Daję 3/10. Dlaczego? Naciągana historia, wiele niedopowiedzeń, bezsensowna fabuła (dziewczynka wnikająca do telefony emo-dziewczynka!?), a przede wszystkim: ten film nie jest straszny. Od horrorów oczekuję, że mną wstrząsną w fizycznym tego słowa znaczeniu. Na tym akurat da się zasnąć (czego ledwo uniknąłem).