Film prosty, pomysły wzięte w japońskich horrorów. 4/10 to maksimum ile można dać, kilka poziomów niżej w stosunku do najlepszego horroru jaki widziałem czyli Silent Hill.
Silent Hill najlepszym horrorem? Mocno naciągane... Może nie należał do tragicznych, ale nie powiedziałabym, że to jest najlepszy horror. Jednak o gustach się nie dyskutuje... ;)