"Mimo fatalnego głosu, Florence Foster Jenkins marzy o zostaniu śpiewaczką operową." - Florence Foster Jenkins

"Mówi się tylko, że całe życie poświęciła swojej największej pasji: muzyce. Jednak najsłynniejsze arie w interpretacji pozbawionej słuchu muzycznego Marguerite wprawiają w osłupienie zebranych melomanów. "...

dumnej artystki. Scenariusz również ciekawy.

Czego się nie robi dla miłości? W końcu śpiewać każdy może, nawet jak się żyje w iluzji, że jest się super śpiewaczką operową. W końcu, jak nie miłość do Ciebie się nie garnie, to dlaczego nie oddać się w pełni muzyce i przy okazji spotkać ludzi z innych środowisk społecznych? Film dobry, dobrze się ogląda, chociaż...

Słabszy film od Boskiej Florence... tu nie ma żadnych wątpliwości... jednak Marguerite również ma coś w sobie... film ogląda się przyjemnie, jednakże w pewnym momencie przychodzi odrobina zmęczenia... znużenia... wyczekuje się końca... mimo to oceniam film na 6... Jest po prostu niezły.

Bardzo słaby film. Zmarnowany potencjał, jedyne co w tym filmie się udało to estetyka.

Florence Foster Jenkins mogliśmy zobaczyć w spektaklu teatralnym "Boska" z Krystyną Jandą i było bosko...Meryl Streep zbudowała rolę groteskową, ciepłą i pełna determinacji w dążeniu do swojej największej pasji..."Muzyka była i jest moim życiem" w hermetycznym klimacie, mąż - menager, pianista, garderobiana, i...

Fabuła jest dość podobna.