Coż można powiedzieć o tym filmie? Z pewnością to, że jest to po trochę typowe kino amerykańskie, choć... i tu zaczynają się tzw. przysłowiowe schody gdyż ten film daleki jest od kanonów "amerykańskich horrorów" ( i całe szczęście). Obraz ten wart jest poświecenia półtorej godzinki gdyż można sie nie raz wystraszyć i choć brakuje mu "tego czegoś" daję porządnego kopa przed snem. Z pewnościa wielkim plusem tego filmu jest to, że nie trzeba czekać 30 minut ( jak to zazwyczaj bywa w hamerykańskich pophorrorach) tyko juz od pierwszej sceny "coś" sie dzieje. Film nie zajeżdza nudą, choć czasmi mamy dziwne uczucie, że film ten się nigdy nie skończy. A gdy się skończy z pewnościa bedziemy mieć ochote na więcej. Także moja ocena to 6/10