PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=535756}

Niepamięć

Oblivion
2013
6,8 143 tys. ocen
6,8 10 1 142787
5,8 45 krytyków
Niepamięć
powrót do forum filmu Niepamięć

To juz powiem szczerze ze wiecej sensu mial "Skyline" czy cos takiego co to lecialo pol roku temu (choc tam tez sensu wiele nie bylo - nie bede sie teraz wglebial czemu).

Jak sie wydaje to nie zadni obcy atakuja Ziemie ale chyba wrecz jeden alien (przypomina nieco komputer Hal z Odyseji kosmicznej). W wielkiej bazie obcych chyba nie ma nikogo - Cruise sobie laduje, "Hal" na niego patrzy i z nim gada i w ogole zadnych straznikow ani nikogo wokolo. Kto zrobil cala stacje - albo kto hoduje klony - nie wiadomo. Obcych ni ma. Technologia alienow jakas specjalnie zaawansowana raczej nie jest - jak oni zniszczyli ksiezyc to juz zupelna zagadka. Moze to stacja - posterunek? Ale jesli tak - to o dosc malej wadze. I jesli tak to raczej ta garstka ktora zostala na Ziemi ma male szanse w starciu z jakimis olbrzymim imperium ktore ot tak postawilo sobie taka stacje zaopatrzeniowa gdzies na granicy. Ale "Hal" chyba jest 1 - bo po jakiego grzyba w takim razie (nie mowiac juz o tym "jak") tworzy od dziesiacioleci armie klonow. Wlasciwie nie wiadomo po co "Halowi" Ziemia - nie ma zadnej kolonizacji, a jakby to byl jakis robot to przeciez moglby sobie surowce czerpac z byle jakiej planetoidy. Moze mu sie nudzilo samemu w kosmosie? Przez dziesieciolecia na ziemi szaleja gromady klonow i zaden nie wie nic o innych. Skad maja zarcie? Caly scenariusz jest totalnie bez sensu - to dobry temat na opowiesc/ opowiadanie SF - ale juz nie na film. Sam film niezly - ale jako "widowisko" podczas ogladania ktoremu zapomnimy o analizie jakiegokolwiek sensu. Bo juz w "Independence Day" tego sensu jest zdecydowanie wiecej.