Z pozoru wielowatkowy, w rzeczywistosci niebywale spojny....piekny i przerazajacy.... film o nieslychanie silnej i niebezpiecznej mocy Milosci..... oraz paradoksalnie o niebywale niebezpiecznej sile Nienawisci, gdzie granica pomiedzy tymi dwoma, wydaje sie skrajnymi stanami uczuc...zaciera sie i wprowadza do naszych umyslow niepokoj.....bez ktorego Zycie nie mialoby chyba sensu.Niepokoj zwiazany z analizowaniem , odbieraniem, szukaniem, "oddychaniem" Z ODCZUWANIEM.... Zastanawiajacy, pesymistyczny, ale bardzo prawdziwy i ponadczasowy(choc nie przepadam za tym okresleniem). ...............