$153,090,394 dolarow. Jeszcze 27 mln.dolarow zarobi i z zarobkiem 180 mln.dolarow budzet filmu
zwroci sie 2 razy. Kosztowal 90 mln.dolarow wiec te 180 bedzie sukcesem biorac pod uwage AFERE
ZE SKRADZIONA KOPIA 3 TYG.PRZED SWIATOWA PREMIERA... Z calej serii zarobi najmniej i
tego mozemy byc pewni ale i tak uwazam ze dobije do 180 mln.i raczej na 85% jestem pewien ze po
'RAMBO:LAST BLOOD' Sylvek zacznie pracowac nad produkcja EX4 z The Rockiem i reszta...
Osobiscie mam nadzieje ze w EX4 znow sie pojawi BANDERAS w swojej swietnej roli no i ze
ARNOLD wkoncu do3ma slowa i bedzie mial o wiele dluzsza role niz w EX3. Po cichu licze na to ze
ARNOLD bedzie prawie tak dlugo w filmie jak STALLONE. W EX3 mocno go odsuneli na bok...
Oby czwórka doszła do skutku. Liczę że przy ewentualnej realizacji twórcy oraz sam Stallone zrezygnują z żółtodziobów i postawią na wyjadaczy kina akcji tak jak to zrobili w pierwszej i drugiej części. Kto mógłby dołączyc? Chociażby Wspomniany przez ciebie The Rock, a także Travolta, Liam Neeson, Kurt Russel, Kiefer Sutherland. Jeszcze nie wszyscy twardziele pojawili się w serii EX. Jest w kim wybierac i warto się starac o angaż takich aktorów.
Ja Tobie napisze o starych kultowych wyjadaczach ktorzy by mogli zagrac: 1.R.HAUER, 2.J.MALKOWICH, 3.N.CAGE, 4.DeNIRO, 5.MIKE TYSON(zasluzyl na role po tym jak genialnie zagral w K.VEGAS i jak szczerze i naprawde swietnie opowiadal o swoim zyciu w recitalu na HBO.Do tego oprocz talentu komediowego TYSON by mogl zagrac 'dobrego' w ekipie EX'ow ktory dobrze strzela a najbardziej lubi nokautowac rywali. Calkiem ciekawa postac by dalo sie z niego stworzyc...), 6.MICHAEL MADSEN, 7.WILLAM DEFOE(swietnie by pasowal jako zajadly oslizgly wrog ekipy...)... To jest moja lista z ktorej by mozna wybrac kilku bo wiadomo ze nie ma szans i kasy aby kazdego z nich zatrudnic. Mi sie marzy aby EX'y mialy poteznego nieobliczalnego wroga w postaci 3osob ktore razem wspoldzialaja i sa mega niebezpiecznymi terrorystami. Jako 3mega zlych bym widzial HAUERA, DEFOE i MALKOVICHA. Do ekipy powinien dolaczyc TYSON, CAGE i De NIRO. Z taka obsada bysmy mieli perelke kina akcji pod warunkiem ze STALLONE zajmie sie rezyseria tak jak w swietnym EX1 i scenariusz bedzie dobrze przemyslany i rozpisany. I co wazne wiecej kasy powinni poswiecic w efekty specjalne by nie bylo takich wpadek jak w EX3 w scenach z helikopterami i scena jak SYLVEK ratuje sie przed smiercia w walacym sie budynku. Na koniec dodam ze pana BATES'a jako kompozytora powinno sie wyj...ebac bo nie czuje klimatu co wyraznie pokazal w EX3. Na fotel glownego kompozytora muzyki powinien zasiasc BELTRAMI, ZIMMER lub VANGELIS. Kazdy z tych panow ma dryg do duzych produkcji w ktorych muzyka swietnie sie komponuje z akcja. Co sadzisz o moich pomyslach???
Widzę że często wspominasz Tysona jako potecjalnego kandydata do ,,Exp4 ,, .Lubisz mocno Boks czy samego tak Tysona ? Tyson ale miał Power w latach 80 ,niesamowita szybkość ,balans ciałem ,ciągła presja wywierania na przeciwniku i do tego atomowe uderzenie .Jeden z najbardziej brutalnie walczących bokserów w boksie .Oraz widowiskowo walczących .W latach 80 bokserzy mieli problem z rozszyfrowaniem jego stylu walki .Forma i Skuteczność niesamowita !!!! Niestety Tysona pokonała głupota czy uległość do pięknych kobiet .Robin Givens zniszczyło go ,miała katastrofalny wpływ na jego zachowanie .Niepotrzebnie Tyson zwolnił po walce z Spinksem swojego trenera Kevina Rooneya ,od tego momentu Tyson zaczoł się cofać boksersko ,co było widać w walce z Bruno .Potem już była słynna potyczka w Tokio z Jamesem ,,Busterem ,, Douglasem .I pierwsza przegrana .Szkoda Besti ...
Jasne ze lubie dobry boks ale nie wymieniam TYSONA tylko dlatego ze jest legenda boksu ale dlatego jak swietnie potrafi grac. Epicki epizod w KAC VEGAS 1i2 i swietny recital ktory byl z nim pokazany na HBO. Facet ma wszystko co wrecz obowiazkowo powinno sprawic aby dolaczyl do 'dobrej' ekipy NIEZNISZCZALNYCH. Mam na mysli po1 ze ma znane nazwisko praktycznie na calym swiecie, po2 duzo kasy by nie wzial bo za epizod w KAC VEGAS kokosow nie dostal, po3 ma swietne poczucie humoru i luz ktore jest potrzebne w tej serii, po4 efektownie sie bije co by mogli wykorzystac na ekranie i na koniec po5 sam TYSON by pokazal swiatu ze oprocz bicia sie i humoru potrafi tez postrzelac z pukawek... Ja bedac SYLVKIEM ktory ma duzy wplyw na CASTINGI w calej serii bym o TYSONIE pomyslal. Kazde tak kultowe i znane nazwisko przyciagnie nowych widzow a to wazne.
Ja uwielbiam Evandera Holyfielda ,dla mnie jeszcze wiekszy fenomen w boksie niż Tyson .Taki bokser jak Holly rodzi się raz na 100 lat !!! Jako jedyny w swoim primie nie unikał nikogo ,wchodził do ringu z każdym nie zależnie od klasy rywala .W swojej karierze walczył z najlepszymi pieściarzami ostatnich 25 lat ! Walczył z takimi bokserami jak : Mike Tyson (2 razy ) ,Riddick Bowe (3 razy ) ,Lennox Lewis (2 razy ) ,George Foreman (1 raz ) ,Larry Holmes (1 raz ) ,Michael Moorer ( 2 razy ) ,John Ruiz (3 razy ) ,Ray Mecer (1 raz ) ,Alex Steward ( 2 razy ) ,Pinklon Thomas (1 raz ) .Z Lewisem walczył jak równy z równym ,mimo że był dawno po swoim prime .Holyfield był mistrzem walki w półdystansie ,miał serce do walki ,zabójczą szybkość ,cieżkie łapy ( Mimo że był naturalnym Cruiserem ) i tytanową szczękę .Wiele jego walk było naprawdę widowiskowych ,uznawanych przez ekskluzywny magazyn boksu ,, The Ring ,, za walki Roku ,, np pierwsze starcie z Bowe .Moja ulubiona walka z nim to z George Foremanem : http://www.youtube.com/watch?v=C7LOZ6EqEOg
Hauer, Malkovich i Defoe - gdyby rzeczywiście w 4 części to była trójka tych głównych złych to chyba bym uronił łzę ze szczęścia. Co do pomysłu Tysona to sam nie wiem, może to nie jest taki zły pomysł - nie widziałem jego gry aktorskiej więc się nie wypowiem, chociaż wyobrażam sobie już scenę walki wręcz w której Tyson walczy z jakimś innym twardzielem (gdyby był jeszcze bokserem jak Tyson to byłoby wyśmienicie). De Niro - tutaj też nie jestem pewny, idealnie nadaje się do roli gangsterów ale czy stworzyłby wiarygodną kreację najemnika? Cage to dla mnie totalna porażka, nie sądzę żeby zasłużył na grę w tym filmie. No i tutaj najważniejsza jak dla mnie rzecz - wywalić tych nowych chłystków, ZWŁASZCZA RONDĘ ROUSEY, zostawić Banderasa i reszta tak jak wspomniano - Sly jako reżyser, porządny scenariusz, muzyka, niech znajdą jakichś speców od efektów specjalnych bo scena ze śmigłowcami w EX3 to koszmar... I gdyby tak jeszcze podwyższyli wiek co mogłoby zaowocować większą brutalnością, to byłbym zadowolony. Ostatecznie będę zadowolony jeśli po prostu wywalą nową ekipę bo nie mogę na nich patrzeć, zwłaszcza na Rousey...
Wszystko co napisales jest zgodne z moimi przemysleniami. Z tym CAGE to troche polecialem po bandzie bo aktorem bywa dobrym ale jednak w kinie akcji wypadal bardziej blado niz w dramatach typu ZOSTAWIC LAS VEGAS lub JOE. Piszac De NIRO nie mialem tu na mysli typowego najemnika ale kogos kto bardziej obmysla strategie niz lata z karabinami. Zdaje sobie doskonale sprawe ze komicznie i karykaturalnie wyglada jak na sile kaza 70 letniemu facetowi biegac i skakac. To nie wiek na takie wyczyny ale do roli demonicznego szalenca ktory jest szefem grupy ZLYCH by pasowal idealnie. Kurd...e fajnie by to wygladalo gdyby HAUER, MALKOVICH, DeNIRO i DEFOE byli czlonkami poteznej grupy terrorystycznej ktorej podlega calkiem spora armia 'zlych najemnikow'. Tak sobie mysle kto by jeszcze powinien dostac angaz i od razu przychodzi mi na mysl charakterystyczny GARY BUSEY ktory naprawde w swej karierze mial pelno filmow akcji. Mam nadzieje ze BUSEYA kojazysz? Koles tez jest wrecz stworzony by dolaczyl do obsady EX4 bo tego ze grywal w masie filmow akcji lat 80tych nikt mu nie odbierze. Pamietam jak kilka dni temu obejzalem z BUSEYEM 'gre o przezycie' i scena z nim przy stole zapadla mi na dlugo w pamiec. Facet jest stworzony do EX4. W 'GRZE O PRZEZYCIE' przy stole opowiadal historie ze jako mlody chlopiec ojciec zmusil go aby na smierc i zycie walczyl z psem ktorego defakto dostal od psychopaty ojca... Warto obejzec ten film dla tej wlasnie sceny bo BUSEY pokazal tam ze ma naprawde wielki talent aktorski. Co sadzisz o BUSEYU? Kojazysz go z masy filmow z lat 80,90tych? Oprocz pokaznych zebow facet byl zawsze charakterystyczny na maksa...
Oj tak, Busey nadaje się idealnie. Myślę że jego charakterystyczny wygląd byłby tutaj kolejnym dużym atutem, jeśli cała reszta obsady wymienionej przez Ciebie wystąpiłaby w kolejnym filmie, to mielibyśmy chyba najbardziej pamiętny zespół czarnych charakterów w historii kina w ogóle. Nie obraziłbym się też gdyby 4 część była ostatnią ale pod warunkiem że byłby to film OGROMNY, dopieszczony i dopracowany w każdym detalu, prawdziwy HOŁD dla fanów starego kina akcji, z aktorami którzy święcili swoje sukcesy w złotej erze kaset VHS. Bez wprowadzania młodego pokolenia, po prostu dostajemy całą plejadę gwiazd które zasilają szeregi obu ekip, Niezniszczalnych oraz ich przeciwników. To byłoby zdecydowanie lepsze niż Niezniszczalni kontra jeden znany aktor jako ten zły (tak jak to było w EX3). Myślę że takie starcie gigantów, pełne dramatyzmu i świetnych efektów specjalnych (zatrudnijcie w końcu specjalistów w tej dziedzinie!!!) należy się fanom po nieudanej 3 części, bo ciężko nazwać ją sukcesem po tak chłodnym przyjęciu. "Gry o przeżycie" niestety nie widziałem al po tej rekomendacji zdecydowanie obejrzę.
Wracajac na chwile do GRY O PRZEZYCIE jest fabularnie bardzo podobna do NIEUCHWYTNEGO CELU z J.C.V.D. W grze o przezycie mamy swietny motyw jak pewien szalony czlonek tajnej organizacji traktujacej ludzi jak zwierzyne łowną werbuje bezdomnych z ulicy i za kase namawia ich do tej 'gry'. Podobalo mi sie w tym wszystkim jak niczego nieswiadomi bezdomni uradowani ze dostaja troche kasy i jedzenie nie maja zupelnie pojecia co ich czeka na 2 dzien... Staja sie kims w rodzaju sarny lub jelenia ktory w lesie jest scigany przez klusownikow... Oprocz naprawde rewelacyjnej wrecz OSCAROWEJ rolu BUSEYA gra tez HAUER jako wspolwlasciciel tej organizacji a w roli sciganego gra raper ICE T. Jest to jedna z lepszych rol tego rapera. Polecam ci ten film obejzec w ciszy i skupieniu bo niespodziewalem sie ze ten film wciagnie mnie tak mocno swoim klimatem. Niby jest temat oklepany niby film jakich wiele ale jednak ma cos w sobie i zapada na dlugo w pamieci wlasnie dzieki swietnej grze BUSEYA, HAUERA i ICE T.
Wracajac do EX4 to zapewne nie czytales tego ale kilka tygodni temu pisalem moja wizje tej czesci... W mojej wyobrazni nic sie nie zmienilo jesli chodzi o liczbe 'zlych'. Opisze ci moja wersje scenariusza i zakonczenie ktore bardzo bym chcial. OTO MOJA WERSJA I WIZJA: 'EX4 ma byc brutalny brudny i bardzo klimatem podobny do OCALONEGO z wahlbergiem. Ma byc to dramat wojenny z elementami thrillera w ktorym 1 miejsce ma zajmowac tragizm wojny. Pocatek EX4 ma sie zaczac podobnie jak EX1 lub EX2. Ekipa dostaje zlecenie by jako najemnicy pojechali do GRUZJI. Doszlo tam do regularnej rzezni na ludnosci cywilnej. Sprawcami tej rzezni jest kilku braci GRUZINOW rosyjskiego pochodzenia(HAUER, BUSEY, DEFOE i MALKOVICH).Z Rosja swietnie zyja i handluja dlatego maja mnostwo broni i siana by stworzyc swoja armie ktora terroryzuje i zabija ludnosc cywilna. Chcialbym aby sam poczatek akcji w GRUZJI byl tragiczny dla EX'OW. Podczas pierwszej strzelaniny zginie LUNDGREN i COUTURE. EKIPA poczula prawdziwy strach. Chcialbym aby wyjatkowo musieli walczyc o zycie z rodzinka tamtych rzeznikow i psychopatow. W pewnym momencie EKIPA robi odwet i ginie jeden z braci co doprowadza reszte do furii i wysylaja wiele zolnierzy w celu pojmania i zabicia EKIPY. EKIPA podobnie jak w filmie z WAHLBERGIEM o AFGANISTANIE powinna walczyc o zycie w terenie ktory slabo znaja. Koniec filmu chcialbym by wyciskal lzy z oczy. Powinna byc scena pogrzebow wielu NIEZNISZCZALNYCH. W mej wizji przezyl tylko BANDERAS, STALLONE i STATHAM ktory na pogrzeby nie przyjechal bo ciezko ranny lezy w szpitalu. Tak wlasnie chcialbym zakonczyc te serie. Zrobic z tego filmu cos realistycznego gdzie swist kul i uderzenie kul w skale czy drewno ma odglos jak prawdziwa kula na strzelnicy. Motyw czy EKIPIE uda sie zabic pozostalych 3 braci pozostawiam w swerze wyobrazni i to w jaki sposob STATHAM, STALLONE i BANDERAS wroca do USA. Wlasnie tego mi brakuje w serii. Dramatyzmu. realizmu i prawdziwego strachu ktory jest obecny na kazdym polu walki. Dlatego kilka razy wspominam nowszy film z WAHLBERGIEM bo jest to jeden z najlepszych i realistycznych filmow wojennych jakie widzialem(mam na mysli nastroj osaczenia, strachu i swist kul nad glowami).' Co sadzisz o mym pomysle ?
Podoba mi się ten pomysł, zwłaszcza wizja osaczenia i strachu głównych bohaterów. Gruzja jako miejsce akcji również jest ciekawym pomysłem - kraj postradziecki w którym jakaś część osób na pewno dobrze wspomina Związek Radziecki i ma kontakty biznesowe z teraźniejszą Rosją, co dodatkowo dodaje filmowi realizmu. Cała czwórka, czyli Hauer, Busey, Malkovich i Defoe idealnie nadaje się na głównych przeciwników ekipy Niezniszczalnych. Motyw śmierci większości załogi też jest ciekawy, biorąc pod uwagę mroczny, brutalny i ciężki klimat filmu z Twojej wizji to by pasowało idealnie, Niezniszczalni w końcu przekonaliby się, i to bardzo boleśnie, że jednak są Zniszczalni. Tak po za tym, kojarzę tą wizję z któregoś z komentarzy na filmwebie, wtedy chyba wyglądała troszkę inaczej ale zarys był podobny.
Moja pierwsza wizja scenariusza byla osadzona na UKRAINIE ale teraz stwierdzilem ze GRUZJA tez idealnie by sie nadawala. Zamiast zarcikow i glupot ukazac prawdziwy tragizm wojny i fakt ze kazdy tam moze zginac(cywil,zolnierz czy najemnik jednej ze stron).Film z WAHLBERGIEM to bodajze byl 'OCALONY' i co wazne oparty na faktach. Dawno film o tematyce wojennej nie sprawil ze moje emocje zostaly tak wzruszone. Pamietam jak by to bylo wczoraj a minelo kilka miesiecy jak swist kul nad glowami glownych bohaterow przyprawial o ciary na plecach. A motyw jak 3 amerykanskich snajperow zostalo otoczonych przez grupy AFGANSKICH BOJOWKARZY byl mega. Tam nie bylo kuloodpornych pajacow ale prawdziwi ludzie ktorych swiszczaca kula siega i zabija lub rani. Powiem ci szczerze ze gdyby rezyser 'OCALONEGO' zrobil EX4 bysmy mieli naprawde megaaaa film do tego scenariusz podobny jak pisalem wyzej i moglibysmy miec mega realistyczny film. WOJNA zaraz obok jakiegos kataklizmu lub epidemii jest czyms najgorszym co moze spotkac cywili i mlodych badz starszych facetow ktorzy chca lub nie ale musza isc na front pod ostrzal... EX4 z tak wielka dawna dramatyzmu i realizmu zapewne nie spodobal by sie 'FANOM TRYLOGII' ale wydaje mi sie ze moglby odniesc sukces podobnie jak w 'OCALONYM'. Szkoda ze nasze wizje scenariusza nie maja szans dotrzec do rak STALLONE
A wiadamo kiedy ruszą zdjecia do ,,Rambo : Last Blood ,, ? O ,,Londyn w ogniu ,, też nic nie wiadamo .Znalazłem recenzje do filmu ,,November Man ,, i piszą że ten film to powrót do starej szkoły kina akcji .I o to chodzi !!!! : http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.latimes.com/entert ainment/movies/moviesnow/la-et-mn-november-man-and-the-pull-of-the-old-school-20 140902-story.html&prev=/search%3Fq%3Dnovember%2Bman%2Baction%2Bscene%26newwindow %3D1%26sa%3DX%26biw%3D1280%26bih%3D624
Od dawna poluje na NOVEMBER MAN z Brosnanem i zapewne wkrotce pojawi sie w necie. Smuci mnie jednak to ze NOVEMBER MAN poniosl sromotna i ogromna kleske finansowa bardzo porownywalna do SIN CITY2. Jestem ciekaw co sprawilo ze NOVEMBER MAN taka finansowa wtope zaliczyl... Co do RAMBO5 to Stallone obiecywal ze za prace wezmie sie zaraz po EX3. Czyli mial na mysli zakonczenie pracy na planie i zakonczenie kampani reklamowej polegajacej na lataniu po swiecie i promocji. Znajac zapal i energie SYLVKA za gora pol roku juz bedie pierwszy klaps nowego RAMBO. Calkiem niedawno obiecal ze RAMBO5 ma wejsc do kin w roku 2015.
Ja chciałbym żeby Rambo 5 był tym razem w stylu 2 i 3 czyli bajkowej rozrywki ,rozwałki . ,,Gdzie są pociski stinger ? ,Blisko ,Jak blisko ? W twojej dupie xD Esencja kina lat 80 .
Nie, żadnych bajkowych rozwałek. Stary Stallone który ma prawie 70 lat i ma milion wrogów rozpierdalać? Przecież to nieśmieszny żart i głupota by była. Niech film będzie trochę spokojniejszy, a Rambo na końcu niech w końcu zginie. Tak będzie najlepiej i najsensowniej.
Tylko że 5 lat temu ,65 letni Stallone z kilku kumplami rozwalili całą armię w jednym z latynoskich krajów w ,,Exp1 ,, Jakość to wtedy
nikomu nie przeszkadało .Ale wydaje mi się faktycznie że chyba powrót do 3 nie jest możliwy ,brak tego już zimnowojego klimatu jaki był w latach 80 (Konflikt w Nikaragua ,, Kryzys Irański ,, ,,Agresja ZSRR na Afganistan ,Jeńcy wojenni ,,Zaginieni w akcji ,, w Wietnamie .To było coś !!! ) Chyba że nawiąza do aktualnych wydarzeń na Ukrainie ....
Ale z drugiej strony ,,Rambo 4 ,, nie sprzedał się jakość rewelacyjnie ,podobnie inne filmy Sylwka np ,,Kula w łeb ,, Sylwek wraca do swoich największych postaci ,mając nadzieje że jeszcze coś wyskrobie pieniędzy dla siebie .,,Exp1 ,, i ,,Exp2 ,, było właśnie bardziej w stylu bajkowego kina akcji ala Rambo 2 ,3 ,Komando ,Zaginiony w akcji, czy ,,Czerwony Skorpion ,, i sprzedało się znakomicie .Można się nad tym zastanowić ......
Tak, Rambo 4 sukcesem kasowym nie było. Kula w łeb zaś była ogromną porażką finansową. Mnie to nie dziwi, bo kto by chciał na to ostatnie iść.
EXy dobrze zarobiły, ale dużo zasługi ma w tym obsada i dobra reklama, a nie tylko styl bajkowego kina akcji.
Tak jak mówiłem nie chcę by Rambo V było w stylu Rambo III, bo film na tym straci dużo, a Stallone się ośmieszy. Wtedy to niech dostanie wszystkie złote maliny.
Skoro to ma być ostatnia część Rambo, a Stallone jest już stary, to niech to zrobią w miarę sensowniej. Podobno film ma być w stylu "To nie jest kraj na starych ludzi" i John ma walczyć z meksykańskim kartelem.
KULI W LEB wcale nie bylo w polskich kinach podobnie jak arnoldowskiego LIKWIDATORA i pozniejszego SABOTAZU. KULA W LEB wcale nie jest filmem slabym. I jako stary wyjadacz kina swiatowego nie zapominaj ze wiele filmow ponioslo klapy finansowe nie bedac filamami zlymi. Bywa i tak ze dobre filmy srednio lub wrecz slabo zarabiaja. Ja bym nie generalizowal ze film ktory malo zarabia jest do du...py. Mi osobiscie RAMBO4 bardzo sie podobal i mam do niego sentyment. Znacznie bardziej do mnie przemowil niz RAMBO3.
Nie mówię, że filmy które słabo zarabiają są od razu słabe. Kula w łeb jak dla mnie to nic ciekawego, ale taki Likwidator bardziej mi się podobał. Rambo 4 również mi się bardzo podobał.
RAMBO4 z budzetem 50 mln.dolarow zarobil $113,244,290 na calym swiecie. Nie jest to ani porazka ani duzy sukces ale sukcesem jest i tak jak budzet filmu zwraca sie ponad 2 razy. Nie ukrywam ze troche sie boje o RAMBO5 jak SYLVEK chce sie bawic konwencja filmu i zrobic cos 'ala' film braci 'COHEN' a troche cos jak wspolczesny western. Lubie serie RAMBO i niechcialbym aby RAMBO5 okazalo sie lipne. A co ty myslisz o pomysle SYLVKA z duzym wzorowaniem sie na 'TO NIE KRAJ DLA STARYCH LUDZI'???
To nie jest kraj dla starych ludzi jest jednym z najlepszych filmów po 2000r o ile nie najlepszym. I dobrze by było jak by Rambo V choć trochę przypominało.
Jakoś nie widzę najnowszej części Rambo w tym "radosnym" stylu znanym choćby z III części. Rambo to Rambo, klasyka kina akcji, ciężko byłoby zrobić z tego film psychologiczny, a nawet gdyby się udało to pewnie wiele osób by zwyczajnie grymasiło, chociaż ja mam cichą nadzieję, że ta ostatnia część będzie takim podsumowaniem, skupi się bardziej na psychice bohatera który będzie już starym człowiekiem, być może nękanym przez demony przeszłości, w końcu przez całe życie zabijał innych i to była jedyna rzecz w której był naprawdę dobry - tu na myśl przychodzi mi scena z pierwszej części w której John rozmawia ze swoim dawnym dowódcą. Klimat filmu zdecydowanie cięższy, ale Rambo zasługuje na to żeby godnie dokonać swojego żywota jako człowiek, nie karykatura.
Nie wiem czy wiesz ale RAMBO5 ma miec klimat filmu 'TO NIE KRAJ DLA STARYCH LUDZI' i akcja ma sie dziac w MEKSYKU. STALLONE ma tam jechac odbic porwana osobe ktora dobrze zna. Tym razem nie ma byc walki z birmanskimi lub wietnamskimi wojskami ale z MAFIA ktora czerpie kase z porwan dla okupu i handlu narkotykami. Co sadzisz o tym pomysle ktory calkiem niedawno STALLONE w wywiadzie mowil?
To całkiem interesujące, wydaje mi się że to nie będzie taki typowy Rambo jakiego mieliśmy do tej pory, jeżeli ma być w klimacie filmu braci Coen, tylko coś bardziej "filozoficznego". Ciekawy jestem jak to rozwiążą, zwłaszcza że Rambo ma walczyć z mafią, co moim zdaniem od razu narzuca inne podejście do tego filmu - dżungla odpada, tereny zurbanizowane jak sądzę, a więc i Rambo będzie musiał zaadaptować się do nowego otoczenia. Pytanie tylko czy to wypali, czy Sly sugerując się braćmi Coen nie stworzy thrillera połączonego z akcją rodem z "Ostatniego Sprawiedliwego" z Brucem Willisem, bo czytając o tym Meksyku takie mam skojarzenie.
Pozostaje nam cierpliwie poczekac na RAMBO5 aczkolwiek nie wierze by w 2015 wszedl do kin tak jak planowano... Ponad polowa roku 2015 bedzie przeciez SYLVKOWI mijala na produkcji i promocji EX4. Ale kto wie moze jednoczesnie bedzie zajmowal sie RAMBO5
A dlaczego ,,November Man ,, poniósł tak sromotną klęskę finasową ? To proste : Przeciętny odbiorca się niestety zmienił ..... mentalnie .Strażnicy galaktyki -16 ,6 mln
November man -7,7 mln w .
A twoim zdaniem ,,Tożsamość Bourne'a ,, z Damonem to bardziej thiller czy kino akcji ? Ten film bardziej nawiązuje do szpiegowskich filmów w stylu Bonda czy bardziej do rasowego kina akcji lat 80 ?
W gazecie,, Film,, kiedyś napisali że ,,Tożsamość Bourne'a ,, przypomina tanią sensacje z lat 70 .Taki staroświecki film .
Mi jedynka najbardziej, ale cala trylogia w porządku. Tylko na tym powinni poprzestać, ale już widze Dziewictwo Bourne'a i co dalej będzie?
Tam wedle mnie to niech sobie kręcą .Co mnie to ? A widziałeś tą nową wersje z Renerem ?
Dla mnie Bourny są zbedne ,po za 1 cześcią .Są zbyt mocno przegadane .Wolę już takie filmy jak ,,Strzelec ,, ,,Uprowadzona ,, czy ,,Olimp w ogniu ,,
Zdrada Bourne'a, Sankcja Bourne'a, Mistyfikacja Bourne'a, Cel Bourne'a, Świat Bourne'a. Później będzie Orgazm Bourne'a, Bond vs Bourne, Wszechświat Bourne'a, Kobiety Bourne'a, Klon Bourne'a.
,,W wywiadzie dla Deadline stwierdził, że skoro Bourne odzyskał pamięć, to nie widzi żadnego kierunku, w jakim mogłaby pójść nowa historia. '' No nie takie rzeczy się działy w światku filmowym.