Może w kolejnej części je straci.

Heniu : Jak to lubisz Bourne'a to obejrzyj pierwowzór tej postaci w żeńskim i w lepszym wykonaniu ,zdecydowanie lepszym wykonaniu !!! : https://www.youtube.com/watch?v=tApZSKjDfOE

Ja planuje dziś to obalić http://www.filmweb.pl/film/Wybrany-1995-33522

No to może być dobre .Ja wczoraj obejrzałem tą ,,Inwazja : Bitwa o Los Angeles ,, i film taki sobie .Nic nadzwyczajnego .Sporo akcji ,strzelania i same efekty specjalne ,nic po za tym .Brak jakieś sensownej fabuły ,brak klimatu .Taki nowoczesny akcyjniak .Dziś albo kreci się takie tandetne ,efekciarskie filmy akcji jak ten lub ,,Die Hard 4,5 albo filmy akcji bez akcji ,przegadane typu ,,72 godziny ,, ,,Dziedzictwo Bourne'a czy ,,Faster ,, Jak dziś chyba obejrzę ten film co mi polecałeś z Denzelem -uboższa wersja Bourene'a .

Tzn Faster mi sie podobalo, ale co do reszty to sie zgadzam.

W ,,Lockaut ,, też był dość mocno przegadany ,no i PG -13 .

Bourny to dobre filmy szpiegowskie ale nie zapominajmy że ,,Krucjata Bourne'a ,, wyrządziła dużo nieodwracalnej szkody dla kina akcji .Chodzi oczywiście o montaż .Po co to ? Komu to ? Przez to ,,Quantum of Solace ,, było by fajnym Bondem a tak jest słabym ,nieoglądalnym ,podobnie ,,Exp3 ,,

Bourne mimo montażu był ciekawy, a Quantum to psia kupa.

Quantum przez montaż jest psią kupą .Sceny akcji miały poteciał w tym filmie : Pościg samochodowy ,pościg Bonda za agentem Mitchelem ,Walka samolotów na pustyni czy finałowa demolka w hotelu na pustyni .,Gdyby to solidnie nakrecili to było by coś !!! Po za tym fajny wątek z organizacją ,,Quantum ,, ,no i piękne widoki Ameryki Południowej .Nie mówiąc już o Olga Kurlenko

No może być. Skyfall i tak rzadzi, choć przed Craigiem to Goldeneye bylo moim numerem .

Dla mnie też ,,Goldeneye ,, jest numerem 1 .A teraz może w weekend sobię jakiegość Bonda obejrze .

Bond to bardzo nierówna seria.

Wręcz przeciwnie ,jedna z najbardziej stabilnych i przewidywalnych seri filmowych w histori kina .Z 23 filmowych Bondów najsłabsze są tylko : ,,Diamenty są wieczne ,, ,,Człowiek że złotym pistoletem ,, ,,Śmierć nadejdzie jutro ,, i ,,Quantum of Solace ,,

Dla mnie bardzo nierówna. Uwielbiam Goldeneye, a wymiotuje na Zabójczym widoku.

To pewnie przez Rogera .... Był już dość stary grając Bonda .Ja lubię ten film ,ma fajny w sobie klimat lat 80 ,Walken ,Grace Jones Tayna Roberts ,Fajna Muzyka ,Tytułowa piosena ,Ciekawa intryga ,taka szpiegowska itp Same plusy A inne Bondy jeszcze lubisz ? Dobrze że wogóle lubisz Bondy ,bo są tacy co wogóle nie znają Bondów ,wolą za to Seagalówki ,Austinówki ,Lundgrenówki itp

Kiedyś gdy bylem w gimnazjum puszczali Bonda co piątek. Zawsze cieszyłem się z seansu. Teraz gdy powoli przypominam sobie całą serię to nie jest tak różowo. Jednak zawsze bede wolal Bonda od nowych syfiarskich filmideł powyższych panów.

W sumie ja też wolę Bonda od tych syfów ....

A zaraz idę ogldać ,,Safe House ,, .Jak obejrzę to może nawet dzisiaj dam recenzje tobie Heniu .

Spoko.

Już obejrzałem Heniu i naprawdę świetnie ,rzetelnie nakręcone kino sensacyjne .Film bardzo podobny do Bourne'a ,tylko że tutaj są ścigani dwie osoby ,Agent C.I.A i Były Zdrajca C.I.A ,Tobin Frost .Film jest o tyle lepszy od Bourne'a że jest wiencej akcji ,rozwałki ,mniej gadulstwa ,mocno trzyma w napieciu a dwaj główni bohaterowie są skrojeni na miarę postaci ,bohaterów z kina akcji lat 80/90 .Bardzo się różnią od siebie ,wyglądem ,charakterem ,doświadczeniem ale mimo wszystko muszą razem ze sobą współpracować .Dałem ocenę 8/10 .Bardzo dobre kino szpiegowsko -sensacyjne .

Cieszy mnie to bradocku.

Dzięki Heniu za polecenie mi tego filmu .Teraz ja muszę ci coś polecić ,tylko nie wiem co ? Widziałeś ,,Uprowadzoną ,, ?

Widzialem. Zobacz sobie Na skraju jutra.

Już zaznaczyłem do obejrzenia .Zapowiada się dobre kino S -F z Cruise .

Dobre i momentami zabawne.

A teraz pod koniec września ma lecieć nowy film akcji Denzela ,,Bez Litości ,, -Reżyseruje Antonie Fuqua .

To też mam zaznaczone od jakiegoś czasu. Musi być dobrze.

Jak znajdę czas to przejdę się na to do kina .Jeszcze trzeba czekać na ,,November Man ,,

A Szybcy i wściekli 7?

Panowie Średniego Wieku : Neeson ,Costner ,Washington ,Brosnan ,Cruise i troszkę młodszy Butler podbijają kino akcji .Tak można stwierdzić to co się ostatnio dzieje na rynku kina sensacyjnego .....

W sumie to nieźle póki nie udają super karateków.

Tak ,W Safe House było wiencej strzelania niż walk -przeciwieństwo Bourne'a ,bo tam tylko były dwie ,trzy walki na krzyż i pościg to wszystko .W ,,Safe House ,, były dwie tylko walki .

Safe House też nadrobię w niedługim czasie.

Musisz koniecznie !!!! .A widziałeś ,,Ninja Assasin ,, ?

Nie widziałem.

Wejdź sobie w mój temat o filmach akcji na latach 2014-2016 i masz tam zwiastun Johna Wicka z Reevesem.

Albo masz
http://www.youtube.com/watch?v=2AUmvWm5ZDQ

Świetne !!! Zapowiada się mocne kino akcji !!! Dzięki .A jak myślisz od czasu ,,Exp1 czyli od 2010 roku zwiększyła się intesywność powstawania filmów akcji ? Także zwiekszyła się porcja filmów w OldSchooldowym stylu ?.

Podobnie uważam. Człowiek ze złotym pistoletem i Śmierć nadejdzie jutro tp dobre bondy ale co do np. Quantum of Solace to się zgadzam. Najchojowszy bond jaki widziałem.

Ciekawe czy zekranizują takie komiksy jak : ,,Predator vs Batman ,, ,,Superman vs Doomsday ,, ?

Skoro zrobili Mortal Kombat 2 to już wszystko można.

Fajnie .,,Predator vs Batman ,, i ,,Superman : Doomsday ,, to były najlepsze komiksy jakie czytałem w życiu !!! ,,Doomsday ,, zabił Supermana w komiksie .Jeszcze dobry był ,,Batman Forever ,, na podstawie filmu z 1995 roku .A Batmana pokonał Bane ,złamał mu kregosłup w jego kryjówce .

Najlepszy jest Killer Croc.

Na komiks z jego akcją w Batmanie nie trafiłem ale widziałem z nim odcinek serialu animowanego z 1993 roku i rzeczywiście był fajny .On chyba walczył z Batmanem w kanał ściekowych , w podziemia ?

Bane walczył z Killer Crociem i chyba później z Batmanem.

Chyba tak .Teraz oglądam na Polsacie : ,,Inwazja : Bitwa o Los Angeles ,,

Niech zrobia 'TOZSAMOSC BONDA' hehehe i bedzie polaczenie 'BOURNA' i 'BONDA' ;-)

Podobno budżet November man to tylko 15 mln $. Coś niski.

Bo to ma być powrót do starej szkoły kina akcji a nie wysokoktanowego widowiska z dużą ilością efektów specjalnych ,wysokim budżetem itp Filmy Van Damma ,Seagala ,Norrisa z ich najlepszych czasów też nie byłe drogie ,bardziej już filmy Arniego ,Sylwka itp

November jest ale cam