PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=535756}

Niepamięć

Oblivion
2013
6,8 143 tys. ocen
6,8 10 1 142794
5,8 45 krytyków
Niepamięć
powrót do forum filmu Niepamięć

Lepszy od "Prometeusza"?

Pytam tych co widzieli obydwa.

ocenił(a) film na 6
neo_angin

Chyba Prometeusz lepszy pod wzg akcji..tzn Prometeusz jest mniej przewidywalny..przynajmniej dla mnie..

soglif3

Bardziej mi chodzi o takie rzeczy jak logika scenariusza, czy jest emocjonujący i czy nie jest nudny.

Prometeusz był przewidywalny jak dla mnie.

ocenił(a) film na 8
neo_angin

Ogólnie filmy podobnej klasy czyli bardzo wysokiej ocierającej się o Arcydzieło....

Logika w s-f?

Film jest na podstawie powieści ........

Machinefilm

Film akurat jest na podstawie chyba nawet niewydanego komiksu, a nie powieści.

Jeśli takie arcy jak ten ostatni film Scotta to ja podziękuje :)

Logika to także logika zachowania postaci (w Prometeuszu jej nie ma, postacie są głupie jak cholera, a to naukowcy w większości), logika jakichś ram fabularnych nałożonych przez konwencję (tej w Promku tym bardziej nie ma).

ocenił(a) film na 6
neo_angin

Jak sie przewiduje dalsza akcje na poczatku to dalej jest juz nudno..

ocenił(a) film na 8
soglif3

Film to przede wszystkim wrażenie wizualne a te i w Prometeuszu i Niepamięci są doskonałe.

Machinefilm

Jak dla mnie film to przede wszystkim emocje, a tych w "Prometeuszu" nie było i chcę wiedzieć czy w tym są.

ocenił(a) film na 8
neo_angin

Są na początku.Początek według mnie genialny.

ocenił(a) film na 7
neo_angin

Jak chcesz emocje to obejrzyj sobie Stalkera albo Siedmiu Samurajów

katedra

Na Siedmiu Samurajach zasnąłem mimo, że nie byłem zmęczony.

Natomiast Stalker je wzbudza niewątpliwie.

Ja oglądam filmy dla emocji, rozrywki.

ocenił(a) film na 7
neo_angin

Emocje często nie współgrają z rozrywką

katedra

Dla mnie dobre kino rozrywkowe wzbudza emocje. Oczywiście te pozytywne.

ocenił(a) film na 7
neo_angin

Aha o takie emocje ci chodzi

ocenił(a) film na 5
neo_angin

Wizualnie bardzo dobry, muzyka wymiata, scenariusz w miarę logiczny (nie ma jakiś większych głupot). Niestety fabuła jest totalnie oklepana i dość przewidywalna - film miejscami nudnawy. Jeśli chodzi o aktorów to bardziej niż Cruise (główny bohater !) w pamięć wbił mi się Freeman. Film na raz, prawdopodobnie pójdzie w "niepamięć". W porównaniu do Prometeusza - ciężko ocenić, Oblivion ma niby spójniejszy scenariusz ale według mnie pewne elementy z Prometeusza bardziej zapadały w pamięć (choćby genialny Fassbender).

ocenił(a) film na 8
neo_angin

Prometeusz to nieporozumienie, Niepamięć była całkiem niezła

neo_angin

Zupełnie inne kino, jak dla mnie wspólny jest tu tylko gatunek.

Uluqiora

Ja słyszałem pewne porównania. Dlatego się pytam.

neo_angin

Prometeusz podobał mi się bardzo , niepamięć już prawie wcale . W nowym filmie Cruisa brakuje dynamiki, fabuła jest przewidywalna a od połowy filmu główny bohater bywa irytujący. Z pozostałej części obsady tylko rola Vic coś wniosła do filmu.

Uluqiora

Mi się Prometeusz nie podobał, poprzedni film reżysera Niepamięci również, ale lubię Cruise'a, a poza tym nic innego w kinach teraz nie grają.

neo_angin

Jak lubisz Toma, dobre efekty i co najmniej dobrą muzykę to powinno się spodobać. Chyba bardzie już nie pomogę.

Uluqiora

Efekty mam ogólnie gdzieś, ale plastyka wykreowanego świata z tego co widziałem jest ciekawa. Chyba się skuszę.

ocenił(a) film na 6
neo_angin

plastyka wykreowanego świata w Tronie tez miażdzyła a mimo wszystko film ci nie podszedł,tak więc stawiam w ciemno,że ten też cię rozczaruje :P

aronn

Ta mi się podoba z materiałów które widziałem. Tron Kosińskiego to film o niczym w odróżnieniu od oryginału,

ocenił(a) film na 6
neo_angin

moze to ci pomoże:
http://www.filmweb.pl/film/Niepami%C4%99%C4%87-2013-535756/discussion/6+10%C2%A0 ,2182206

aronn

Czytałem. Ogólnie mam ochotę na jakiś odmóżdżacz i pewnie pójdę do Imaxa.

ocenił(a) film na 7
neo_angin

Chciałem napisać z jakimi filmami mi się kojarzyło dało by to dobry obraz czego się spodziewać...jednak mogło by to zepsuć seans:P więc nie powiem.
Momentami napięcie siadało ale to przeważnie było nadrabiane widokami, które pobudzały wyobraźnię. jakieś tam nieścisłości były ale raczej logicznie wszystko kupy się trzyma.
Wszystko trochę patetyczne jednak nie przekracza granicy kiczu. Mi sie podobał nie żałuję, Dźwiękowo fajne, wizualnie fajne, scenariusz logiczny jednak poszczególne wątki gdzieś już się pojawiały w różnych filmach ale czerpią z klasyków więc nie jest źle.

neo_angin

oba filmy mimo tego, że są tego samego gatunku to moim zdaniem różnią się od siebie bardzo. Prometeusz trzyma w napięciu i zaskakuje wizją reżysera, natomiast przy oglądaniu Oblivion moją uwage zwróciła przede wszystkim fabuła (nieprzewidywalna) oraz estetyka i efekty (podobne to Tronu). No i muzyka od M83... warto było pójść do kina :)

ocenił(a) film na 6
davideck

czyli co,w pewnych momentach był zaskakujący?

ocenił(a) film na 9
aronn

Tak. Zaskakiwał i to nie raz.. Polecam, właśnie wróciłem z kina, film naprawdę godny polecenia. 9/10.

ocenił(a) film na 8
neo_angin

Prometeusz to pomyłka, nieźle zareklamowana przez trailery i żerująca na świetności Obcego, szczególnie nawiązując do jego pierwszej części, a Oblivion, cóż... obawiałem się, iż będzie ubogi, tak jak The Host, a tu się miło zaskoczyłem. Film bardzo dobry. Dla mnie 8/10, chociaż może coś mu tam brakowało. Przez ponad 2 godziny ani razu nie spojrzałem na zegarek, a to mi się bardzo często zdarza ostatnio w kinie. Dziwił mnie fakt, że na premierze w dużym mieście było tylko 8 osób, ale kryzys, wiadomo. I tylko nie piszcie mi, że Prometeusz miał jakąś głębię i być może nie zrozumiałem tego obrazu - był nudny i w rzeczywistości nie wyjaśnił do końca genezy Obcych, ani Starożytnych, a tym bardziej nie dorównał żadnej części Obcego, nawet tej słabej czwartej. Tom Cruise też dobrze zagrał, film mogę porównać do Wojny światów, więc jeśli lubisz ten gatunek, to seansem się nie zawiedziesz

ocenił(a) film na 8
wyszkov

P.S. Gra Cruise'a jak w Wojnie światów, bo fabułą zbliżony trochę do kompilacji The Host oraz The Book of Eli, tak mi się skojarzyło jakoś :)

ocenił(a) film na 5
wyszkov

Takie watki mnie po prostu rozwalaja. 30 postow tak naprawde o niczym. Nie prosciej byloby sie zapytac na samym poczatku czy zalozyciel tematu nie ogladal czasami filmu "The Moon"? Jesli odpowiedz jest twierdzaca to nie ma sensu zeby ogladal "Oblivion" poniewaz jest to kalka wczesniej wspomnianego filmu tylko miejsce akcji jest oddalone o 385 000 km. Jesli oczekujesz od tego filmu emocji to z pewnoscia ich nie uswiadczych. Jesli oczekujesz zaskakujacego scenariusza to tez go nie uswiadczysz. Jesli oczekujesz efektow specjalnych to je uswiadczysz. Natomiast zadaj sobie pytanie czy warto isc do kina na film sci-fic dla samych efektow specjalnych ktore w tego rodzaju kinie sa standardem? W mojej opinii nie warto. Film jest co najwyzej sredniakiem. Osobiscie dalem 5/10. Dla porownania "the moon" ocenilem 9/10. Podsumowujac, jesli ogladales i oceniles "the moon" wysoko to ten film ocenisz z pewnoscia nizej. Jesli "the moon" oceniles nisko to ten ocenisz jeszcze nizej....Wyszedl z tego typowy blockbuster niestety niezbyt udany

ocenił(a) film na 8
arielos

Nie oglądałem The Moon, ale oglądałem Prometeusza i według mnie, lepszym filmem jest Oblivion...tyle z mojej strony...

ocenił(a) film na 6
arielos

No raczej arielosowi to bym do konca nie wierzył(nie ubliżając mu)bo jemu rzadko co przypasi a to,że ten film podobny jest do Moona to chyba zapewne najtrafniejsze porównanie(gdybam bo nie byłem)jeśli chodzi o oś fabuły.Ja osobiści Moon oceniłem wysoko,za walory poprowadzonej fabuły ale identycznie oceniłem również Trona,lecz mimo,ze ten drugi miał prostą,łopatologiczną fabułę,to właśnie do niego wrócę jeszcze niejednokrotnie z powodu maestrii dźwięku połączonego z obrazem a odnośnie tego pierwszego to może jeszcze wrócę ale ewentualnie raz,bo jego największa siła jest za pierwszym razem....

neo_angin

Wizualnie genialny. Najlepiej byłoby go zobaczyć w IMAXie, ale nie miałem takiej sposobności. Fabularnie, powtórka z "Moon".
W twojej skali przewidywałbym 5-7.

prostelinie

Nie grają ponoć u nas w IMAX, a chciałem też go tak zobaczyć.

ocenił(a) film na 8
neo_angin

oczywiście, że lepszy od tego zakichanego Prometeusza!! najgorszy film na jakim byłem w życiu w kinie, to właśnie PROMETEUSZ... syf syf syf! kto ma banie do wymyślania tak popieprzonych filmów i zwrotów akcji ....