PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=535756}

Niepamięć

Oblivion
2013
6,8 143 tys. ocen
6,8 10 1 142795
5,8 35 krytyków
Niepamięć
powrót do forum filmu Niepamięć

oblivion 5/10

ocenił(a) film na 6

Poczatek swietny, pozniej zaczynaja sie schody az do koncowki, zdecydowanie przekombinowanej. Przyznac musze ze efekty i wizja swiata postapokaliptycznego robi wrazenie, mocne scenerie ale im dalej tym gorzej az do momentu kiedy nagle pogubilem sie kompletnie. Zakonczenia bylo dla mnie niejasne przez co obnizylem ocene. W sumie wszystko co sie dzialo w strefie promieniowania bylo zbyt skomplikowane aby zrozumiec. Kto ogladal ten wie o czym mowie. Po prostu nie zrozumialem filmu i juz.

ocenił(a) film na 6
dabram17

jak dla mnie oklepany scenariusz jedynie ze wzgledu na efekty mozna ocenic 6/10

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
dabram17

SPOILER Nawet laik ze srednim angielskim by zrozumiał nie wiem co tam było trudnego do zrozumienia że SPOILER Jack był klonem?

ocenił(a) film na 7
peja2000

SPOiLER!
to prawda, tylko dlaczego akurat nr. 49 mial ten feler? I zastanawiające czy mozna kochac klona jak własnego np. meza?

ocenił(a) film na 7
dabram17

rzeczywiście - w kinie, zdjęcia są zajebiste! Cala story trochę zagmatwana, ale idzie ją sobie poukładać i w sumie to wlasnie lubię takie twistery!

SPOiLER
jak juz mowilem, fabule mysle ze ją sobie OK poskladalem - jakiś bledow logicznych nie zauwazylem - oprócz jednego: a mianowicie z tym nagraniem z Black Boxa ....
Na końcu, w finale, Jack-klon leci do bazy obcych krążącej po orbicie Ziemi, zeby ją zniszczyć - i pewnie zeby mu się nie nudziło, przesluchuje nagranie z czarnej skrzynki - z rozbitej kapsuły Julii... Stąd możemy się dowiedzieć o ostatnich chwilach tego lotu z przed laty, jak to w jeszcze archaicznym statku, zbliżali się w locie badawczym (Jack-original, Julia i Victoria-original) do bazy alienow i jak się okazało, ze to pułapka i wtedy to Jack-org., przytomnościom umysłu, odlączyl kapsule ze śpiącymi członkami załogi, by ich uratować. To wlasnie ta kapsuła rozbija się 60 lat pozniej na Ziemi, i stąd tez są te nagrania, które Jack-klon wlasnie przesluchuje.
Problem jest w tym, ze po odłączeniu tej kapsuły, juz nie powinno byc zadnych więcej nagrań - a tym czasem, Jack-klon slucha ją sobie dalej - co się działo po odlączeniu kapsuly, az do czasu jak z Victorią-org. wlatują w biale swiatlo - i wtedy dopiero pokazane jest wyraźnie, koniec nagrania!
Jeszcze raz zaznaczam - którego juz powinno nie byc, bo juz byl na tym innym pokładzie - z Julią!

OMG! niby taka drobnostka a ile trzeba, zeby to opisac!

ocenił(a) film na 6
Wikus_Van_De_Merwe

dzieki, ale wciaz nie rozumiem dlaczego Jack klon chcial zniszczyc baze, przeciez byl klonem, no i te relacje uczuciowe. Poza tym Jack original, jak to sie stalo ze on przetrwal te lata. Sorki, ale po prostu ulecialo mi mnostwo z tego filmu.

ocenił(a) film na 7
dabram17

Jack-org. wcale nie przetrwal! To wszystko sa jego klony! Jack-org. wystepuje tylko we flashbackach Jacka-klona!

I dlaczego Jack-klon chcial zniszczyc baze? Bo byl chyba jakims spierd... modelem, ktoremu resztki pamieci po Jacku-org. jakos chyba wiecej niz innym modelom pozostalo.
Zreszta wszystkie modele, cos tam widocznie juz podejrzewaly - widac to po modelu 52 - z tej strefy popromiennej, zabronionej dla Jacka-klona 49. Rozumiesz - ta strefa zabroniona byla tylko dla tego, bo tam inne Jacki-klony wraz z inna Victoria-klonem mialy te same zadania co Jack-klon 49 wraz z Victoria-klonem - sprawowac dyzur nad tymi wiezami pompami.
Dlatego wtedy gdy podczas lotu, Jack-klon 49 zostrzal zestrzelony przez te drony juz w tej strefie zabronionej - wtedy przylecial Jack-klon 52, zeby zobaczyc co sie w tej jego wlasnej strefie - wlasnie wydarzylo! Najwyrazniej tez sie wtedy pokapowal - ze cos tu juz nie gra - i go potem widzimy na samym koncu, jak z rebeliantami przybywa do lasku-oazy Juli z jej mala coreczka orginalnego Jacka! (sprzed 60 lat - ona przeciez spala i widocznie byla w ciazy - dlatego ta zyganka po zbudzeniu, jak ja wtedy Jack-klon przytargal do Victori-klona po tym zderzeniu z Ziemia jej kapsuly!).
Cala ta akcje z tymi klonami - opisuje wlasnie Malcolm Beech, podczas gdy Jack-klon 49 preparuje ta drone, dla zniszczenia TED-a (albo TAT-a), czyli tej bazy alienow!
Opowiada o pierwszej fazie wojny z alienami, czyli jak zniszczyli ksiezyc i jak sie rozpetaly katastrofy zywiolowe na ziemi. Potem przybyly transportowce - juz z tysiacami terminatorow - to juz byly wlasnie klony Jacka i one spacyfikowaly wszystko to co jeszcze pozostalo..
Druga faza - to byly wlasnie te wieze pompownicze do eksploatacji energi dla alienow (a nie dla zadych ludzkich kolonii na Tytanie, bo jak juz wiemy zadnego zwyciestwa ludzi nie bylo! Cala ludzkosc to wlasnie ci rebelianci na Ziemi!) oraz te drony i ci nieliczni juz technicy w ksztalcie Jacka i Vicky (klonow!)...
I wtedy, podczas tej fazy drugiej, ktora trwala juz kilkadziesiat lat - co jakis czas wymieniano technikow - bo niby odsylano ich na zasluzona emeryture - i wtedy to pewnego razu - Malcolm Bitch, pardon Beech zaobserwowal nowego klona, ktory zachowal sie nietypowo, bowiem pewnego razu (scena na poczatku, w tej dzurze) podczas rutynowej reparatury drony, znalazl na ziemi lezaca ksiazke i zaczal ja czytac...
Wtedy wlasnie zrodzila sie ta idea, ze cos z nim musi byc nie tak...
W sumie to nie wiadomo dokladnie, czy tylko ten model byl "popsuty", czy moze wszyscy tacy byli, tylko ze przez przypadek akurat - bo na ich obszarze bylo wszystko tak zniszczone, ze nie bylo zadnej ksiazki do znalezienia - czyli zabraklo tylko jakiegos impulsu, zeby sie troszke glebiej zastanowic?....

Uff.... ale mnie pociagnelo! Koncze lepiej, i mam nadziej ze w calej tej wyrwie, czegos nie pogubilem...
Swoja droga - czyz nie jest to w sumie fascynujaca opowiesc? Mysla ze bardzo... i musze koniecznie go sobie jeszcze raz obejrzec, bo jest naprawde kupe rzeczy, ktore moga ujsc uwadze!

ocenił(a) film na 10
Wikus_Van_De_Merwe

gdzie oglądałeś ten film bo mnie już strasznie zżera ciekawość żeby go zobaczyć zwłaszcza po twoim opisie

ocenił(a) film na 7
dabram17

SHiT! Zapomnialem krzyknac, ze to SPOiLEEEEEEEEEER! SORRRRRRYYYY! ;D

ocenił(a) film na 7
dabram17

ach jeszcze jedno - Jack-orginal nie mogl byc i z tego powodu- bo przeciez mamy 60 lat po tych zdarzeniach z roku 2017, a Jack caly czas mlodo wyglada..... Troche chyby za mlodo - jak na 90 lat - nie sadzisz? ;D

ocenił(a) film na 7
dabram17

PS
Ogolnie ten film to taka mieszanka: Moon'a z I Am Legend (chodzi mi o ten poczatek, gdzie w tej ciemnej dziurze, nagle ma kontakt z tymi rebeliantami no i w ogole, jak samotnie przemieszcza sie po tej postapokaliptycznej, pustej planecie!).

Wikus_Van_De_Merwe

No nie do końca to był błąd , można sobie to tłumaczyć że w klonie włączyły się w podświadomości kolejne wspomnienia i nie musiał to być zapis czarnej skrzynki. Film trzyma się w miarę kupy nie ma moim zdaniem nie logicznych odchyleń, reszta to czysta fantastyka.

ocenił(a) film na 7
Ybor

byc moze tak, byc moze nie bo rzeczywiscie scena ta nie jest jednoznacznie pokazana - tylko to ze Black Box jednak dalej cos odgrywa - moze tylko jakies szmery - a nam pokazyna jest koncowka tego flashbacka.... sam juz nie wiem!
Ale dzieki za cynka... ;D sprawe bede jeszcze sledzil....

ocenił(a) film na 7
dabram17

Ach jeszcze jedno - dlaczego, w takim badz razie dajesz ocene filmowi - jak go w ogole zes nie zrozumial?
Na twoja obrone - masz oczywiscie jeszcze szanse to zmienic - jak go juz pojmesz, na pewno to zrobisz! ;D

ocenił(a) film na 6
Wikus_Van_De_Merwe

dzieki za wyjasnienie, kompletnie nie pojalem filmu, sam nie wiem jak to sie stalo, moze jezyk a bardziej moze to ze wylaczylem tryby logicznego rozumienia. Tak czy inaczej film wydawal mi sie mocno skomplikowany. Teraz czaje, a dalem taka ocene bo po prostu film wydawal mi sie niezrozumialy, wiec dlaczego mam oceniac wysoko cos czego nie rozumiem. Teraz sprawa wyglada lepiej i calkiem interesujaco. raz jeszcze dzieki i podniose oczkow wyzej :)

ocenił(a) film na 6
dabram17

Ja mam jeszcz ekilka pytan
Te wielkie wieze - co one wlasciwie robily ? co zbieraly ?
Rozumiem ze obcych w samym filmie nie uswiadczymy, mamy do czynienia tylko z maszynami, nawet w statku na orbicie jest po prostu wielki obelisk bardziej przypominajacy centralny komputer niz przedstawiciela obcej cywilizacji. Czyli obcy zostawili swoje maszyny do nadzoru. Czy moze w ogole ich nie bylo a cala inwazje zostala przeprowadzona przez sztuczna inteligencje, cos na ksztalt sond Neumanna.

ocenił(a) film na 7
Razengoroth

to sa tzw. Hydro-Rigs (stacje, pompy?) mające za zadanie eksploatacje resztek wody czy tez innych nieodzownych do życia surowców spod powierzchni Ziemi...
Obcych jako takich, w realnej i namacalnej postaci - nie ma. To wszystko jest pozaziemską sztuczną inteligencją - byc moze znajdującą się miliardy lat świetlnych od naszego systemu i jest jej tylko jedna jedyna baza - czworościenna struktura zwana TAT krążąca po orbicie Ziemi - pozostawiona dla kontroli i sterowania i koordynacji tych wszystkich maszyn, łącznie z tymi klonami i byc moze dla dalszego przesyłania surowców/energii na ich (bądź jej - bo moze jest to tylko jedna jedyna wielka sztuczna inteligencja!) planetę-ojczyznę, bądź cokolwiek to jest, tą ich/jej glowną bazą... Sally okazuje się byc tylko hologramem - holograficzną projekcją TATa - i to jest wszystko...

Swoją drogą - zajebista idea to wszystko, dobrze przemyślane i pasujące wspaniale jako wlasnie idea inwazji i zawladniecia Ziemi przez obcych czy wlasnie raczej "tylko" przez jedną obcą "formą" sztucznej inteligencji, która juz by wlasnie wystarczyła! Genialne!