Film jest nudny jak flaki z olejem. Większość obrazu wypełnia powolne kręcenie Wenecji - dekoracje, ściany. Akcji w tym i treści na jakieś 5-10 minut filmu. Dostajesz pokaz slajdów Wenecji i w dwóch, trzech miejscach jakiś postęp akcji. Zastanów się chciałeś oglądać horror dostajesz pokaz zdjęć Wenecji i to ma zastąpić dobry film, którego tu nie ma 95% trwania całości obrazu ? Nie dałem się nabrać. Mega słaba produkcja. Mocno hipsterska i naciągana. Tak przecież kręcą dobre ujęcia Wenecji - pogram znawcę sztuki, że niby doceniam sztukę. Jakiej k. sztuki ? Przecież ten film to horror, a nie dokument mający pokazać jak wygląda Wenecja. Dajecie zawyżone noty za aktorstwo i pokaz Wenecji ? Może za film o gotowaniu, w którym jest gotowania przez pięć minut dacie 9/10 bo dostaliście ładną wystawę samochodów, albo nart. Halo. Co się tu wyprawia w głowach wam ? Ten film to mocno hipsterskie szambo mocno wyjałowione z horroru w horrorze.