Ok.20 minut przed zakończeniem filmu musiałem pilnie wyjechać do pracy,a żona oddała płytę i niestety nie wiem jak się zakończyło i jakie było przesłanie:( Pomóżcie!!!!!
przesłania jako takiego nie było. Pod koniec wyjaśniło się kto zabijał i zaczął tę "zabawe" z wydzwanianiem do ludzi. Jak masz możliwość to ściągnij sobie film z neta i obejrzyj te ostatnie minuty, bo one moim zdaniem były najciekawsze. Nie piszę więcej bo może będziesz chciał sam to obejrzeć:)
Uważam że ten film to całkiem nie zły remake, widziałam też wersję japońską i sumie przyznać muszę że ta amerykańska bardziej mi sie podoba. Jak dla mnie 7/10.
Pozdrawiam