Jak chcesz po prostu, żeby w filmie występował motyw wampira i zobaczyć ładne zdjęcia, to idź. Jak chcesz coś, co cię wciągnie i nie będzie nudne, to Dracula Coppoli robi lepszą robotę niż Nosferatu Eggersa. Jeśli chcesz obejrzeć dobry horror, to też odradzam. Tutaj jest dużo (wg. mnie) przerysowanych postaci, reakcji i zachowań, które psują cały mroczny klimat.

ok, dzięki

Heh. Nosferatu to zdecydowanie mocniejszy horror nic Dracula Coppoli. Bardzo mroczny i bez wątków romansowych. W dodatku jest najblizszy klasycznemu horrorowi z dotychczasowych filmów Eggersa. Świetna produkcja i bardzo warto ją obejrzeć. W kinie :)

Dla FANA WAMPIRÓW obowiązkowa pozycja. Dałbym ocene 8, gdyby zrobili bardziej przerażający.

Nie, nie i jeszcze raz nie.

Film jest niesamowity, najlepiej go obejrzeć w kinie, nie słuchaj opinii, jako fan horrorów idę na niego drugi raz. Niesamowity klimat, atmosfera, muzyka, coś pięknego. Najlepszy film roku póki co. Nosferatu przeraża realizmem i wszystkie z nim sceny zapadają głęboko w pamięć.

Zachwycanie się Eggersem jest bardzo modne. Przerost formy nad treścią. Najlepsza scena w filmie - podróż bohatera do zamku i otwarcie trumny. Poza tym - nic ciekawego.

Jest to bardziej melodramat. Dużo scen (okropnie dużo) padaczki ukochanej Nosferatu. Dla mnie dość nudny. 10 tanich jumpscarów w filmie... Nie lubię takich zabiegów. Za to ładne kadry.

Serio tak dużo jumpscareów czy trochę hiperbolizujesz? Mocno chamskie, typu irytujący wysoki dźwięk? (: