Jeden z tych horrorów na których chce się śmiać, przewidywalny na każdym kroku. Zero napięcia, całą atmosferę w filmie tworzy się wyskakują postacią robiącą groźne miny. Nie polecam, film naprawdę mierny. Żal tylko że w takim gniocie zagrał Gary Oldman, aż się dziwię.