A mnie rozbraja temet zielonej chatki która zbudował?? Znalazł?? skad ona sie wzieła?? Buuu to
było tanie a tak pozatym to reszta OK
motyw lesnej chatki, mnie tez smieszyl troche.
A tak przy okazji - co bym dała za taka chatynke, nad jeziorkiem, otoczoną górami... ech....
Zakończenie bylo "ciekawe". Uratowana kobieta żyje sobie w tej chatynce po ktorej hula wietrzysko, z dzieciaczkiem, uprawia warzywka, sielsko i anielsko to wyglada.
POmine szczegół, w którym ojciec dziecka powraca, szczeście aż bije z ekranu....
Rozumiem, ze w domyśle widz moze sobie podsumować film tradycyjnym tekstem " żyli długo i szczęśliwie / w zielonym domku oczywiście/ ;)
Ehh... Jak dla mnie to za duzo lukru z tym motywem. Film stracił kilka pkt. u mnie z tego wzgledu...
czy ja wiem,,,,,
biorąc pod uwagę, ze tatusiek ma skłonności do bohaterstwa, chętnie nadstawia kark dla dobrej sprawy, no i tak jakoś sie składa, że od niego jednego biedaka zależy wolność i szczęście ludzkości całej... ;)
to posiadanie kilku kloników nie jest złym pomysłem.
No i jest takie powiedzenie " od przybytku głowa nie boli..."
To by było spełnienie Twych fantazji, co? Mieć do dyspozycji parę klonów tego samego faceta, gotowych robić wszystko czego zapragniesz 24h/dobę.