"Netflix ma wiele nowości świątecznych. Ta komedia świąteczna na Netflix przenosi widza do Nigerii. Mówić szczerze, kino z tego kraju jest mi zupełnie obce. Z ciekawością zaczęłam oglądać „Nigeryjskie święta” – Netflix mnie w tym przypadku nie rozczarował. Być może zachwyciła mnie egzotyka tego filmu. Zaciekawiła mnie odmienna kultura, obyczaje, a przede wszystkim kreacje. Kobiety w Nigerii najwidoczniej kochają kolory. Moda jest zupełnie inna niż w Europie. Nie ma też widocznych w naszych kręgach kulturowych kompleksów z powodu nadwagi. Piękni i uśmiechnięci ludzie wprowadzili mnie w dobry nastrój. Może dlatego komedia cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Netflix ma wiele nowości, ale nie wszystkie przypadają mi do gustu."
Świetnie powiedziane i napisane - podpisuję się pod tym obydwoma rękami.