http://www.filmweb.pl/film/Expendables+III%2C+The-2014-663958/discussion/jackie+ chan+ponownie+m%C3%B3wi+%C5%BCe+chce+do+ex3,2081573
Wynika z tego, że Jackie zgodził się zagrać w trzeciej części pod warunkiem, że otrzyma bardziej znaczącą rolę. Czyli można powiedzieć, że jest pierwszą osobą potwierdzoną w obsadzie trzeciej części. Tak też piszą inne serwisy.http://www.comicbookmovie.com/fansites/BatFreak/news/?a=71419
Tylko kurde teraz jedno przyszło mi na myśl. A co jak znowu wybuchnie wojna, bo Chan będzie chciał zrobić z EX3 PG13? Znowu będziemy się wszyscy denerwować. Mam nadzieję, że tym razem nie wyskoczą z takimi plotkami.
Jakiś czas temu słyszałem plotkę że Chan chciał zrobić niezniszczalnych ale w wersji chińskiej i zebrać tych najlepszych aktorów ze wschodu.
Myślę, że to nie byłby taki głupi pomysł. Wyobraź sobie te twarze razem Chan, Li, Yeung, Yun-Fat Chow, Yeoh itp.
Kto wie, jakby to reżyserował sam Jackie (a ma do tego dryg) i jeszcze wykorzystał tych swoich kaskaderów do walk, to mogłoby coś z tego wyjść.
W sumie racja. Teraz taka moda wychodzi na kino akcji zespołowe: Niezniszczalni 1,2; Red, Avengers
Willis, Freemanw , Malkovich, Mirren w jednej drużynie legendy kina co ty chcesz.
Czterech aktorów to troche mało jak dla mnie, ale jesli chcecie oblewajcie mnie hejtem. Przywykłem
Cztery osoby to nie ekipa ? W Niezniszczalnych zrobili rozpierduchę w pięciu, bo Lundgren im odpadł. Też mogę powiedzieć co to za druzyna, tylko pięciu, co najmniej 10, albo 20 powinno być (w sumie to by nie był taki głupi pomysł) hehe.
Moim skromnym zdaniem Obcy 2 i 3 mogą śmialo ubiegac się o statut zespolowego kina akcji.
Nie tylko teraz, dolicz John Rambo, Łzy słońca, stare filmy z Chanem, tam chyba we trzech młócili przeciwników.
Wytlumacze sie dokladniej. Mi chodzilo o to, ze dobrych, majacych wiele w dorobku aktorow nie jest az tak duzo i sa filmy gdzie oni razem grają. Natomiast Niezniszczalni to inna polka, bo w calej trylogii zagra tyle gwiazd konkretnego gatunku kina, ze obcy gdy nasze szczatki odkopia i o zobacza, wtedy za glowe/glowy beda sie łapać
Tym bardziej dziwne, że nie chcesz uznac Reda za film z tej kategorii, oprócz wymienionych przez granata występuje tam Urban , Dreyfuss i Mary-Louise Parker, aktorzy którzy cos tam osiągnęli na scenie.
Nie wiesz, że starszym się ustępuje? Hopkins jest starszy od Denzela i bardziej zasługuje na miejscówke w walecznej grypie emerytów.
Ale on jest znany głównie z mrocznej roli seryjnego mordercy i kanibala dra Hannibala.
Co prawda, aktor z niego świetny.
A jednak miałeś rację. To wygląda tak: Hopkins 74, Mirren 67 i Malkovich 59. On dopiero w sześćdziesiątkę wkracza? Ja myślałam, że już przed 70-tką on jest.
Też myslałem, że jest starszy, wychodzi, że jest mlodzy od naszych twardzieli, a Freeman ma 75, Samuela mi tu brakuje.
Nie wiedziałem, że Connery i Eastwood to równolatkowie-82 lata na karku. Z tym, że pierwszy z nich od 10 lat nie zagrał w zadnym filmie :(
Jego i tak najbardziej zapamiętam z roli Jamesa Bonda. Chłop idealnie na niego pasował.
W sumie o Clincie mozna to samo powiedziec, spelniony jako aktor, jako rezyser i producent, a mimo to nadal mu się chce.