Fajny i ciekawy film , to było pewne że i tak zostanie na koniec z Declanem :p
W końcu to komedia romantyczna, więc zakończenie faktycznie było, jak zwykle, przewidywalne. Mimo wszystko, film super, pełno zabawnych momentów. Aż się wczoraj ucieszyłam, że w końcu zobaczyłam jakąś nową komedię romantyczną na całkiem wysokim poziomie :)
Film widziałam chyba z 4 razy. Jest to jedna z tych komedii romantycznych, do których chce się wracać. W swoim gatunku bardzo dobry film. Pięknie wplecione rozwijające się uczucie, na tle tych cudownych widoków. Dwójkę głównych aktorów, uwielbiam. Amy ma w sobie coś takiego uroczego, że po prostu człowiek rzuca to co robi, siada i ogląda. 8/10 do ulubionych. Świetna muzyka. Błyskotliwy Declan ;D Postać była świetnie wykreowana przez tego aktora. Nie da się o tym filmie zapomnieć. A dla fanatyczek tego gatunku, film, którego nie można przegapić. Polecam.
Owszem, owszem ;-D
Film z jednej strony przewidywalny, wtórny i zaskakujący mniej więcej tak jak wczorajsza gazeta, ale równocześnie lekki, ciepły, sprawnie nakręcony (ach te irlandzkie krajobrazy...) i zyskujący naprawdę bardzo dużo dzięki megauroczej Amy Adams...
Z reguły zgrywam ostrego, wymagającego recenzenta- kinomaniaka, ale tutaj czuję się totalnie obezwładniony i daję okrągłą ósemkę ;-D
No dokładnie jak ja :p
Ale naprawde Amy jest przecudowna , no to dzięki niej zawdzięczamy ten wspaniały urok filmu :D
W końcu jakaś śmieszna komedia romantyczna. Oczywiście bez przesady, nikt chyba nie tarzał się ze śmiechu podczas oglądania, ale są liczne zabawne sceny w odróżnieniu od innych "komedii" tego typu. Tyle, że, jak zwykle, głupia końcówka wszystko zepsuła! ;
(SPOILER xD) ona mu mówi, że go kocha i w sumie oświadcza mu się przy ludziach, on odchodzi po pierścionek, a ona myśli, że ją rzuca. Idzie więc na jakąś skałę podziwiac widoki, on ją odnajduje no, i happy end. Oczywiście lecą przy tym kiczowate teksty, jakby chowali je na ostatni moment. Ale za to cały film jest bez nich ;D