film świetny moim zdaniem - bardzo udana interpretacja Dostojewskiego z bardzo dobrą klimatyczną muzyką ale gdzie ta manga??? dla mnie te wstawki z animacji to była grafika - bardzo emocjonalna i ostra ale czy mająca coś wspólnego z mangą jako taką...? poprawcie mnie jeśli się mylę ale manga to dość specyficzna sztuka prowadzenia kreski i kreślenia postaci - ja czegoś takiego w filmie nie zauważyłam. mimo to z przyjemnością obejrzany do końca :)
Umieszczenie w opisie filmu przy gatunku pojęcia 'animacja' jest chybione,nie ma jej w filmie...no chyba ,że są alternatywne wersje :)