Nierozumiem, ok wiem, że klony były, że całe sępy to wymyślone i w ogóle. Ale skąd się wziął ten
trójkąt co tam ta babka rządziła i te drony i to wszystko? I jaki był ich cel w zniszczeniu ziemi?
Hmmm? Dziwny ten film... bezsensu.
I wszystko jasne skąd się biorą później te średnie ocen tutaj..ja pier..kur..mać -_-
Miej honor wonska (w czaszce) i cofnij ocenę do momentu aż kiedyś zrozumiesz Oblivion (pewnie nigdy).
Cóż... przykro mi, że nie potrafisz odpowiedzieć na moje pytanie. Jakbyś Bers nie widział próbuję się dowiedzieć i zrozumieć.. po to jest ten temat...A Filmweb jest po to by każdy wg swej skali oceniał filmy. 5 to akurat nie jest zła ocena. Czytałam sporo innych tematów i wiem, że jest nieścisłość w fabule. Dlatego za takie pomieszanie daję 5. Widziałam lepsze filmy sci-fi. Pozdrawiam.
Nie ma żadnych nieścisłości, jak na sf film jest klarowny i 'łatwo zjadalny'. Polecam Ci obejrzeć go jeszcze raz, najlepiej później jak obejrzyj więcej filmów z gatunku. Nie odpowiem Ci tu na pytanie bo nie dałaś ostrzeżenia o spoilerach w temacie.
"Trójkąt" z tą babką to sztuczna inteligencja - maszyna, która zrujnowała ziemię (niszcząc na początku jej satelitę, czyli księżyc). Nie wiadomo skąd ta maszyna pochodzi (przynajmniej ja tego w tym filmie nie wyłapałam). Maszyna potrzebowała wody, którą pobierały specjalne urządzenia, a drony czuwały nad bezpieczeństwem tych zbiorników, eliminując ocalałych ludzi. Zadaniem klonów była natomiast naprawa uszkodzonych dronów. I tak się to wszystko miało toczyć aż do wyczerpania zasobów wodnych ziemi. Nie wiem czy to poprawna interpretacja, ale chyba lepsza taka niż żadna :)
thejabianka dzięki :) Gadałam z siostrą i w sumie też trochę doszłyśmy do podobnego wniosku. W sumie za pomysł fabuły mogę dać wyższą ocenę bo jak dotąd nie słyszałam o podobnym. A dałam ostrzeżenie o spoilerach... przynajmniej tak mi się wydaje, że zaznaczyłam to dodając temat.
Ja odebrałem to tak : W 2017 roku ekipa z Misji kosmicznej odkryła ten oto trójkąt , który nie nadawał fal , ale miał swoją grawitację , przed którą nie mogli uciec . Trójkąt to statek/czy cokolwiek to było obcej inteligencji , który potrzebował wody z Ziemi . NIszcząc księżyc wyniszczyli życie na Ziemi (przypływy , odpływy , huragany itp) . Stworzyli klony osób , które złapały swoją grawitacją (poza tymi co spali) i używali ich do naprawy tych zbiorników . Te klony miały wyczyzsczoną pamięć , jednak zostawały jakieś wspomnienia , a klony myślały , że teren jest skażony przez sępów/bomby atomowe itp . Sami nie wiedzieli jednak jak to wszystko wygląda na prawdę . Po prostu kazdy klon czuwał nad jakimś rejonem Ziemi , a dalsze elementy miały być napromieniowane stąd nie wiedzieli o sobie nawzajem . Osobiście film mnie nie porwał jako taki , również daję ocenę 5 . Mam nadzieję , że chociaż trochę pomogłem
Trochę naciągany ten pomysł z czerpaniem wody z Ziemi przez obcą inteligencję. Zdaje się, że w kosmosie wody nie brakuje, a z taką technologią spokojnie mogliby osuszyć na przykład jowiszowy księżyc - europę. Mimo wielu niedociągnięć, film wg mnie zasługuje co najmniej na 7.
Pomysł z wodą Ziemską nie jest tu pierwszy raz wystarczy obejrzeć Inwazja : Bitwa o Los Angeles
5 czy 7.. nie ma różnicy każdy ocenia wg swoich kryteriów. A rzeczywiście woda przewija się już, któryś raz ;p Ale co mają innego wymyślić jak już tyle jest tych filmów ;p W każdym razie uważam, że jako jeden z nowych filmów nie jest najgorszy. W ogóle 2013 rok pod względem nowości filmowych nie zawiódł mnie. Nie tak jak 2012 gdzie właśnie ukazała się Inwazja itp itd gdzie to po prostu było dno.
im więcej czytam tym bardziej się głowię - hehe, po kiego jakiejś kosmicznej inteligentnej maszynie woda?
Właśnie skończyłem oglądać. Fabuła jak i akcja mogą być ale film nie należy do tych najlepszych. Owszem ciekawy zarys kolonizacji i odkrycie całej prawdy ale nic poza tym nie wyróżnia tego filmu. Ciekawie przedstawione pozostałości po upadłej cywilizacji (ludzi) no i to skażenie. Oceniam film na mocne 6.