Po obejrzeniu tego filmu bardziej niż zwykle zaczęłam przyglądać się ludzkim tęczówkom. Któregoś razu zauważyłam u koleżanki, że podobnie jak u bohaterki filmu jedno oko ma w dwóch barwach. Wypaliłam więc - Masz bliźniaka? A ona: Skąd wiesz? On umarł przy porodzie... A ja Uuuuuuuuuuuu! Zjazd.