Numer 23
The Number 23
2007
Jak myślicie czy film był zrobiony pod ostatni cytat na końcu filmu czy to raczej przypadek liczb, kombinacji liczby 23 ? Bo sprawdziłem w Piśmie Świętym i się zgadza.
nazwisko rezysera i wszystko jasne. filmy, o ktorych mowi sie, ze beda swietne, a okazuja sie porazka.
film zapowiadał się ciekawie,
ale od połowy ciągnął się niemiłosiernie.
radzę nie oglądać późnym wieczorem. powieki same opadną :]
Można obejrzeć.. Jim Carrey gryzie mi się z tym klimatem ! :D ... starałam się jak mogłam go zaakceptować, jednak przyzwyczaiłam się do jego głupkowatych, komediowych ról :).
Fabuła może być.
1+9+8+5=23 :P, chyba popadam w paranoję ;) Film średni moim zdaniem, zaczynał się obiecująco ale w trakcie oglądania nie wciągnął mnie.
Aktor, którego znam z samych komediowych ról nagle pojawia się w thrillerze. Jeszcze nie oglądałem, ale dla mnie to dziwne ^^
Pomysł naprawdę dobry, klimat też niczego sobie, ale niestety film jak dla mnie jest za długi i w pewnym momencie robi się zwyczajnie nudny i całość się rozmywa.
Gdybym miała słabszą psychikę też bym tak zbzikowała. Skończył się film, patrzę na zegarek - 23:23. Na początku zgłupiałam i przemknęła mi myśl że mnie też to zacznie prześladować, a potem wybuchnęłam śmiechem.
Ogólnie film bardzo fajny (9/10).
głównie dlatego, że strasznie przewidywalny. poza tym fajny klimat i ogółem pomysł, fajnie się to wszystko ze sobą scalało. dobry film, choć mógł być lepszy.
Film nie powala na kolana, a do tego rola Carreya odejmuje....
Carrey jest świetnym aktorem ale komediowym.
Mysle że film bylby lepszy gdyby główną rolę zagrał John Cusack
nie był przekonujący, nie uniósł roli, a ta była bardzo wymagająca. przekonał się, że co innego się wygłupiać przed kamerami a co innego zagrać powściągliwie, z ukazaniem wszystkich uczuć na twarzy
Moim zdaniem ten film się do niczego nie nadaje. Oglądnąłem jakieś 45 minut i przełączyłem, był nudny jak flaki z olejem. Ciągle tylko paranoiczne wyszukiwanie numeru "23" wszędzie gdzie się da, odejmowanie, mnożenie, dodawanie, dzielenie, byleby tylko wyszło 23. Dno. 4/10 tylko dzięki Carreyowi.
Już dawno oglądałem ten film ale pod koniec tak z ciekawości zatrzymałem go na chwilę podczas gdy pod dom przyjechał jakiś samochód (już nie pamiętam jaki i kto go prowadził) spojrzałem na rejestracje i policzyłem litery przyporządkowując każdej tak jak w alfabecie angielskim... i wyszło 23 :D ciekaw byłem czy to...
Obejrzałam to z czystej ciekawości. Zaciekawiła mnie fabuła, ale patrząc na Jima w roli głównej wymiękłam. Myślałam sobie film fajny, ale aktorzy znowu porażka. A tu takie zaskoczenie. Może to za dużo powiedziane, ale po tej roli uważam, go za świetnego aktora. Po raz pierwszy patrząc na niego nie widziałam tej...