A mogło być tak pięknie. Film spartaczony prawie całkowicie, ale ma kilka plusów, bo dzięki niemu dowiedziałem się min. co to jest "dybuk" i co nieco o teoriach Einsteina na temat wszechświata. No cóż niewielka to zaleta ale zawsze coś, no może jeszcze ładna aktorka będzie plusem dla męskiej części widowni. Film ma słaby scenariusz, średniawe aktorstwo i fatalny montaż, można w zasadzie powiedzieć że jest to taka słaba podróba "Exorcism of Emily Rose".