Ja dałam 4/10 i ode mnie to jest maks. Na tym filmie strasznie się wynudziłam , wręcz usypiałam. Nic w ogóle..zero jakiejkolwiek akcji , nie polecam. Te horrory to już nie będą takie jak dawniej. Kiedyś to miałam swoje ulubione typu : ''Koszmar z ulicy wiązów'' czy ''Dzieci kukurydzy'' (co prawda byłam jeszcze mała),ale to było coś. Teraz większość tych ''strasznych produkcji'' jest robiona na jedno kopyto. Jedyny horror , na którym się na prawde bałam to ''Egzorcyzmy Emily Rose'' no i może jeszcze..''Piła''.
Po tego typu komentarzach spodziewałem się strasznego gniota ale film całkiem mi się podobał. "Koszmar z ulicy wiązów" bardzo się zestarzał, właściwie to "film dla dzieci".
Kiedyś oglądałem z kuzynami film "Inni", po zakończeniu powiedzieli, że nuda i nie uznali tego za horror, tymczasem dla mnie to jeden z lepszych filmów tego gatunku. Nie chodzi o porównanie z "The Unborn" ale dla niektórych brak akcji przez pięć minut skreśla film ;) .