bo tak naprawdę to nie ma o czym gadać. Fabuła jest strasznie naiwna, wszystko się kupy nie trzyma i logiką nie grzeszy. Aktorstwo przeciętne, a od gwiazd, które tu wystąpiły wymagałbym więcej, w dodatku ich zachowanie miejscami poraza brakiem logiki, scenariusz cieniutki (a ktoś na forum napisał że pomysł oryginalny - Z której strony? O powaniach było już 100 razy), a na dodatek film niczym kompletnie nie zaskakuje. Wszystko to już widziałem z milion razy, a denne, przesłodzone zakończenie ciągnące się w nieskończoność to już lekka przesada. Jedyne co tutaj mogę pochwalić to wykonanie na wysokim poziomie - czyli montaż/zdjęcia/muzyka/efekty itp., niestety to jest jednak zdecydowanie za mało by powstał zadowalający film. Oczywiście można to oglądać, ale niestety trzeba wyłączyć mózg bo inaczej nic z tego nie wyjdzie.
Naprawdę szkoda, że wyszło coś tak schematycznego i nie wychodzącego ponad przeciętność. Właśnie - w filmie tym nie ma niczego tak naprawdę co warto by było zapamiętać. Jest przeciętny - dlatego też i ocena moja to 5/10, ani cudo (w żadnym wypadku), ani też straszliwa nędza. Dałbym mniej ale ten film jest tak przeciętny, ze po prostu musiał tę ocenę dostać - przez cały seans widziałem nic jak tylko echo innych produkcji z dawniejszych lat. Drugi raz już tego nie zechcę obejrzeć.
PS - Najbardziej dziwi mnie jednak ocena tego filmu na filmwebie, bo taka np. "Adaptacja" ma niewiele powyżej 7/10. Czy naprawdę w naszym kraju średnia inteligencja jest tak niska i nikt nie zauważył, że ten film ma całkowicie nielogiczną akcję? - co akurat w filmach tego typu jest kompletnie niewybaczalne.
Jeśli mam ten film już koniecznie do czegoś porównać i udowodnić, że jest to słaba produkcja, to napiszę tylko tyle - "Okup" - w miarę logiczna akcja, niezłe aktorstwo, jakas tam fabuła a nie nędzne biadolenie itp. itd.