ludzie nie udawajcie takich krytyków filmowych. właśnie film nie jest przewidywalny,widzowi raczej sie wydaje że chłopak przeżyje i w swojej pogromczyni . konia z rzędem temu kto miał pewność że ona umrze.słoneczny patrol? co to za porównanie koleś? film nie jest tragiczny ale dajesz mu 1/10? mijasz sie ze swoimi myślami. ja daje 7 za ciekawość którą daje ten film widzowi.
Popieram ! Film z pewnością nie jest cudowny ale tragiczny tym bardziej nie jest... Jak sie komuś nie podoba to nic, oceńcie ale nie zniechęcajcie innych. Ja po przeczytaniu paru tematów do filmu podeszłam z dużą rezerwą a tu się okazuje że nie jest wcale taki zły.
Mnie się podobał :) być może między innymi dlatego, że nie znałam oryginalnej wersji i nie czytałam wcześniej żadnych opisów (a więc na nic się konkretnego nie nastawiałam), ale jednak.
Ja również nie widziałam oryginału. I mi również film się podobał. Nie był ani banalny, ani przewidywalny. A nawet ja zobaczyłam tam nutkę artyzmu jeśli chodzi o styl pewnych scen. Nie widziałam tam żadnych zbędnych treści, zbędnych dialogów.
Nie mam się do czego doczepić.
rewelacja jak dla mnie 9/10 myslalem ,ze jestem twardy ale ostatnia scena
mnie wzruszyla niezle.Naprawde po opisie zdobylem film i myslalem ze to
jakis sredniak tylko sciganie oczami ofiary ale niesamowicie sie ludzie
przylozyli do tego filmu aby az tak na mnie wrazenie wywzec.
zgadzam sie z mayurii ostatnia scenka tez niezle wzruszyła ogólnie naprawde fajny ciekawe,bez zbednych dialogów.. koncowka zaskakujaca ;D mialam nadzieje,ze jednak cos miedzy nimi bd chcialabym zoabczyc chodziac pocąłunek haha ^^
Dałam 10/10, bo naprawdę oglądałam ten film z zapartym tchem! wręcz żałowałam, że się kończy! dziwię się, że ma ocenę tylko ok 7. ;p ale ciekawa jestem szwedzkiego pierwowzoru. :) ktoś kojarzy skąd można go zdobyć? :)
możecie sobie oglądać z zapartym tchem, wasze prawo...
jednak porównajmy ten film do innych FILMÓW, stosujmy jakąś skalę...
ten film ma błędy, tylko początek 3ma się kupy, potem zaczyna być bez sensu... tu widzimy nie jednego niewidzialnego, całe tabuny ich mamy... dziwne, że w TV nie wystąpują w jakiś programach opowiadając jak było... ;]
jakieś pootwierane wątki, ledwie zarysowane, gra aktorów jest dość beznamiętna, film nie wzrusza, może ciut tam zaciekawia momentami ale to nie wystarcza by był to dobry film... od połowy jest dość monotonnie i nudnawo... końcówka rozczarowuje...
4/10
Zgadzam się w 100%. Sama dałam nieco więcej - 5/10, ale uważam, że w całym filmie najlepsze były:
- widoki,
- czarna fura Marcusa - też chcę taką i
- Callum Keith Rennie, który aktualnie jest u mnie na tapecie (oglądam po kolei wszystkie filmy z jego udziałem), zazwyczaj grywa w lepszych filmach, no coż...
Reszta raczej średnia, nic nadzwyczajnego, myślę, że z tematu można było nieco więcej wyciągnąć. Wyszedł z tego taki sobie filmik do obejrzenia wieczorkiem, z czipsikami w ręce. Ani to thriller, ani dramat. Taka sobie opowiastka rodem z HOLIWUD...
Ja osobiście zakładałem dwie opcje:
1) Ona ginie, on żyje
2) Oboje giną
Jej śmierć widziałem w momencie, w którym odnajdują jego ciało. Gdy była scena, gdy ona stała na tamie i na nią spojrzał, już wtedy miałem w zamyśle -- ona już jest duchem
a to się liczy w takim razie? :D
ach i jeszcze jedna sprawa --- polecam szwedzką wersję - bardziej mi się spodobała (obejrzałem najpierw amerykańską) - zakończenie o wiele lepsze