PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=622318}
5,6 104 tys. ocen
5,6 10 1 103918
4,8 46 krytyków
Noe: Wybrany przez Boga
powrót do forum filmu Noe: Wybrany przez Boga

Za jakość wykonania i zagrania: 8/10.
Za brak oparcia w Biblii: 1/10

Nasza grupa młodzieżowa z Kościoła (jestem protestantem) była na tym filmie. Po seansie
zbulwersowani wyliczaliśmy co w tym filmie było zwyczajnym łgarstwem.

Siedząc w KFC powiedziałem do kolegów: Ok! Co jest w tym filmie prawdą:
- Był Noe
- Była woda
- Był statek
T.Y.L.E.

"Noe: Wybrany przez Boga"
To film stworzony dla efektów specjalnych. Biblia została potraktowana jak zbiór mitów a historia
Noego jak zwykła legenda. Zanim napiszę co mi się podoba, opiszę co mi się w tym filmie nie
podobało:

<{<{<{<{<{<{<{<{<{<{<|||||||||>}>}>}>}>}>}>}>}>}>}>

1. Stworzenie Strażników jest idiotycznym pomysłem - upadli aniołowie (czyt: diabły) pomagają
budować Arkę?
2. Fabuła absolutnie odmienna od biblijnej - Noe nie miał wrogów w postaci armii obwiesiow
3. Nie zgadza się czas - Noe budował Arkę okolo 100 lat. Jafet w filmie na początku budowania
był jeszcze niemowlęciem a w chwili potopu mógł mieć najwyżej 13 lat...
4. Sem: "myślałem że Bóg wybrał Cię bo byłeś jako jedyny na świecie dobry"
Noe: "On wybrał mnie bo wiedział że się nie zlituję"
Co mówi Biblia: "Noe był mężem sprawiedliwym, nieskazitelnym wśród swojego pokolenia"
5. Mimo tego wersetu filmowy Noe i jego synowie byli źli i powinni zginąć wraz z resztą ludzkości
6. Filmowy Noe szukał i nie znalazł żadnych kobiet dla swoich synów (za co Cham chciał zabić
ojca) a w Piśmie czytamy: "weszli do arki: Noe, (...) synowie jego, żona Noego i trzy żony synów
jego "
7. Poza tym nie podobało mi się że: żona Noego wróżyła Ili ciążę, Noe stał się psychopatą a
Cham spiskował z barbarzyńskim królem przeciw swojemu ojcu

<{<{<{<{<{<{<{<{<{<{<|||||||||>}>}>}>}>}>}>}>}>}>}>

PODOBAŁO MI SIĘ :
1. Matuzalem w końcu znalazł jagodę w tym krzaku
2. Zjadł ją

ocenił(a) film na 1
kilogramowy

Ja się po prostu wynudziłem

jpytel

Dzięki za Twoją wypowiedź. Chciałam wybrać się na ten film ze względu na biblijną tematykę (ja jestem Katoliczką), ale zaoszczędziłeś mi rozczarowania.

jpytel

A czy ty wiesz o kim jest Biblia? O jakim narodzie? z tego co piszesz to chyba niestety nie.

ocenił(a) film na 2
ateista31

A co do tego ma ta informacja?

lucwarchol

To, że ta interpretacja różnych "nurtów" religijnych ma się tyle do Biblii, co kapusta - głowa pusta.

ocenił(a) film na 2
ateista31

Interpretacja różnych nurtów biblijnych- tak ale nie biblii.

lucwarchol

Interpretacja nurtów takich jak hmmm... Watykan? MÓWIĘ PAPIESTWU "NIE" BO TO HIPOKRYCI I ZWYCZAJNI POLITYCY. W dodatku ludzie spaczający prawdziwą naukę Chrystusa do własnych doktryn
Świadkowie J.? STANOWCZE NIE! To herertyczna społeczność wyrywająca wersety z kontekstu i opierająca się na nadinterpretacji tekstów Biblii.

użytkownik usunięty
jpytel

Czyli reszta chrześcijan błądzi, tylko protestanci są na dobrej drodze? W religii jest wiele dziur jak w serze szwajcarskim, a na dodatek ludzie wierzący w to samo bóstwo robią sobie odłamy i walczą sami ze sobą :D Regularna wojna domowa :)

co ci się stało? Jakiej doznałeś krzywdy ze strony zboru w Rybniku? Powiedz - i tak jesteś anonimowy. Jestem pewien że doznałeś jakiejś krzywdy i zraziłeś się do zboru, lub czymś cię zgorszyli sądząc po tych "hipokrytach". Sam widziałem złe rzeczy w pewnym zborze w Krakowie, ale zwątpiłem wtedy w starszych zboru - nigdy w Boga

użytkownik usunięty
jpytel

Znam ludzi tu i tam. Nie chodzi mi o to, by tu pisać o twoich danych osobowych, bo tego robić nie chcę. Rozumiem, że każdy chce w necie pozostać anonimowy. Chodzi mi o to że przeczysz sam sobie. I atakujesz na forach, a nie masz zbyt wielkiej wiedzy o ateiźmie i ogólnie o teologii. Jesteś jeszcze młody, nie próbuj się wdawać w takie dyskusje, bo cię na forum zjedzą i wyplują. Wróć tu za jakiś czas z odpowiednią wiedzą, poczytaj trochę, doucz się - wtedy będziemy mogli podyskutować.

oj... złamałeś mi serce... jaki się strasznie czuję zrozpaczony....
bo... bo.... bo... bo... ja chce tylko..... zostać zauważony....

O taką odpowiedź ci chodziło? To się przeliczyłeś.

ocenił(a) film na 2
jpytel

A które to wersety biblijne wyrywam z kontekstu i jakie herezje wygłaszam?

lucwarchol

jesteś Świadkiem.J.?

ocenił(a) film na 2
jpytel

Jednoznacznie

lucwarchol

Dobrze gadasz. Nie zobaczyłem na tym forum w żadnej Twojej wypowiedzi nic niezgodnego z Biblią. Ale przy tych wszystkich założeniach Świadków i obalanych wielokrotnie teorii... sorry. Nie mam nic do samych Świadków J. ale mam do ich doktryn.
Jedno wiem na pewno - chciałbym żeby zielonoświątkowcy też byli TAK ZAPALENI I TAK ODDANI JAK WY.
Od drzwi do drzwi...
Ulotki...
banery...
teraz i FilmWeb
.
A
.
NASZYM
.
SIĘ
.
NIE
.
CHCE

ocenił(a) film na 2
jpytel

Miło mi, że doceniasz ten wysiłek. Chętnie podyskutowałbym na temat rzekomych niezgodności ale raczej tutaj spokojnie tego uczynić się nie da.

ocenił(a) film na 5
jpytel

jpytel: Akurat historia Noego to jest zwykła legenda, przypowieść dana ludziom żeby wynieśli z niej jakąś naukę. Chyba nie uważasz, że to wszystko wydarzyło się na prawdę - ta cała arka ze wszystkimi zwierzetami itd.

Co do filmu to jest to wizja Aronofskiego, dosyć luźno oparta na Biblii. Tak to sobie wymyślił. Jednak zgodzę się, że wyszło to dosyć słabo. Aronosky miał w swojej karierze o wieeeele lepsze filmy.

Krzys_Pe

"Naukowy Kreacjonizm a geologiczny zapis skamielin"
Jody Dillow

ocenił(a) film na 2
Krzys_Pe

Racja. Luźno oparta i ciężka, bardzo ciężka w odbiorze...

jpytel

:) bo to są mity i legendy mój drogi współrozmówco a twórca reinterpretuje je w duchu tradycji judaistycznych i swoim i to właśnie stanowi o wielkości tego filmu. Chrześcijańska agitka to to nie jest, na zły film trafiłeś.

MateuszAdrianLudwik

"Naukowy Kreacjonizm a geologiczny zapis skamielin"
Jody Dillow
Tyle w tym temacie

jpytel

Znam te bajki na wylot :) sam kiedyś przeczytawszy kilka takich propagandowych broszurek przekonywałem siebie i innych do młodej ziemi i tym podobnych fantasmagorii :) , też kiedyś na siłę rzeczywistość dopasowywałem do baśni i legend :) niektórzy z tego wyrastają inni nie ;)

MateuszAdrianLudwik

tak przykro słyszeć osobę która kiedyś była gorąca, a teraz zimna.
Boga nie znajdziesz w mędrkowaniu i własnej lub cudzej filozofii. Boga znajdziesz w swoim sercu. Zaufać Bogu to najlepsza decyzja w życiu. Podjąłem ją i teraz mogę łączyć się z SAMYM STWÓRCĄ. Mogę utonąć w Jego Miłości. Mogę oddać Mu swoje problemy i ufnie pójść w Jego objęcia...
To realne. Bardziej niż C się wydaje

użytkownik usunięty
jpytel

A ty jakubku dzieciaku dalej się pogrążasz? :)

użytkownik usunięty
jpytel

Ech... To nie jest film na podstawie Biblii, tylko komiksu, który luźno bazuje na Biblii. Coś jak 300, którzy również nigdy nie byli wiarygodnym, historycznym opisem bitwy pod Termopilami, tylko ekranizacją komiksu, luźno interpretującymi te wydarzenia.

Jak ktoś nie rozumie, że nie wszystko mające jakieś tam historyczne czy religijne postacie w tle, nie jest w 100% zgodne z historią/ mitologią/ religią, to jego problem. Tzw historie alternatywne czy zabawa konwencją historyczna i mitologiczną to normalne nurty w kulturze. To, że większość ludzi nie pojmuje powyższego faktu, to już ich problem. Pretensji do istnienia tego nurtu mieć nie można, pretensje należy mieć do mało oczytanych i poinformowanych ludzi. Patrząc na to jak popularny zaczyna być ten nurt, trzeba bardzo wolno nadążać za kulturą, żeby go nie dostrzeć- inny przykład, bardzo luzne wykorzystanie mitologii nordyckiej w filmach Marvela.

Potem , kowalski myśli, że Thor z mitologi nordyckiej naprawdę znał iron mana, Persowie mieli w armii mutanty, Noe w biblii, rzeczywiście otrzymał pomoc fantastycznych olbrzymów, bo tak było w filmach.

Tym samym cały temat nie ma sensu, bo to NIE JEST film na podstawie biblii.

ocenił(a) film na 6
jpytel

No raczej, skoro to ekranizacja komiksu, a nie biblijnej historii Noego.

jpytel

to fantasy na podstawie komiksu, nie biblii, więc zluzuj poślady

ocenił(a) film na 8
jpytel

A kto powiedział, że ma to być biblijny film? Film jest dobry i to jest najważniejsze. To co wypływa z Biblii jest tu nieważne. Pozdrawiam i zyczę oglądania filmów DLA filmów. :)

jpytel

Dalej siedzisz w kfc, zastanawiasz się , że to co serwuje Ci hollywod nie jest prawdą?

jpytel

Biblia to największe Kłamstwo Świata. Wystarczy 'logicznie' pomyśleć. Najlepiej wszystko zwalić na 'boga'. Proste.

ocenił(a) film na 6
jpytel

Chyba ktoś Cie musi w końcu uświadomić. Ten film nie ma nic wspolnego z biblią i w założeniu nie miał mieć nic wspólnego z biblią. Jest stworzony na podstawie komiksu. I w dupie mam to czy komiks ilustruje to co sie działo w biblii czy też nie. Dziekuje dowidzenia

jpytel

Spłoniesz w piekle. Allah cię zapi.erdoli

ocenił(a) film na 6
jpytel

A co, byłeś tam, że wiesz jak było? Wierzysz, ok, czyli WIERZYSZ, że tak było, ale pamiętaj że inni mogą wierzyć inaczej.

Przy okazji piszesz, że Noe i reszta powinni zginąć... a to nie tak, że Bóg jest miłosierny? Czy pokićkałam z inną bajką? Tak samo ten motyw z upadłymi, (którzy dla mnie wcale nie są diabłami a stworzeniami, które zbłądziły), Bóg im wybaczył dzięki temu, że nauczyli się na błędach i stanęli po stronie dobrych w końcu. Jeśli twierdzisz, że ten co raz zrobił źle, już na zawsze zostaje złym to chyba słuchasz innych kazań niż te, które są mi nieubłaganie wpajane od 20 lat w szkole - Bóg jest miłosierny, wybacza.
Tylko moja opinia :)

jpytel

Trzeba się zgodzić, że wątków biblijnych było jak na lekarstwo i np. ja jako chrześcijanin również byłem zniesmaczony faktem,że przypowieść biblijną potraktowano jak historyjkę fantazy. Jednak trzeba również przyznać,że film jako obraz artystyczny oglądało się całkiem przyjemnie.

ocenił(a) film na 3
jpytel

Zgadzam się w 100%:)

IzKra1976

Zgadzam się w 100% :)

ocenił(a) film na 7
jpytel

Zaciekawił mnie twój post, nie czytałem wszystkiego i dyskutować na temat religii nie mam zamiaru, ale zauważyłem kilka punktów które wypisałeś, a szczególnie jeden:

"9. Jeżeli umrę i okaże się że Boga nie ma, iu życia pozagrobowego też, nie będę o tym wiedział bo przestanę istnieć. Jeżeli zaś Niebo istnieje, wejdę do niego. Tak czy siak: czeka mnie albo nicość albo Niebo. "

Czyżbyś przez chwile zwątpił? Ta wypowiedź zbliża Cię znacznie bardziej do agnostyków, aniżeli religii do której przystajesz.

Poza tym film był całkiem dobry ;)

Jarek_Moto

NIE. To nie jest chwila zwątpienia. To zimny bilans rzeczywistości - taki o który upominają się ateiści. Takie twierdzenie wysnuł Pascal. Na podstawie tego wysnuł wniosek że ateizm jest głupotą.

ocenił(a) film na 7
jpytel

No ale co ma do tego ateizm? Ateista - stanowczo nie wierzy w żadnego boga, agnostyk - nie zaprzecza i nie potwierdza, bo uważa że nie jest możliwe w tej chwili sprawdzenie co jest po drugiej stronie i czy jakiś bóg - stwórca w ogóle istniej, ale też temu nie zaprzecza, wyznawca jakiejkolwiek religii - wierzy głęboko w swojego boga i doktryny swojej religii i nie wypowiada słów "Jeżeli umrę i okaże się że Boga nie ma".

Fakt faktem, nie wszyscy są świadomi, że ocierają się o agnostycyzm, a najczęściej są to ludzie którzy utożsamiają się z ateizmem i katolicyzmem. Ci pierwsi czasem mylą pojęcia, Ci drudzy często powątpiewają w opis boga znany z pisma np. w przypadku jakichś nieszczęść, albo zwyczajnie się zastanawiają co jest po "drugiej stronie", czy jest faktycznie tak jak to opisuje religia? ;)

To tyle. Pozdrawiam ;)

Jarek_Moto

Agnostyk to termin odseparowany od wiary w istnienie czy nieistnienie boga (tutaj pozycje są dwie - konieczne ustosunkowanie). Jest zarówno ateizm agnostyczny (potocznie określany tylko jako agnostycyzm) i teizm agnostyczny. Ateista agnostyk - nie utrzymuje wierzenia w bogów w obliczu braku możliwości ich poznania. Teista agnostyk - utrzymuje wierzenie w istnienie bogów, mimo braku możliwości poznania. Jest też gnostycyzm czyli przekonanie o własnej wiedzy na temat fundamentów sfery metafizycznej. W wypadku bogów wiedza - bóg istnieje lub nie.

jpytel

A jak po śmierci trafisz na Allaha będziesz miał znacznie bardziej przesrane niż ateiści.

Ktokolek

A jeśli trafi na boga, który jest miłośnikiem racjonalizmu z pewnością uznaniem Boga czy nawet tego (ku jego zdziwieniu) istniejącego boga nie zaplusuje. I co wtedy? Można tak punktować w nieskończoność, do skutku, czyli porzucenia szaleńczej myśli jakoby "ateizm był głupotą".

jpytel

Oczywiście błędne, bo w ramach swoich założeń zapomniał o innych wyobrażeniach życia po śmierci i konceptach w których człowiek wierzący w co innego niż bóg danego wierzenia jest karany wiecznym potępieniem w różnych formach. Pomijam oczywiście fakt, że to wszystko to tylko wyobrażenia i jest nieskończona liczba niewypowiedzianych scenariuszy "życia?" po śmierci. Także w tej kwestii w skrócie ateizm 0 - wiara w cokolwiek (co niby miałoby skutkować nagrodą) 0, abstrahując od nieweryfikowalności która czyni podobne wartościowanie wiary względem tego niegodnym głębszej refleksji.

jpytel

"Za jakość wykonania i zagrania: 8/10.
Za brak oparcia w Biblii: 1/10"

Oparciem dla filmu był autorski komiks, a nie Biblia, co czyni w/w przez Ciebie kurozalnym. Tak czy owak za cholerę średnią tych ocen nie jest dwa.

"Nasza grupa młodzieżowa z Kościoła (jestem protestantem) była na tym filmie. Po seansie
zbulwersowani wyliczaliśmy co w tym filmie było zwyczajnym łgarstwem."

Proponuję, żeby Wasza grupa młodzieżowa raczej wyliczyła, ile zgodności jest w adaptacji z komiksem. Będzie to mniejszym dla filmu łgarstwem niż sugerowanie, że ma inne główne źródło.
Tak samo, z dobrego serca, radzę, żebyście jednak wybierali bardziej pasujące do Waszych potrzeb filmy (czysto religijne adaptacje), wtedy będziecie mniej zbulwersowani.

"To film stworzony dla efektów specjalnych."
Cóż, na pewno nie jest to film nakręcony do szkółki niedzielnej.

ocenił(a) film na 3
jpytel

Ogólnie mówiąc film do d....

ocenił(a) film na 2
jpytel

Lipa zwykła i tyle...

ocenił(a) film na 2
jpytel

Zgadzam się, że to niebiblijny film. Nie wiem czemu reżyser ujął w taki sposób całą historię... chciał coś udowodnić? Treść zdecydowanie odbiega od Biblii. Według mnie to nawet jej obraza.

cosma

I 2 że odbiega biblii? Też jestem katolikiem, ale wam sie w głowach pomieszało ;)

jpytel

Film jest na podstawie komiksu, zresztą film to fikcja (niektórzy powiedzą, że Biblia to fikcja, ja sie w to nie zagłębiam) i wolny obraz oraz nie musi być tak jak jest w Biblii ;)

ocenił(a) film na 1
jpytel

I absolutnie meczący