PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10011311}
6,9 45 tys. ocen
6,9 10 1 45400
6,7 82 krytyków
Nosferatu
powrót do forum filmu Nosferatu

Film audio-wizualnie robi piorunujące wrażenie i jest maksymalnie dopracowany i dopieszczony pod tym względem. Niestety dużo gorzej wypada kwestia fabuły, a dokładniej naszkicowania postaci. Moje zarzuty do filmu są głównie takie, że po pierwsze pokazuje Nosferatu jako postać bez głębi emocjonalnej, bez żadnych właściwie cech poza byciem potworem. Nosferatu w adaptacji Herzoga miał ciekawe przemyślenia, opowiadał Ellen o swoim cierpieniu i przekleństwie wiecznego życia. Sprawiał, że można było coś do niego poczuć. Niestety u Eggersa Nosferatu to tylko potwór i nic więcej. Z tego powodu blado wypada wątek romantyczny między nim, a Ellen, który jest sugerowany od samego początku. Ellen opowiadając swój sen, mój o wielkim szczęściu, jakie czuła wiążac się ze Śmiercią (Nosferatu). W przepowiedni Ellen, ma 'ofiarować bestii swoją miłość'. Niestety nie jestem w stanie doszukać się tej miłości na ekranie. Między Ellen, a Nosferatu nie ma chemii czy więzi. Wręcz przeciwinie. Nosferatu torturuje Ellen, a ona marzy o tym, żeby wreszcie dał jej spokój, bo chce być szczęśliwa ze swoim mężem. Także o ile bardzo doceniam to jak film brzmi i wygląda oraz ile serca włożyli w to aktorzy, tak nie mogę wybaczyć tej płytkiej fabuły.

ocenił(a) film na 9
karolina_ripper

No, niestety muszę się z tym wszystkim zgodzić. A dla mnie osobiście nawet za mało przerażający. Scena ze szczurami przy łóżku to była kręcona raczej dla gimnazjalistów PG-13

ocenił(a) film na 8
yaromin

Tak, w zasadzie jedyne straszne sceny to ta w której Orlok wysysa Thomasa (bardziej jakby z nim kopulował niż pił krew) i scena jak Orlok wysysa dziecko , a następnie rzuca nim jak szmacianą lalką

ocenił(a) film na 6
karolina_ripper

bo to prosty film o Draculi, Eggers zrobił coś dla masowej publiki i jak widać po box office, był to strzał w 10. Dla mnie średniak. W Kinie Wisła w Warszawie ktoś zasnął...

michal__olech

Ciekawe, na pewno zarobi, ale widziałem po publice, że wszyscy z kina wychodzili znudzeni, w tym i ja i moja partnerka oraz nasi znajomi.

ocenił(a) film na 8
mgolab

Na moim seansie również ludzie wychodzili

karolina_ripper

Przepraszam, źle to ująłem. Ludzie wychodzili z zakończonego seansu ze znudzonymi minami. Wyszła może jedna para. Ja z tego co pamiętam nigdy nie wyszedłem z kina przed końcem:)

ocenił(a) film na 8
karolina_ripper

Pleciesz bzdury. W jaki sposób miała zaistnieć niby ta chemia???? To nie jest ekranizacja Pięknej i Bestii w której tytułowa bestia nie zrobiła nikomu nic złego, więc spokojnie może sobie pozwolić na luksus miłosnego uczucia tudzież ukłucia. Tutaj jest inaczej. Dracula jest potworem i tylko ma nim być, po to istnieje, krzywdzi i zabija, w jaki więc sposób ma zaistnieć ta chemia? Ty sama ją odrzucasz z przyczyn czysto moralnych a potem czepiasz się, że jej nie ma.

ocenił(a) film na 8
Charlie_Charlie_2

Hm no nie wiem, wydaje mi się, że wątek romantyczny, a bardziej może pożądanie jest wpisane od zawsze w tę opowieść. Tutaj jest on delikatnie napoczęty, żałuję po prostu że nie został jakoś pogłębiony i rozwinięty. Film jest już na streamingu, możesz zatrzymać się na scenie gdzie Nosferatu przychodzi ostatni raz do Ellen - jest tam ujęcie na jego twarz po tym jak pocałował Ellen i wyraźnie widać, że są tam jakieś uczucia. Po prostu jest tego bardzo mało w stosunku do reszty filmy - Ellen i Nosferatu mają raptem 3 wspólne sceny. Pozdro.

ocenił(a) film na 8
karolina_ripper

Ale to jest właśnie super! To świetne artystyczne kino, gdzie to uczucie, jeżeli istnieje jest pokazane subtelnie, niejako w kontrze do dosłownie ukazanej przemocy. Orlock nie może kochać w taki sam sposób jak sieje zniszczenie bo wyszedłby z tego kicz. 

ocenił(a) film na 8
Charlie_Charlie_2

Masz rację. Ale ja osobiście mogłabym oglądać tylko ich przez te 2 godziny :D hehe