Dotarła do Ciebie moja wiadomość z pytaniem o nowego aktora grającego Bonda ? Bo jakoś swojego po0stu nie widzę...

Nie dotarła .

Trzeba pamiętać również że w Bondach występują inne rodzaje scen akcji niż w rasowych akcyjniakach .Są bardziej surrealistyczne czyli odrealnione ,w stronę kina S -F .W S.P.E.C.T.R.E będziesz miał : Pościg Bonda za zbiegiem i walka z nim w powietrzu w helikopterze ,Pościg Bonda Samolotem za Zbirami uciekającymi Samochodami ,Płyniecie motorówką i strzelanie do Śmigłowca ,Pościg Samochodowy ,Bójka Bonda z Olbrzymem w Pociągu ,Bond zabija 2 egezkutorów którzy mają zabić Monice Belluci ,Bond do nich strzela z pistoletu itp ,Eksplozja w Mexio Citty itp W Bondach rzadko wystepują poważne ,krwiste i realistyczne sceny akcji jak tu : http://www.youtube.com/watch?v=23y1cQ2waJ8

Z tym to można polemizować,czy są bardziej nierealne od akcyjniaków.Bond to kino sensacyjne,czyli z założenia z lepszą i bardziej "realną" fabułą niż w akcyjniakach.Te jego gadżety także poniekąd istnieją.
W akcyjniakach już na początku masz nierealną fabułę np. porwali Ci córkę i grożą jej zabiciem jak nie zayebiesz prezydenta.Po czym wkurzony rozwalasz ponad 100 typów (jak w Komando)...:)

W Bondach masz takie sceny ,powiedz mi cy to jest realne co się dzieje od sekund 1:25 :D http://www.youtube.com/watch?v=UHl6yPL0800

Słyszałem że można kontrolować kierunek podczas spadania...jednak tutaj wydaje się to ostro przegięte :)

Wiele scen akcji jest przegięte w Bondach ale to ponoć wydarzyło się realnie ,Dalton naprawdę to zrobił cieżarówką (Sic ! ) : http://www.youtube.com/watch?v=2tx-vaF8aBI

A ja Ci polecałem mniej przegięte francuskie kino kryminalne...i co ? Widziałeś ? :
http://www.youtube.com/watch?v=n0O-P4bSWfM

http://www.filmweb.pl/film/Wr%C3%B3g+publiczny+numer+jeden%2C+cz%C4%99%C5%9B%C4% 87+1-2008-393442
http://www.filmweb.pl/film/Wr%C3%B3g+publiczny+numer+jeden%2C+cz%C4%99%C5%9B%C4% 87+2-2008-164773

Obejrzę to już niedługo ,bo teraz dużo mam filmów do zaliczania :) Ale ostatnio mam ochotę na nowości to obejrzę napewno !!!

Obejrzyj,obejrzyj.Wiem że trudno Ci oglądać filmy spoza USA,jednak chuuujni Ci nie polecam.Jak Ci się spodoba,to podam Ci jeszcze jeden tytuł... :)

Obejrzę ,może nawet dziś !!! Albo jutro napewno !!! A znasz jeszcze jakieś inne dobre filmy ,nowości z ostatnich lat które warto obejrzeć ? Filmy typu właśnie ,,Focus ,, ,,Kingsman ,, ,,czy ten francuski kryminał ? Potrzebuje teraz nowości na gwałt :D

Przesortuj sobie moje filmy (jako znajomy masz taką możliwość) i wybierz te od 8 wzwyż :)

Ok ,dzięki .Uwielbiam nowości :D

Tylko że z tych nowości to raczej nic nie wybierzesz hahaha :)

Siemanko.Jutro lub pojutrze mam zamiar obejrzeć ten film z Adkinsem :
http://www.youtube.com/watch?v=F5XCrbFxtSc

Premiera tego filmu była już w Polskiej Telewizji :) Pewnie średniawę kino akcji .Jak obejrzysz to odrażu napisz jakie emocje i czy warto oglądać ,Proszę !!!

Też to czytałem że był w TV.W ogóle te pustynne klimaty zalatuję tanim kinem....

Oczywiście, że więcej akcji będzie.

Ale od ,,Skyfall ,, ? No nie wiem Granat ? Niby zwiastuny są dynamiczne ale trwają tylko 2 minuty .Dobrzy spece od Piaru ,Marketingu mogą tak ci zaprogramować zwiastun że oglądając np Trailer Gunmana możesz uwierzyć że to znakomity blockubsterowy akcyjniak :D

Fundamentalnym pytaniem o sceny akcji w nowym Bondzie będzie to czy te sceny akcji które widzieliśmy na trailerze będą długie ,obszerne i dobrze zmontowane czy krótkie jak ta tutaj :http://www.youtube.com/watch?v=fFacxpBhXFg

http://www.youtube.com/watch?v=fFacxpBhXFg

Pościg i sekwencja przedtytułowa powinny być dość długie.

Pewnie tak .

Najbardziej akcyjnym Bondem było ,,Jutro nie umiera nigdy ,, z Pierce Brosnanem .Dziś już powrót do takiego stylu ,formuły chyba jest już nie możliwy : http://www.youtube.com/watch?v=Oy-fmWJ7oUk

Ja bym postawiła prze Jutro nie umiera nigdy takie tytuły jak: "Licencja na zabijanie" oraz "GoldenEye". Widowiskowość wylewa się aż z ekranu.

Co do ,,Goldeneye ,, to bym się zgodził ,Licencja na Zabijanie ? Nie wiem ,napewno jako film jest lepszy ale ilość akcji jest mniejsza w porównaniu do ,,Jutro nie umiera nigdy ,,

Nie chodzi o ilość, ale o jakość, a jakość jest przednia. Pierwsza klasa.

A chciałaś by dziś Remake ,,Szczury Wojny ,, ? Wyobrażasz sobie to dziś ??? W dzisiejszym kinie ??? Oryginał z 1988 roku to była ,,Totalna Rzeż ,, !!! : http://www.youtube.com/watch?v=Hs8cISJ9s_4

KASIA !!! SUPER WIADOMOŚĆ DLA CIEBIE !!! ,,SZCZURY WOJNY ,, Są JUŻ NA C.H.OM.K.U.J !!! Na razie wersja VHSRIP ale oryginalnym lektorem !!! ,,fanvhs ,, -dobry użytkownik :D

OOO! Takie wiadomości to ja lubię. Dziękuję! xD

A co do Twojego pytania, to chyba nie chciałabym, aby film Szczury Wojny stał się kolejną ofiarą nadmiaru cgi i tandetności. Obawiam się, że klimat ucierpiałby na tym. Poza tym w latach 80-tych twórcy lepiej potrafili oddać klimat wojny w Wietnamie. Teraz myślę, że nie daliby rady.

,,Poza tym w latach 80 -tych twórcy lepiej potrafili oddać klimat wojny w Wietnamie .Teraz myślę ,że nie daliby rady . ,, Wiesz co ? To samo dziś sobie pomyślałem rano ,jak myślałem o tych starych akcyjniakach wojennych typu ,,Rambo 2 ,, ,,Zaginiony w akcji ,, ,,Czerwony Skorpion ,, ,,Niespotykane Męstwo ,,, itp

BRADOCK SPRAWDZAM WŁAŚNIE NA CHO.MIKUJ I TEN FILM JEST Z KNAPIKIEM!!! xD W TYM ROKU ŚWIĘTY MIKOŁAJ PRZYCHODZI WCZEŚNIEJ. JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI BRADOCK!

Nie ma za co Kasiu !!! A mam jeszcze jedną dobrą wiadomość do ciebie : Dziś oglądałem świetną komedią młodzieżową z lat 80 pod tytułem ,, W górę rzeki ,, Jest to opowieść o grupie studentów którzy biorą udział w spływie pontonami po górskim potoku .Marzą o wygraniu rywalizacji z innymi załogami ,by podnieść prestiż swojego college'u .Przezywają w międzyczasie przygody erotyczne .Ogólnie film jest po prostu rewelacyjny !!! Dużo humoru ,gagów ,śmiesznych sytuacji ,ciętych tekstów ,ripost ,seksowne ,młode dziewczyny które nie cackają się z swoim ciałem i nie wstydzą się tym czym oddychają ,męscy i przystojni faceci którzy wyją na widok gorących samic ,wiele przezabawnych i niespodziewanych zwrotów akcji ,przepiękne widoki górskie ,wspaniały klimat lat 80 ,znakomita muzyka ,atmosfera lekkiej ,bezpretensjonalnej i uroczej rozrywki ,zabawy na całego i bez zahamowań !!! Ten film to prostu rozrywka w najczystszej postaci !!! Takich filmów dziś już się nie kręci !!!! : http://www.youtube.com/watch?v=K6S3KuZvxxQ

Ogólnie ta komedia ,, W górę rzeki ,, jest w stylu takich komedii jak ,,Świntuch ,, czy ,,Lody na Patyku ,, Szalona impreza na całego !!! Amerykanie musieli odreagować ,odstresować się w latach 80 za te pechowe ,nieszczęsne ,nieudane lata 70 ,wiec mieli prawo się wyszumieć :) A my za to dostaliśmy masę filmowej ,niezapomnianej rozrywki :D Ten film również polecam Granatowi i Simonowi ,jeśli doczytają do tego fragmentu ale chyba dziś ich takie stare ramotki nie kręcą i podniecają jak mnie .Jestem prawdziwym ManiakVHS !!! http://www.youtube.com/watch?v=h5ZsncygTzk

Oglądałam Lody na Patyku, więc ten film powinien mi się spodobać.

Co od Szczurów Wojny i tego chomi.ka. Ja mam go w zaprzyjaźnionych, ale widocznie nie przejrzałam jego spiżarni dokładniej. Dobrze, że Ty jesteś czujniejszy niż ja. xD

Ah i ja też jestem Maniak VHS. xD

Ta komedia ,,W górę rzeki ,, również jest na chomi**kuj , i to z klimatycznym lektorem ,jakość obrazu Dvdrip .

KASIA ZOBACZ TEN ZWIASTUN !!! 6 Listopada to będzie prawdziwa Bondowska Orgia !!! http://www.youtube.com/watch?v=gfWZLbxa88M

Bondy Craiga to nic innego jak powrót do poetyki Bondów Timothy Daltona .Różnica polega na tym że Dalton miał urodę i styl dawnych agentów 007 a Craig nie .Bardziej przypomina antagonistę Bonda niż samego Jamesa Bonda .Natomiast obydwaj grali tzw ,,Zbuntowanych Agentów ,, : http://www.youtube.com/watch?v=H4XqH0FHGc0

Kiedyś pisaliśmy o następcy Craiga.Trzeba brać pod uwagę osoby w miarę młode,gdyż kontrakt na Bonda to przynajmniej 10 lat.Co sądzisz o Supermanie Henrym Cavill ? Pochodzenia jest dobrego,prezencję też ma (na pewno będzie się podobał kobietom) .tylko nie wiem czy nie trochę za laluś,chociaż Brosnan także nie był jakimś wielkim twardzielem....

No Henry Cavill to dla mnie jedyny i słuszny Bond ,raczej kandydat !!!

Teraz dopiero zauważyłem swojego wcześniejszego posta.
Zyebali ten filmweb po oporach.Wcześniej było za pomocą "pajęczynek/linii" wiadomo kto odpowiada na dany post,a teraz trzeba się domyślać,a niektóre posty pojawiają się dopiero po jakimś czasie....ehhhhhhhh :)

A mam takie pytanie do ciebie w sprawie tego nowego Bonda : Nie wiem czy zauważyłeś ale z tych zwiastunów wynika że ten Bond będzie dość mocno mroczny i poważny ,ponury ,szorstki itp W tych zwiastunach nie pada dużo zabawnych ,lekkich tekstów ,one -linerów znanych z innych Bondów np z filmów Rogera Moore czy Pierce Brosnana .Tylko jeden zabawny tekst wychwyciłem na początku 2 Trailera ,kiedy M mówi do Bonda :
-Co robiłeś w Mexico City ? ,Nie miałeś żadnego upoważnienia !!! ,Bond mówi : ,,Odbierałem zaległy urlop ,, -Fajne :D .Ogólnie to w filmie padają poważne i takie zapadające zdania ,ogólniki : ,,Wiedziałem Panie Bond że moja śmierć będzie miała znajomą twarz ale nie pańską ,, To nie Londyn mnie przysłał ,tylko oni (Bond daje White sygnet ,znak Widma ) : White : Jest Pan latawcem targanem przez huragan ,, Itp Osobiście wolał bym żeby Bond był lekkim ,przyjemnym ,z przymrużeniem oka kinem szpiegowskim jak ,,M :I 5 Rogue Nation,, czy ,,Kryptonim U.N.C.L.E ,, Ale jeśli trzeba to polubię i obejrzę Bonda jako Cieżkie ,Smutne ,Ambitne Kino .Czemu Nie ? A jak wy sądzicie ? Również zapraszam do tej dyskusji Granata i Kasie ,jeśli doczytają tą moją sugestie :D

Bez przesady, ale na ambitnego Bonda nie ma co liczyć. :D
Dla mnie dobrze się stało, że zmienili konwencje na poważniejszą, chociaż na chwilę, bo pewnie potem wrócą do bardziej rozrywkowych filmów. Odświeżenie Bondów wyszło in plus, dzięki czemu seria nieźle się trzyma.

Tak ale ja bym wolał żeby w Bondach Craiga był taki klimat jak w ,,Casino Royale ,, czy ,,Quantum of Solace ,, Poważny ,Stonowany ale nie Ciężki ,Smutny ,Ponury . ,,Skyfall ,, miał zadatki na poważnego ,ambitnego Bonda .Nigdy nie lubiłem tej sceny : http://www.youtube.com/watch?v=fCjnCHvpLiM

Mnie odepchnęło "Casino Royal" mniej więcej pod jednym względem. (Jednym z wielu.) A mianowicie chodzi o scenę, w której tłuką Bonda po jajach. Co za żenująca scena! Żeby tak potraktować Agenta Jej Królewskiej Wysokości?! Szczyt! Ale, jaki Bond takie tortury. Bond grany przez Craiga stracił znany z poprzednich serii szyk i klasę. Więc i tortury mogą być uwłaczające dla niego. Takie jest moje zdanie.

Tylko że tortury genitali Bonda były w oryginalnej książce ,,Casino Royale ,, To nie że sobie to wymyśli scenarzyści czy Craig ,tak było .... A w książce jeszcze bardziej brutalnie torturowali Bonda ,Le Chifre walił w niego nie sznurem z pękiem tylko trzepaczką od dywanu ,co powodowało niesamowity ból !!! Po za tym ta scena była bardzo dobra ,brutalna i zabawną ,Craig ją świetnie zagrał !!! Wyobrażasz sobie w tej scenie Rogera Moore albo Pierce Brosnana ,wyjącego z bólu ? Bo ja nie bardzo :D

Casino Royale to chyba pierwsza książka.

Nawet jeśli to było w książce - nie czytałam żadnej - to nie zmienia to faktu, że nie lubię tej sceny.
Oczywiście, że sobie nie wyobrażam pozostałych odtwórców roli Bonda w takiej sytuacji. Dobrze, że padło na Craiga. xD Aż boję się pomyśleć, co byłoby, gdyby to Lazenby miał przetarmoszone "skarby".

Ale w innych Bondach również torturowano go np w ,,Doktor No ,, bito Bonda do nie przytomoności podczas kolacji u Doktora No ,w Goldeneye ta Gruzinka dusiła Bonda udami że aż wył z bólu ,W Świat to za mało Elektra King torturowała Bonda na krześle ,specjalnym przeznaczonym do tortur itp Tylko że w ,,Casino Royale ,, pokażano tą scenę bardziej realistycznie i brutalnie ....

Bito go, ale nie po jajach. Mogę patrzeć, jak w Punisherze rozciągają Dolpha.
Już ten Fleming nie mógł wymyślić czegoś lepszego. Np. przypalanie, albo wbijanie szpili, albo wiertarką przewiercić Bondowi nogi. Jest dużo różnych i urozmaiconych metod na tortury, że jest w czym przebierać. A on akurat za genitalia musiał się wziąć. Jeszcze pomyśleć, że Fleming lubił się pieścić z klejnotami. Albo gorzej - jest to otwarta furtka do zrobienia z Bonda homoseksualisty. Nie wykluczone, że Fleming ubzdurał sobie, że Bond lubi jak go faceci pieszczą po worach i to nie ręką, a niebezpiecznymi zabawkami. BDSM w pełnym wydaniu. To teraz wszystko jasne - wiemy, skąd wziął się pomysł na Bonda homoseksualistę, o którym wspominano ostatnio na filmwebie.