Postać grana przez Farrella zwraca się w ten sposób do filmowego Janusza jakoś pachan, bachan, czy inaczej. Ktoś wie jak to brzmi, skąd pochodzi i co znaczy?
Z góry dzięki za odpowiedź!
...tych, którzy piszą, że to nuda, bo ciagle idą. To typowy film drogi - więc idą. W LOTR też idą.
Na tym polega cała rzecz - nam, młodym (młodszym, starszym) ciężko jest zrozumieć film o Gułagu. Tzn, jasne - możemy poniekąd zrozumieć, ale cięzko nam się utożsamiać z bohaterami i jest to zupełnie zrozumiałe. Ale w...
Mam pytanie do uważnych widzów, ponieważ sama nie zdołałam wychwycić żadnego z takich momentów, (chyba, iż takowego w ogóle nie było?) a oglądałam film dość uważnie. Mianowicie - czy w którejś ze scen, Irena wypowiada chociaż jedno słowo w naszym polskim, ojczystym języku?
My Polacy za komuny musieliśmy uczyć się rosyjskiego, Węgrzy i Czesi również..ogólnie w szkołach zawsze był i jest język obcy... oni myślą, że nauka języków to wielki wyczyn, tak na prawdę Amerykanie, Anglicy to nieuki, potrafią tylko operować swoim językiem angielskim,i jak jadą do obcych krajów oczekują splendoru i...
więcejNie wydaje wam się że Smith nosił takie samie imię jakie nadał swojemu synowi (David)? Nie chciał żeby się tak do niego zwracano żeby nie wracać wspomnieniami do tego co się stało...
Jestem bardzo zdziwiony,że film ma jak na razie tak wysoką opinię.
Generalnie film jest o chodzeniu. Idą i idą i idą i idą i.......... nic się nie dzieje.
Dwie godziny chodzenia. Dobrze,że jeszcze do Australii nie szli bo film mógłby trwać około 3 godzin.
Dodatkowo film jest tak głupi ,że aż przykro się robi....
1) Gułag / Gulag -1985
2) Tak daleko jak nogi poniosą / So weit die Füße tragen - 2001
Wg mnie obydwa biją na głowę najnowszą produkcję.
Może zna ktoś jeszcze podobne filmy ?
1. Rola Colin'a Farrell'a. Kiedy się pojawia na ekranie, od razu jest dużo dużo ciekawiej. Ma wiarygodny akcent, a nawet śpiewa po rosyjsku (!). Błyszczy.
2. Polskie akcenty - dużo zdań po polsku (głównie przekleństw^^), ale przede wszystkim podsumowanie historii PL po wojnie. Krótkie, bo krótkie, ale miło się patrzy...
Może bohaterowie tego filmu byli niepokonani ,ale mnie niestety pokonała dłużyzna i przewidywalność tego filmu. Zdecydowanioe zabrakło, napięcia, barwnych postaci i zawirowań w tej historii. Świetnie zagrał Collin, pozostali przyzwoicie ,ale co z tego skoro uciekają, idą , jest ciężko ,kilkoro z nich umiera ,a o tym że...
więcejWahałam się chwilę, czy dać szóstkę, czy siódemkę. Ostatecznie stawiam siódemkę: za świetnego Colina Farella w roli urki, za zdjęcia, za dbałość o szczegóły (kostiumy, charakteryzacja, scenografia). W warstwie fabularnej - jak już to kilka osób zauważyło - trochę zabrakło napięcia. Idą, idą i idą. I od początku...
Na prawdę film piękny i pobudzający dumę z Polaków i wspomnienie najważniejszych dla bloku wschodniego dat. Może ten film był bez "hollywódzkiego jaja": balującej nago Ireny, yeti w Himalajach, strzelanki między więźniami a radzieckimi żołnierzami itp., to jednak jest to film ciekawy dzięki małym szczególikom.
1....
Żeby krytykować film, którego się nie rozumie?
---------------------------------------------------------------
http://maniakfilmu.blogspot.com/
Mi się nie podobał jakoś to wszystko naciągane początek fajny ale im dalej w pole to gorzej,czegoś zabrakło,zbyt duży kontrast gry aktorów,kiepski koniec dużo przestojów,można było lepiej opowiedzieć ta historię
wątpię żeby film zdobył jakiekolwiek nagrody, przynajmniej w USA. Amerykanie nie rozumieją dat z końca filmu m.in. 45, 56, 68 i 89. Dla nich film może wydawać się nudnawy, aczkolwiek ja osobiście gorąco rekomenduję przede wszystkiem przez wzgląd na niesamowite zdjęcia National Geographic i dopracowaną reżyserię Petera...
więcej