a czasami delikatnie podrywa z fotela. W swojej kategorii film trochę gorszy od Mirrors, ale i tak zasluguje na 7/10.
Horror, który "czasem delikatnie podrywa z fotela" jest wg Ciebie dobry? ;)
Film nic nowego nie wnosi. Historia nie jest zbyt wciągająca, aktorstwo przeciętne (w tym Gary, który na dodatek pojawia się w filmie na 5 minut), montaż OK, muzyka przeciętna, efekty dobre (nie za mało, nie za dużo, a w sam raz;P).
Natomiast za Odette Yustman podwyższam ocenę filmu na 6/10. Gra aktorska znośna, nawet nie jest źle, ale co ważniejsze, dawno tak zdrowej dziewczyny nie widziałem;)
Jak dawno takiej zdrowej dziewczyny nie widziales to gdzie ty mieszkasz ? Na wyspie bezludnej ? Wedlug mnie film mial tendencje do tego , aby byc dobrym filmem , ale tak nie jest. Przewidywalny i schematyczny jak kazdy horror z tego "amerykanskiego" rodzaju. Zdziwilem sie po obejrzeniu , ze Oldman zagral w takim filmie. 3/10