"Nienarodzony" nigdy nie powinien powstać. To kupa jakich mało. Zrzynka z kilku filmów np. "Egzorcysta", "Dwie siostry"... niektóre sceny są nieudanymi podróbkami np. biblioteka to, nieudana wersja biblioteki z filmu "Siedem". Zastanawiam się jak trafił do obsady Oldman? Przez pomyłkę? Pewno zadecydowały pieniądze. Co śmieszne: w "Egzorcyście ksiądz, a tutaj rabin. Amerykańska poprawność. Uśmiałem się setnie na filmie, który miał straszyć. Kiła jakich mało. W kinie krzyczałem, ale tylko dlatego że wydałem pieniądze na taką bzdurę. Następnym razem ściągnę i sprawdzę nim wydam pieniądze.
Czego Sobie i Państwu życzę.
zlepka prędzej "Egzorcyzmów Emilly" a nie Egzorcysty( chociaż az egzorcyzmy były.ale raczej tu chdoz mi o klimat)i moim zdaniem
"Egzorcysta" to porażka ... na tym filmie to sie dopiero śmiałem.
"Nienarodzonego" już w którymś temacie oceniłem, wiec nie będę tego robił po raz drugi.
pozdawiam