PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38245}

Noc myśliwego

The Night of the Hunter
1955
7,3 5,3 tys. ocen
7,3 10 1 5347
7,9 34 krytyków
Noc myśliwego
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Nie powiem, robi wrażenie XD

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Wyśmienity!

ocenił(a) film na 8

Oglądałam z ogromną przyjemnością. A Lillian Gish piękna:)

Przecież ten opis jest jednym wielkim, pokracznym spoilerem który zdradza wszystkie (albo prawie wszystkie) najważniejsze rzeczy w filmie. Piszę to dlatego że wczoraj miałem okazje obejrzeć 3/4 filmu - i nie było tam jeszcze rozwiązane to co jest w tym pseudo-opisie. Kto jest od zatwierdzania takich rzeczy???
Kółko...

więcej

Trzymający w napięciu, dobrze zagrany dreszczowiec, który jednak nie jest niestety wolny od mankamentów. "Noc myśliwego" odznacza się gęstym klimatem i - przez większość czasu - naprawdę trzyma w napięciu. Główny problem tego obrazu polega niestety na tym, że scenariusz stara się ująć w swych ramach zbyt duży szmat...

inny

ocenił(a) film na 8

Odbieram go jako film szczególny w kinie amerykańskim tego czasu. Jest to połączenie elementów czarnego kryminału (film noir) z elementami bajki, baśni, przypowieści, nawet traktatu filozoficznego. Ten mroczny, baśniowy, oniryczny, szaleńczy klimat rzuca zdecydowane piętno na cały film. Ogląda się go raczej jak urwane...

więcej

Teraz, "mądrzy" ludzie narzucili społeczeństwom, iż to właśnie takie jednostki należy ochraniać...

może zafascynować klimatem, który podbija świetna oprawa muzyczna. Polecam.

Mój numer 1 na liście wszechczasów

Mam kłopot z Michumem. Czy grał zimnego łajdaka czy psychopatę? Cieńka granica. Tak czy inaczej wypadł świetnie. I ten jego zaśpiew! Zachowanie wdowy, a potem żony wcale mnie nie dziwi. Do dzisiaj mamy takie sytuacje. Co do dzieci to ich zachowanie też jest bardzo wiarygodne. A jak zaopiekuje się nimi Pani Cooper... Ta...

więcej

No i wielki minus za przewidywalność fabuły i protekcjonalizm w grze aktorskiej.

Children abide

ocenił(a) film na 6

Chyba już wiem, dlaczego the Dude abides.

tego, jak można zepsuć świetnie zapowiadający się film. Pierwsza połowa jest naprawdę fantastyczna, mroczna, ze świetnie skonstruowaną postacią Harry'ego Powella, który sprawdza się w roli arcyczarnego charakteru. Dlatego też można się spodziewać intensyfikacji ciężkiego klimatu i rozwiązania akcji w najlepszym stylu...

więcej

i genialna Lilian Gish w roli pani Cooper. Nigdy wcześniej nie widziałem takiego niezwykłego pomieszania mrocznego thrillera/filmu noir z baśnią. Każdy miłośnik starego kina powinien obejrzeć.

Świetny film.

ocenił(a) film na 9

Świetny klimat, genialny Mitchum, genialne panoramiczne zdjęcia!!! (w film-noir praktycznie wróg wyklęty) i świetne słynne tatuaże.

Byl to jeden z glosniejszych thrillerow w tam tych latach, i m.in dlatego warto zobaczyc ten film - jak wygladal thriller z roku 55.
Ogladajac go dzis - nie wystraszymy sie, ale film tworzy fajny klimat, zwlaszcza ogladajac wieczorem.
No i warto podkreslic bardzo dobra gre Roberta Mitchum.
Polecam.

Dla mnie był zaskoczeniem.
Zawsze widywałam go w pozytywnych rolach,a tu jako człowiek z CZARNYM sercem - wypadł świetnie...
Podobnym zaskoczeniem może być Sean Connery w "Agresji" - oba polecam,ot tylko po to by skonfrontować się z inną rolą lubianego filmowego pozytywa ;)

Mitchum

ocenił(a) film na 6

Postać grana przez Mitchuma przeraża chyba bardziej niż w Przylądku strachu. Choć ten film faktycznie emanuje symboliką, jest też swego rodzaju baśnią i chyba dlatego czasem ciężko tu o logikę. Ja po seansie byłem lekko zawiedziony chociaż film na pewno warto obejrzeć. Nawet dla samego Mitchuma

Z jednej strony trzymający pod napięciem thriller (nawet jak na lata 50 przerażający!) a z drugiej kiczowata, dziecinna niemal opowieść (te kevinowe święta na końcu, okropne religijne piosenki, argh!). Ogólnie jednak mnie zachwycił, chwilami przerażał...
Postać Powella jest niesamowita... Człowiek wprost opętany...

Film dobry, ma fajny klimat i świetny scenariusz (książka musi być bardzo dobra). Niestety,
czasami zamiast strasznie, jest zabawnie, vide scena Mitchuma goniącego dzieci w piwnicy z
wyciągiętymi rękoma, czy też ucieczka z domu po postrzale z (przekomicznym wrzaskiem). Sporo
jest w tym filmie "sztucznego"...