bo wg.tego filmu nie kierują się w życiu rozumem tylko ...rozumkiem umiejscowionym w penisie ... Świetnie zagrany film , świetna muzyka . Podążanie za destrukcją, zdradą , grzechem napędza postęp dewiacji ...
Ja zaraz po seansie stwierdziłam, że to było dno, ale po zastanowieniu sie scena na wyjezdździe firmowym - desperacja bohatera - myślę, że nie jedna osoba to przerabiała.
Terapia grupowa - świetnie ukazany podział zdań na temat rozwiązłości kobiety a mężczyzny.
Scena z kłótnia małżeńska - reakcja obu stron ukazana równie dobrze.
Ostatnia scena - no cóż, żeby życie miało smaczek....