takiej ładnej słonecznej to czasem i w lecie w Irlandii nie uświadczysz. A co dopiero w lutym (średnie nasłonecznienie to tylko 2,5 godz dziennie). Zwykle jest pochmurno i szaro, nawet w ciepły dzień. Podejrzewam, że słońce zostało zrobione "komputerowo". Poza tym w filmie przesadzili też z roślinnością. Jeszcze nic nie kwitnie, drzewa są bez liści, a już marzec przecież. Taka bajeczka ten film. Na dodatek średnio śmieszny. Moja ocena 4/10 (głównie za widoki)