ale film ogólnie zły nie jest. Jego największa wadą jest to, że do bólu jest przewidywalny i perfidnie sypiący schematami znanymi z innych podobnych filmów. Więcej niż 6/10 nie dam, ale też nie odradzam (przynajmniej tym co nie znają książki)
Filmu nie widzialem, czytalem ksiazke. Co do "i perfidnie sypiący schematami znanymi z innych podobnych filmów" to moze byc tak, ze to co uwazasz za owe schematy, po prostu pochodzi z ksiazki Huxleya, np. hodowla ludzi z Matrixa czy spoleczenstwo bez uczuc przyjmujace pigulki z Equilibrium. A ksiazka napisana zastala w 1932 roku
oglądając jakiś czas temu Equilibrium od razu pigułki mi sie skojrzyły z Nowy,wspaniały świat. filmu akurat nie oglądałam, znam po częsci ksiązke ale widze ze dużo ludzi odradza, to w koncu moze przeczytam ksiązke całą niż film obejrze -.- tak samo jak 1984... moze obejrze po przeczytaniu żeby przekonać się na własnej skórze ;)