SPOJLER :)
Wszystko spoko. Film mi się podobał. Był momentami bardzo śmieszny, wręcz rozbrajający. Irlandzkie klimaty po prostu prześwietne. Uwielbiam te krajobrazy... Fabuła spoko, bohaterowie sympatyczni ;) ale jedno co mnie rozbroiło to... Oświadczyny po jakimś tygodniu znajomości :P bez przesady... A potem pewnie rozwód po miesiącu ;>
Film w swojej kategorii - zaryzykuję stwierdzenie - bezkonkurencyjny. Ma wszystko to, czego miłośnicy gatunku oczekują:Piękny (choć łatwy do przewidzenia) miłosny finał, szereg prostych, acz sympatycznych elementów komediowych, boską główną bohaterkę (AMY ADAMS!), przystojego (jak sądze) przystojniaka "zabiegającego" o względy niedostępnej bohaterki....
Jako bonus: odpowiednio dobrana muzyka oraz świetne ujęcia irlandzkich pejzaży..
Zliczając wszystkie plusy 8/10.
W sam raz na wieczor z lepszą połówką...Polecam.
Nie lubię komedii romantycznych, ale ta mnie urzekła:) Chyba głównie przez Irlandię jako tło. Mój jedyny minus - wydaje mi się, że czasem przesadzono głupiutkie zachowanie bohaterki, wszak była inteligenta, robiła karierę itp., a mimo całego jej uroku czasem nie mogłam patrzeć na kolejne jej miny. W swoim gatunku bardzo dobry jak dla mnie ogółem.