Tak perfekcyjnie zorganizowany i panujący nad wszystkim człowiek nie zauważa, że laska zwinęła mu drugi kostium i prawdopodobnie zrobi z niego użytek. :)
Trochę to straszne,trochę to śmieszne,ale całkiem dobrze się to oglądało- niezła bajeczka.Największym atutem tego filmu jest świetna jak zawsze Moss - dla niej chociażby warto to zobaczyć.Na plus również świetny klimat osaczenia i popadania w paranoje - babeczka naprawdę była w niewesołej sytuacji,nieżle sobie to koleś...
więcejW przeciwnym razie byłby spektakularny hit. A tak skończyło się tylko na nie wiele ponad 100 milionach. Przy budżecie 7 milionów to i tak świetny wynik, ale wydaje mi się że gdyby nie epidemia film zarobiłby conajmniej dwa razy więcej. W kinach grali go chyba tylko 2 tygodnie.
Tak sie powinno krecic historie Invisible Man'a w czasach wspolczesnych, chapeau bas! Czekam na cale uniwersum i reszte Universal Monster movies :D przy okazji polecam zapoznac sie z tymze uniwersum, zwlaszcza z Invisible Man z 1933 (efekty jak na film sprzed niemal 100 lat ryja beret) i z 1940 roku (z niesmiertelnym...
więcej
Mogę tylko powiedzieć nie często tak się zdarza, że dobrze się zaczyna, a potem jest jeszcze lepiej. Do samego końca ma się nieodparte wrażenie, że jakby film trwał dłużej to scenariusz tez by temu podołał.
Warty obejrzenia.
Scenariusz dobry, zdjęcia wręcz bardzo dobre, całość spójna. Polecam
Nawet niezly. Napewno nie arcydzielo ale oglada sie fajnie. Atmosfera gesta i napieta. Nie ma jakichs tanich jump-scare'ow. Calkiem intrygujaca historia. Dobre ujecia kamery i gra aktorska.
Mimo, iż po zobaczeniu traileru nie byłam zbyt pozytywnie nastawiona do filmu, to przyjemne mnie zaskoczył. Może i mnie nie wystraszył, ale za to naprawdę wciągnął, co ostatnio rzadko się zdarzało. Co bardzo mi się spodobało, to to że niewidzialny człowiek naprawdę był niewidzialny, a nie tym przezroczystym wodnistym...
więcejZupełnie nowe i świetne podejście do klasycznej opowieści o Niewidzialnym Człowieku, obejrzałem z przyjemnością!.
Mam dziwne przeczucie co do tej kobiety, niby jest pokrzywdzona........ ale koniec filmu dość dziwny. Nie wydaje wam się że ona też maczała palce w tych dziwnych wydarzeniach?? chodź na pierwszy rzut oka nie.
Oprawca - biały o wysokim statusie społecznym, ofiara - oczywiście kobieta (niezbyt ładne i nie za szczupła żeby nikogo nie urazić), przyjaciel ofiary - murzyn (który - o dziwo - wychowuje swoje dziecko i to samotnie, rewelacja). Końcówka filmu - pisana na kolanie przez feministki - kobiety i czarni górą. Jest trochę...
więcej