderstw w ciągu ostatnich kilku dni. Sama fabuła jest bardzo dobra i dosyć oryginalna. Reżyser niezwykle inteligentnie wprowadza nastrój grozy, znaczna część filmu jest prowadzona w powolnym tempie, lecz Nicolas Roeg wprowadza niezwykłą dawkę suspensu i doprowadza do świetnego zakończenia. Film zawiera elementy giallo wraz ze sprytnie wprowadzonymi wszystkimi smaczkami w postaci wizji, ostrzeżeń przed nadchodzącą tragedią. Reżyser zostawia nas pełnymi niepokoju i z mnóstwem niewyjaśnionych pytań. Wiele kontekstów można odczytać niejednoznacznie co tym bardziej powoduje, że film sprawia wrażenie ambitnego. Mamy także dobrą muzykę i grę aktorską. Świetnie, bardzo naturalnie rolę Baxtera odgrywa Donald Sutherland. Bez wątpienia mogę ten film polecić każdemu. Moja ocena: 8/10.