Fani klimatów post-apokaliptycznych powinni obejrzeć ten film. Dobra historia i klimat. Efekty świetne, wielokrotnie naciągane - zwłaszcza jeśli chodzi o fizykę dronów czy strzelaniny - ale poza tym wizualizacje świetne, przypominają mi obrazy wielokrotnie pokazywane na łamach Fantastyki. Zaskakujące zwroty akcji są również, więc film nie jest przewidywalny. Tom Cruise zagrał dobrą rolę, to samo pozostali.
Jedna nieścisłość mnie naszła: dron wepchnął pojazd Jacka Harpera do strefy radiacji i właściwie zrobił mu tym przysługę, podczas gdy powinien właściwie być zaprogramowany na powstrzymywanie techników przed przekraczaniem granicy. No ale może to przez te dzisiejsze efekty komputerowe i montaż, że nie widać dobrze kto kogo właściwie w którą stronę wpycha.