Pierwszy raz widziałam , żeby ktoś wyrywał marchewkę w lutym...
A ja pierwszy raz widzę, żeby na wyspach w lutym było tak ciepło, że spokojnie można paradować w cienkiej bluzeczce :)
Oj, się czepiacie. Licentia poetica. ;-)
Hahaha ;D
I liście na drzewach.. :)