Nie wiem co tam robi Gary Oldman. W mojej opinii film pod każdym kątem jest bardzo słaby - zdjęcia, montaż, gra aktorska, muzyka, scenariusz. Widać że jest niskobudżetowy, ale można było z tego coś więcej wykrzesać, co pokazała konkurencja - patrz "Oko" czy "Księga opętania". A tak pomysł totalnie spalony.
Moja recenzja
http://wpajeczejsieci.blogspot.com/2017/04/nienarodzony.html