Na prawde z checia bym zobaczył w trzeciej odslonie jeszcze raz Van Damma swietnie zagral zły charakter . Widze to tak blizniak Villaina klepie tyłki niezniszczalnym swoimi kopniakami :)
Ja jestem przeciwny, bo ten pomysł wydaję się trochę absurdalny i odgrzewany. Miał tu takie podwójne role w kilku filmach, tyle nam wszystkim wystarczy.
Spisał się jak się spisał, ale ile można to samo ciągnąc przy jednym aktorze?
Podwójne Uderzenie- Alex / Chad Wagner
Maksimum Ryzyka- Alain Moreau / Mihaił Suverov
Zakon - Rudy Cafmeyer / Charles Le Vaillant
i chyba
Replikant - Replikant / Edward Garrotte
W Zakonie tylko się przebierał, to nie była podwójna rola to raz. Dwa, że podwójna rola przedstawiona w Maksimum Ryzyka nie była zbyt szeroko przedstawiona, o ile oglądałeś ten film. Na pewno Jean Claude Van Damme nadał by się do nowej części Niezniszczalnych, a element z bratem-bliźniakiem byłby na pewno interesujący.
Racja! Wielu ludziom już to powtarzałem :) Niektórzy jednak do dziś wolą w Ex3 otyłego, bez formy, grającwgo w gównach Seagala...
Już wolę Seagala (małej bardzo roli) niż Van Damme który zginął w poprzedniej części. :)
Racja w Maksimum Ryzyka rola nie była szeroka przedstawiona, ale wystarczy że była i to się liczy. Nie chcę widzieć kolejnego bliźniaka Van Damme w kolejnym filmie. W Podwójnym Uderzeniu to jeszcze fajnie wyglądało i to nam wystarczy. JCVD teraz do Nieniszczalnych 3 nie pasuje (umarł w dwójce), bo i tak by się wszystkim kojarzył z vilainem a nie z bliźniakiem. Jaką niby rolę miałby dostać?
Choćby brata biżniaka, który mści się za śmieć brata na Niezniszczalnych, zła propozycja?
I w kolejnej części ten sam aktor jako zły..... nuda wolę kogoś innego nowego.:)
Takie rzeczy jak ty proponujesz lepiej niech robią w B-klasowym filmie, a nie w superprodukcji.
Skoro wolisz Seagala, zamiast Van Damme to pozdro. Takiego starego grubasa nie po co pchać to Ex3, ale skoro Ty tego chcesz to powodzenia :P
Tak wolę jego niż kogoś kto "zmarł" w drugiej części. Poza tym w roli czarnego charakteru widzę głównie Wesley Snipesa.
Snipes to nie mam nic przeciwko. Jeżeli wystąpi Seagal, to z dobrą , na dobrym poziomie produkcją możemy się pożegnać :P
steven jak zagra to w wiekszej roli w koncu jeszcze nie jest taki stary no i jest zywa legenda,pewnie w podobnej roli jak jcvd.
Przynajmniej te obrazy są prawdziwe. I jest dużo więcej ambitniejszych i zdolniejszych aktorów od niego, to raz. Dwa, że Seagal jest zkonfliktowany z producentem Ex3 Lernerem, więc nie nastawiaj się optymistyczne zakończenie tej sprawy. Jak dla mnie Seagal ma bardzo małe szanse, i tak w wywiadzie niedawnym mówił, że Ex3 nie jest zainteresowany.
akurat niewiadomo czy cos takiego powiedzial,moze aktorsko wypadl by srednio,ale napewno by swietnie walczyl,a lerner ma gow.no do gadania.
średnio Seagal? Bez jaj on jest kiepskim aktorem.
Lerner ma dużo do gadania bo jest producentem. :)
Hej nie rzucajcie mięsem. Seagal nawet nie wiadomo, czy będzie, więc nie ma sensu się kłócić.
Nie jesteśmy tu po to żeby się kłócić, osobiście też ubolewam że użytkownicy tego portalu się nie szanują itp. ale ja też jestem zdania że Jean Claude Van Damme powinien zagrać w trzeciej części Niezniszczalnych, motyw zemsty za zamordowanie mu brata byłby nieco uzasadniony, ale mam jedną uwagę w poprzedniej części zabili młodego chłopaka członka Niezniszczalnych zgodzę się i tu nie chcę być źle zrozumiany ale moim zdaniem nie był on tak ważny, wolałbym żeby w trzeciej części Niezniszczalnych Jean Claude Van Damme zabił kogoś kluczowego z Niezniszczalnych albo nawet dwóch tzn. jednego zabił a drugiego cudem odratowali kluczowego tzn. Lee Christmas lub Gunner Jenssen itp.:).
Akurat ci użytkownicy się szanują, bo znam ich i mogę za nich ręczyć, jeśli przyjdzie taka konieczność. Wiadomo, zawsze może pojawić się sporna kwestia, z którą nie każdy się zgodzi.
Jeżeli chodzi o mnie i moje zdanie w tej kwestii, to muszę przyznać, że jest ono podzielone. Z jednej strony uważam, tak jak @Granat9, że to mogłoby być trochę naciągane i ponadto zająć miejsce jakiegoś innego aktora, który zasługuje na miejsce w obsadzie Expendables3. Wiadomo, że twórcy starają się zebrać tych Wielkich i połączyć ze świeżą krwią [czytaj Statham, Crews, Couture].
Z drugiej strony tak, jak prawisz. Motyw z bratem bliźniakiem, mszczącym się za śmierć brata mógłby stworzyć dobrą fabułę. Wtedy wszelkiego rodzaju akcje i demolki miałyby uzasadnienie.
Co do Seagala. To od początku powtarzam, że to jedna z legend kina akcji 80-90. Według mnie zasługuje na udział w tej produkcji, bez względu na to, jak wygląda i co o nim się mówi. Mógłby pojawić się epizodycznie, tak jak to było z Norrisem w Ex2. No, ale ta decyzja należy do niego. Albo się zgodzi i zagra. Albo odmówi i tyle.
jak tak wyjeżdżają z tym bratem bliźniakiem który się mści na ex3 to już chyba wolem żeby Seagal mścił Van Damma jako brat z krwi i kości.
Jak miał by być zły ZNOWU to lepiej żeby w ogóle go nie było.
Jako dobry Van Damme tez by to większego sensu nie miało bo gdzie zemsta za brata. :)
Nie pasuje takie coś mimo to do tego filmu. :) Van Damme sam chyba nie chce zagrać.
może sobie nie grać ja za nim płakać nie będę już raz zagrał świetnie i to wystarczy ale nie mam nic przeciwko żeby zagrał w ex3 jako dobry
Teraz mi zależy żeby zagrali najbardziej Snipes, Travolta,....Chan,................................................... no i ten cały Seagal chociaż w małej rólce (bo jakoś bez niego se nie wyobrażam ex3)