Typowo holyłódzka produkcja w dobrym tego słowa znaczeniu.Film który trzyma widza w napięciu i ciekawości,oraz nie przynudza,a to najważniejsze dla tego gatunku.Na plus również idealny do takich ról "szeryf" Neeson,oraz niezły klimat podejrzliwości i osaczenia i samo rozwiązanie zagadki(nie te osoby były wśród mojej...
więcej
Początek filmu i do mniej więcej połowy to świetny thriller, jednak później infantylny i zupełnie
niewiarygodny. Ale da się obejrzeć.
Wprost magicznie niesamowita była sztuczka jakiej Julianne się nauczyła po stracie 5 telefonów - wyjęcie i włożenie ponowne baterii!
wciagnal mnie mocno przesiedzialem przed ekranem te poltorej godziny z okladem a zlecialo mi jakby 20 min minelo. Bardzo dobry scenariusz czasami lekko powielajacy niektore podobne obrazy min: "Plan Lotu", ale to wychodzi mu na plus. Co do aktorow to Pan Liam Neeson jest jak wino im starszy tym lepszy i bardzo sprawdza...
więcej
Szerze...
tak jak lubię Liama Neesona, tak większego turbo naiwnego gówna nie widziałem...
gdzie się podziały filmy podobne do tych kręconych w latach 80'tych...
Myślałem ze będzie to kolejny film typu pasażer 53 lub podobny,gdzie wszystko jest już jasne od początku,ale Liam Neeson nie zawiódł, w tym filmie sprawcą może być każdy z pasażerów,przez co rośnie napięcie i domysły widzów i o to w thrillerze chodzi.Ten film to nie typowa nawalanka w przestworzach i bardzo dobrze bo...
więcej
Tuż po premierze widziałem zwiastun, zapowiadał mi wtedy jakąś szmirę. Wiedziałem, że do kina bym na to nie poszedł. Do końca podchodziłem z dystansem do tego tytułu (może dlatego, że Taken 2 mnie mocno rozczarował...), nawet pomimo dobrej oceny na
FilmWebie (7,2 - 6.997 głosów na 28.05.14).
Dzisiaj po obejrzeniu no...
że jak tylko gra Nesson to musi być mega kino i nie zawiodłem się.. Do samego końca nic nie
wiadomo..super pozytyw naprawdę Polecam
nie pamietam zeby ktokolwiek ziewnął w dramacie czy thrillerze jak zrobil to Neeson, uwielbiam
takie detale.
Nie nastawiałem się na wielkie kino. To miała być lekka rozrywka w stylu "Taken" z Neesonem. Wyszła przeciętna podróbka Pasażera 57. Napięcie momentami rośnie by na końcu z głośnym pierdem ulecieć...Wyjawienie kto stał za całą sprawą nijakie, a postać Marksa pisana na kolanie.
ilość nieścisłości i luk w scenariuszu całkowicie psuję obraz, który może i mógłby być miły dla oka... niestety nie jest.