nie był to szczyt moich marzeń, obejrzałam - nie żałuję, aczkolwiek końcówka była zbyt mdła... najciekawsze i najbardziej wzruszające słowa zostawili na koniec...
najwyraźniej o to chodziło realizatorom...
czy polecam? hmmmmm, to zbyt duże słowo, nie zabraniam, ale i nie polecam... kino takie sobie
:)
ps. muzyka ładna, aktorzy nawet ok, ale poza tym nic nadzwyczajnego.
Ogładając go (na raty) umęczyłam się jakbym sama przez ta Saharę brnęła. Końca nie było widać, a byłam tak jego spragniona.
Polecić tylko mogę tym, którzy maja problemy ze snem - oczy same się zamykają.
Moim zdaniem trochę nudnawy, lecz ma w sobie pewien niepowtarzalny klimat... Może to ta Afryka znowu? Muzyka?! Świetna
Szkoda, ze takie zaangazowanie srodkow (kostiumy, plany zdjeciowe) poszlo na taki marny scenariusz. Była okazaja do zrobienia fajnego filmu z niezlym klimatem. A tu nuda i dłużyzna.
spodziewałam sie czegoś lepszego po tym filmie
długo czekałam by obejrzeć, i niestety wypadł średnio
plusem był krajobraz pustynny, oraz Guillaume & Marion
ja bardzo lubię, parę Guillaume & Marion, i dla nich chciałam to zobaczyć
w ogóle film zapowiadał się lepiej, ale niestety średni
jedynie aktorzy byli świetni