Jako reżyser zdjęć odpowiada tu za wszystko mistrz Bruce Surtees, ale już jego operatorem kamery jest tu JACK GREEN, przyszły współautor sukcesu "BEZ PRZEBACZENIA". Z kolei głównym oświetleniowcem jest tu... TOM STERN, również przyszły autor zdjeć Clinta m.in. do "ZA WSZELKĄ CENĘ". Najwyraźniej Clint doceniał tradycyjny awans zawosowy poprzez mrówczą pracę od najniższego stopnia po najwyższy. Fajne.